W 75. rocznicę wymordowania ludności polskiej wsi Parośla na Wołyniu, 9 lutego w parku Siemiradzkiego w Gorzowie odsłonięto pamiątkową tablicę ku czci ofiar zbrodni wołyńskiej.
Tablica została wmurowana w obelisk stojący na wzgórzu przy wejściu do amfiteatru. Zastąpiła wcześniejszą, upamiętniającą generała Armii Czerwonej Bierzarina, którą zamontowano w styczniu 1984 r. W związku z dekomunizacją, z inicjatywy społecznego komitetu, którego człon tworzyli członkowie dawnego Ruchu Młodzieży Niezależnej, została zastąpiona tablicą z napisem:
" Pamięci ofiar rzezi wołyńskiej, mającej znamiona ludobójstwa dokonanego przez zbrodnicze organizacje ukraińskich nacjonalistów OUN – UPA w latach 1943-1947 na terenie Wołynia i Małopolski wschodniej. Zginęli za to, że byli Polakami."
Pierwotnie napis miał brzmieć inaczej. Formę w brzmieniu: "Pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego na Polakach przez zbrodnicze organizacje ukraińskich nacjonalistów UON-UPA w latach 1943-47 na terenie Wołynia i Małopolski wschodniej. Zginęli za to, że byli Polakami." - przegłosowała 28 czerwca 2017 r. Rada Miasta Gorzowa.
Przeciwko takiemu zapisowi Kresowianie wysłali protest do Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu. W ich imieniu, przewodniczący Koła SUOZUN w Marwicach
Ryszard Laudański napisał, że jedyna wersja, jaka powinna pojawić się na tablicy to: "Pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA, na obywatelach polskich II RP w latach 1939-1947, na terenie Kresów Południowo-Wschodnich”.
W piśmie R. Laudański wyraził oburzenie, że odsłonięcie tablicy odbędzie się: "bez powiadomienia stowarzyszeń kresowych, co jest skandalicznym poczynaniem Urzędu Miasta Gorzów Wlkp!!"
Szczegóły korespondencji można przeczytać tu:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1997567923856994&id=100008114164039
W komunikacie na stronie internetowej miasta podano, że: "W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele organizacji kombatanckich, stowarzyszeń kresowych, młodzież, wojsko i Straż Miejska. Władze Gorzowa reprezentował sekretarz miasta
Eugeniusz Kurzawski."
Na portalu społecznościowym przewodniczący rady miasta
Sebastian Pieńkowski napisał:
"Dziś oddaliśmy hołd Polakom pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów na ziemi wołyńskiej. Piękna tablica zaprojektowana przez Społeczny Komitet, który był inicjatorem zmiany trafiła na miejsce po tablicy upamiętniającej sowieckiego generała. Wszystko za późno o prawie 30 lat. Niestety na tablicy mamy niezgodne z faktami napis, że rzeź na Wołyniu to nie ludobójstwo tylko czyn o znamionach ludobójstwa. W pojęciu prawnym nie ma czegoś co możemy nazwać „o znamionach ludobójstwa”. Albo jest ludobójstwo albo go nie ma. Polacy byli mordowani na ponad 70 sposobów, więc jeśli to nie było ludobójstwo to co nim było? Poniżej głosowanie nad poprawką Platformy Obywatelskiej, która zgłosiła niezgodnie z wolą Komitetu Społecznego zmianę słowa ludobójstwo na znamiona ludobójstwa. Wszyscy, którzy głosowali „za” niestety powodują u mnie poczucie wstydu za przegłosowanie takiego napisu. Brak empatii i znajomości historii oraz definicji ludobójstwa przyjętej przez ONZ powoduje zażenowanie. Zawiodłem się na byłych członkach RMN, którzy są w Radzie Miasta radnymi. Obiecuję, że jeśli tylko będzie większość w radzie zmienimy to na ludobójstwo. Pojednanie między Narodami może być budowane tylko na fundamencie prawdy."
W całej sprawie należy zadać kilka pytań: Czy to głosowanie powinno było się zdarzyć? Czy rada miasta ma uprawnienia, by głosować formułę zapisu? Co na to Wojewoda Lubuski?
Jak informuje Ryszard Laudański, pod koniec stycznia Wojewoda - za którego podpisała się asystentka - wypowiedział się, że uchwała nie ma mocy prawnej.
I jeszcze jedno. Czy tekst, który pojawił się na tablicy, w rzeczywistości oddaje cześć ofiarom, czy raczej kładzie akcent na nienawiść? Wystarczy przejrzeć napisy na licznych pomnikach stojących w różnych miastach Polski, upamiętniających tragedię ludzi na Wołyniu i w Małopolsce wschodniej, by przekonać się, że jedynie słusznym powinien być tekst, który proponował Ryszard Laudański.
Hanna Kaup
foto Wikipedia
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>