Dni Gorzowa bez muzyków Filharmonii Gorzowskiej. Ta wiadomość obiegła Gorzów dzień przed rozpoczęciem świętowania.
Informację na temat nieobecności muzyków FG w czasie koncertu Electric Light Orchestra na scenie głównej 16 czerwca przekazał nam Wydział Promocji i Informacji Urzędu Miasta.
W komunikacie czytamy:
„Nie będzie to wielka strata dla bogatego i różnorodnego programu Dni Gorzowa, choć na pewno sprawi przykrość mieszkańcom miasta - tak prezydent miasta
Jacek Wójcicki skomentował decyzję dyrektora Filharmonii Gorzowskiej,
Mariusza Wróbla o wycofaniu się z udziału w koncercie wspólnie z Electric Light Orchestra na scenie głównej w niedzielę 16 czerwca.
Koncert ELO odbędzie się zgodnie z planem, muzycy mają wieloletnie doświadczenie sceniczne i muzyczne i brak towarzyszenia muzyków filharmonii nie wpłynie na jego przebieg. Niemniej prezydent wyraził, jak bardzo mu przykro, że na dwa dni przed imprezą dyrekcja FG podejmuje taką decyzję.
- Bardzo zależało nam, by także podczas Dni Gorzowa, mieszkańcy mogli wziąć udział w koncercie z towarzyszeniem swoich ulubionych muzyków z Filharmonii Gorzowskiej. Tymczasem, będzie inaczej. Niemniej serdecznie wszystkich mieszkańców zapraszamy do udziału w wydarzeniu. Muzycznie Dni Gorzowa tym roku to ogromna różnorodność i bardzo wysoki poziom - podkreślił prezydent Wójcicki.”
Informację podpisała
Marta Liberkowska.
W ślad za tym zwróciliśmy się o wyjaśnienie do rzeczniczki FG
Urszuli Śliwińskiej. Przekazała nam stanowisko, które znalazło się również na portalu społecznościowym. Czytamy w nim:
„Z prawdziwą przykrością informujemy, że mimo wielkich chęci i radości z perspektywy uczestniczenia w Dniach Gorzowa, niestety nie znajdziemy się na scenie podczas koncertu z Electric Light Orchestra. Z informacji przekazanych nam przez organizatorów (Miejskie Centrum Kultury) wynika, że ze względów technicznych nie uda się przeprowadzić tego przedsięwzięcia. Jest nam tym bardziej przykro, że za nami intensywne przygotowania i starania o to, by występ był na jak najwyższym poziomie. Z najwyższą starannością przygotowaliśmy występ na podstawie nut i aranży otrzymanych od organizatorów. Mamy jednocześnie nadzieję, że w przyszłości pojawią się jeszcze okoliczności, które pozwolą nam wziąć udział w tak ważnym dla miasta wydarzeniu.”
Na Facebooku natychmiast rozgorzała dyskusja.
Oto niektóre z komentarzy:
Natalia Szulc: „Bardzo nad tym ubolewam, wystąpienie Filharmonii Gorzowskiej było punktem obowiązkowym w moich planach. Nie będę komentować poziomu wypowiedzi prezydenta na ten temat, którego nastawienie aż bije w oczy. Dobrze, że postanowiliście umieścić także swój post i wyjaśnić sytuację ze swojej perspektywy. Mam również nadzieję, że uda wam się wystąpić "przy następnej okazji", by wszyscy zobaczyli, że w Gorzowie nie mieszkają jedynie ludzie słuchający disco polo.”
Krótko sprawę skomentowała była dyr. wydziału kultury
Lidia Przybyłowicz. Napisała: „A to ciekawostka. Brawo organizatorzy.”
Na pytanie, co oznacza sformułowanie „względy techniczne” Filharmonia Gorzowska odpowiedziała: „Liczba muzyków na scenie. Liczba, która wynika z zapisu nutowego.”
„…ale przecież liczba muzyków nie została ustalona na dwa dni przed koncertem. Takie informacje ustala się na początku organizowania projektu” – nie ustępował
Igor Andruch.
Odpowiedź brzmiała: „Nuty otrzymaliśmy od organizatorów 29 maja...”
Dawid Gdula dodał: „Organizatorzy może myśleli, że z muzykami filharmonii to jak ze Sławomirem... Przykre to jest, liczyłem, że w końcu na imprezie, za którą płacę, będzie coś i dla mnie.” Natomiast
Halina Buszkiewicz: „To jest po prostu niepoważne traktowanie członków orkiestry i filharmonii jako instytucji, o braku kultury nie wspomnę. Muzycy nie zmieszczą się na scenie??!!”
A może nie o liczbę muzyków idzie? Nie odnosicie wrażenia, że tłumaczenie mocno się rozjeżdża, że właściwie nie wiadomo, o co chodzi? A jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to zwykle w takich przypadkach chodzi o pieniądze. Może ktoś się po prostu przeliczył i teraz chowa się za zbyt małą sceną? Coś mi tu nie gra. Oby przynajmniej na koncercie nikt nie fałszował.
Oprac. Hanna Kaup
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>