piątek 17 maja 2024     Weronika, Sławomir, Brunon
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
XI Nocny Szlak Kulturalny za nami
eGorzowska - 9364_4HYXeueYVrKaZYe8IPp.jpgXI Nocny Szlak Kulturalny za nami. Są zadowoleni bardzo, zadowoleni mniej i ci, którzy uważają, że jego formuła się wyczerpała.

Od początku NSK to wydarzenie z serii tych, w których człowiek musi wybierać, choć chciałby zobaczyć jeśli nie wszystko, to przynajmniej większość. A tak się nie da. Przynajmniej mnie nie udało się nigdy. A tym razem, z uwagi na wydarzenia, które mnie zaczarowały – zobaczyłam mniej niż planowałam. I to jest minus NSK od początku powstania jego idei. Minus z pewnością też dla tych, którzy chcieliby pokazać się szerszemu gronu niż tylko znajomi, którzy i tak już byli i widzieli, co robią.
Nagromadzenie koncertów w różnych miejscach i w jednym czasie, to nie tylko brak szansy na uczestniczenie w nich, ale też nieustannie towarzyszący niepokój, czy zdążę na następny albo czy gdzie indziej nie dzieje się coś ciekawszego.
Wreszcie mieszanka wysokiego poziomu profesjonalizmu i jednak amatorskich prezentacji różnego typu, to zamysł, który warto byłoby zweryfikować. Tak jak chyba cały Nocny Szlak Kulturalny.

A może coś zmienić
Nie jestem dyrektorem jednostki, która realizuje zamysł, nie jestem też pracownikiem żadnej instytucji kultury, ale chyba nie uczynię nikomu krzywdy i nie wejdę w kompetencje, jeśli powiem, że warto pomyśleć o np. tematyczności wydarzeń i z rocznym wyprzedzeniem zaproponować ją tym, którzy zdecydują się wziąć udział w kolejnej edycji.

Może zaproponować również oddzielenie wydarzeń organizowanych przez profesjonalnych twórców i instytucje od tych, którzy z potrzeby serca próbują realizować swoje kulturalne pasje.

Może zaproponować swoistą prezentacyjną „procesję” - niczym ta ze Sztandarem Sąsiada organizowana przez MOS w czasie Dni Gorzowa - by pokazać wszystkim namiastkę swoich projektów, zareklamować się i zaprosić do udziału w wydarzeniach. Samo zachęcenie byłoby również rodzajem działania kulturalnego, bo przecież nikt nie niósłby np. całej wystawy fotografii czy malarstwa, ale ich odpowiednio przygotowaną zapowiedź.

Tak więc sądzę, że formuła się wyczerpała, podobnie jak Zbigniew Sejwa, który skomentował sobotnie wydarzenie na FB: „Ogólnie (poza wyjątkami) amatorszczyzna, kicz i małomiasteczkowy poziom. Czasami aż zęby bolały..., nie wymienię konkretnych przypadków, żeby nie robić nikomu przykrości. Formuła się wyczerpała…”

Z kolei Marta Bejnar Bejnarowicz podkreśliła, że taka właśnie jest formuła NSK, że daje miejsce dla amatorów. „Niektóre miejsca były naprawdę dobre, a niektóre średnie - ale tak właśnie wygląda świat. W kinie też trafisz na lipę, chociaż jest do wyboru cały świat. A tu, tylko Gorzów. Z resztą, ludzie są na różnym etapie. Są początkujący, którzy się dopiero kształtują i popełniają błędy, a są i tacy co dziś spadają z piedestałów... życie.”

Do dyskusji włączył się Władysław Ryl, który napisał: „Sądząc po tym, co piszesz, dobrze, że zatrzymała mnie i moich kilku przyjaciół zawodowa Muzyka w Nowej Linii... tam było naprawdę ciekawie, szczególnie dzięki Przemkowi Raminiakowi, Tomkowi Krzyżanowskiemu i jego młodym utalentowanym muzycznie gościom!!!
A nad takimi ważnymi kulturalnymi wydarzeniami dla - było nie było - 120 tysięcznego miasta potrzebna jest nieustanna praca, by nie popaść w rutynę... i potem czekać aż się samo nakręci! To wiem z wieloletniej, sporo ponad 20-letniej praktyki zarządzania instytucją kultury i ponad 40-letniej pracy w kulturze. Nie widziałem wszystkiego, więc nie zabieram głosu. Tam gdzie byłem, warto było spędzić te kilka godzin.”

Zacytowałam te trzy wypowiedzi, ponieważ w każdej jest coś, z czym się zgadzam i co trzeba wziąć pod uwagę, planując kolejne wydarzenia z cyklu NSK. Czas na to najwyższy i wierzę, że do następnego roku wyklaruje się coś ciekawego.

XI NSK

Ja trafiłam w sobotę na wystawę niestrudzonego podróżnika Stefana Piosika, który swoje zdjęcia przygotował już po raz dziewiąty. Trzeba podkreślić, że zawsze robi to z własnych funduszy. Zawsze też wiele osób przychodzi, by odbyć z nim podróż w dalekie zakątki świata i choćby w ten fotograficzny sposób przenieść się tam, gdzie być nie może.

Z Małej Galerii Fotografii przeszłam do Klubu Kultury Jedynka na wernisaż malarstwa na jedwabiu Elżbiety Neuman. Choć upał był niemiłosierny, klub wypełnił się po brzegi miłośnikami twórczości Elżbiety. Trzeba dodać, że „Moimi ogrodami” dotychczasowa szefowa klubu pożegnała się z Gorzowem. Jej miejsce zajmie Danuta Przybysz, co gwarantuje dalszy rozwój tego punktu na kulturalnej mapie Gorzowa. Wernisażowi towarzyszył piękny koncert w wykonaniu Przemysława Raminiaka i Tomasza Krzyżanowskiego.

W trzecim miejscu zatrzymałam się na dłużej. Do Muzycznego Atelier Nowa Linia zaprosił mnie Andrzej Trzaskowski i jego kolega Tadeusz Kuźlak, którzy wymyślili tam spotkanie kolegów, obchodzących w tym roku – tak jak oni – 70. urodziny. Zanim jednak o 19.00 rozpoczął się ten punkt, nastąpiło otwarcie wystawy malarstwa innego znanego gorzowianina Wojciecha Plusta. To był wyjątkowy wernisaż, bowiem artysta przygotował 12 dedykowanych atelier obrazów „Muzyka na płótnie”. Kto zna malarstwo W. Plusta, wie, że jest on abstrakcjonistą, ale tym razem bez trudu rozpozna nie tylko instrumenty, ale i postacie – w tym Edwarda Dębickiego, który posłużył za inspirację. Każdy wernisaż Wojciecha Plusta niesie niespodzianki. Tak było i tym razem. Artysta zaśpiewał z towarzyszeniem pianisty Józefa Sobolewskiego oraz a cappella.

Po 19.00 przyszedł czas na koncert „Muzyka Filmowa Wszech Czasów” w wykonaniu najpierw duetu fortepianowego Przemysława Raminiaka i Józefa Sobolewskiego, a później kolejnych mniej i bardziej doświadczonych artystów, ze skrzypkiem Tomaszem Krzyżanowskim. Trudno było wychodzić z tego miejsca, ale chciałam jeszcze trafić na spektakl Sceny Letniej i choćby fragment koncertu w Muzeum im. J. Dekerta. W teatrze usłyszałam ostatnie dwa utwory programu „Piosenka jest dobra na wszystko”, a w muzeum udało mi się obejrzeć wystawę szachów.

Kiedy dotarłam na Chrobrego, niewiele już działo się przy pracowni Natalii Ślizowskiej, więc na ostatnie kilka utworów trafiłam do Jazz Clubu Pd Filarami, gdzie kończył się kapitalny występ niedawno oklaskiwanego na Dniach Gorzowa Filary Jaz Big Bandu.

Później jeszcze zahaczyłam o teatr ognia na Kwadracie, ale żeby nie psuć sobie muzycznych wrażeń, nie zabawiłam tam zbyt długo.

We wszystkich miejscach, które odwiedziłam, był komplet lub nadkomplet widzów. Wieczór zaliczam do udanych, ale jak napisałam wcześniej, chyba przyszedł czas na zmiany.

Tekst i foto Hanna Kaup


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 1/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 2/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 3/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 4/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 5/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 6/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 7/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 8/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 9/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 10/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 11/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 12/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 13/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 14/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 15/42


xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 18/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 19/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 20/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 21/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 22/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 23/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 24/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 25/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 26/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 27/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 28/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 29/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 30/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 31/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 32/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 33/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 34/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 35/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 36/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 37/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 38/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 39/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 40/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 41/42

xi nocny szlak kulturalny za nami, zdjęcie 42/42


30 czerwca 2019 22:26, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Dziękuję za przypomnienie Nam jak to "przypiąłem się" do wspaniałego koncertu Atelier Nowa Linia, w ramach tegorocznego NSK. To miejsce na mapie kulturalnej Miasta jest przykładem na to ile pasji i zaangażowanie jest w nas, miłośnikach muzyki i rodzimych talentów. Aż tyle, że wystarcza na poświęcenie czasu, energii, pieniędzy dla stworzenie takiego miejsca. Bo i edukacja muzyczna, wokalna, a i regularne goszczenie znakomitości świata muzyki. I to wszystko bez większego zadęcia, w serdecznej i przyjaznej każdemu atmosferze. Dzisiaj np. 2 lipca w Atelier gości i koncertuje uhonorowana tytułem wyjątkowego mieszkańca Gorzowa, Krystyna Prońko. Będzie piękny koncert - jak każdy Krystyny. Pewnie bardziej nostalgiczny niż inne, ale i dzisiejszy, przyznany przez Radę Miasta tytuł skłania ku temu. Bądźcie z nami. Gospodarze, twórcy, muzycy tego wyjątkowego miejsca zapraszają.
Andrzej Trzaskowski, 02.07.2019, 09:46, 79.163.211.253 ##

Zapraszają za 120 zł :-)
Anonim_8986, 07.07.2019, 15:32, 83.25.116.149 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Energia z ceną dynamiczną
Od 24 sierpnia 2024 r. będzie możliwe zawarcie umowy z ... <czytaj dalej>
Horse Show w Mierzęcinie
Miłośnicy koni i konkurencji jeździeckich spotkają się 25 i 26 ... <czytaj dalej>
Nowa władza samorządowa
Marcin Jabłoński ponownie marszałkiem województwa lubuskiego. Marcin Jabłoński ponownie został marszałkiem ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« grudzień 2024 »
P W Ś C P S N
      
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - indianin2b.jpg
admin ego:
Na czym polega starość
,,Najcięższym zadaniem człowieka jest starość." Na czym polega starość!? ,,Na tym, że ... <czytaj dalej>
admin ego:
Świątki z pińczaka
Nie tylko Ponidzie słynie przydrożnymi kapliczkami, figurkami świętych czy krzyżami, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Nelson:
It May Happen To Obtain Personal Loans For Along With Bad Credit?

신불자대출 <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
Anonim_7511:
internat wybudowano dzięki pieniądzom przekazanym z rządu pisu warto podkreslić

podobnie jak szkołę muzyczną i plastyczną przy kwar <czytaj dalej>
Anonim_5142:
przypominam że bolek miał koszulke z napisem "demokracja" i udzielał z nią wywiadów w "miami" za setki tysięcy zł pensji.<czytaj dalej>
Anonim_5142:
korolewicz sie znowu udziela na forum.
jak nie zmiana miasta na bez wualkepe
to z tym lotniskiem wyimaginowanym.

komęt natomiast <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej