Jednym z punktów Dni Województwa Lubuskiego był bardzo piękny koncert „Jazz i Orkiestra” w Filharmonii Gorzowskiej, poświęcony pamięci wybitnego polskiego kompozytora Witolda Lutosławskiego, którego rok właśnie obchodzimy. Usłyszeliśmy kompozycje utalentowanego pianisty, gorzowianina
Michała Wróblewskiego. Pierwsze wykonanie jego projektu miało miejsce w czerwcu 2011 r. także w Filharmonii Gorzowskiej. Potem był cykl koncertów, m.in. w Studiu S1 Polskiego Radia Szczecin z Baltic Neopolis Orchestra, a także w Polskim Radiu Trójka z Orkiestrą Filharmonii Gorzowskiej.
Niedzielny koncert był godny wielkiego kompozytora, a tym bardziej Dni Województwa Lubuskiego. Szkoda tylko, że na widowni nie zasiadła nawet połowa melomanów. Dlaczego? Moim zdaniem, informacja o odbiorze wejściówek ukazała się za późno, bo trzy dni przed koncertem. To za mało, by w sytuacji dopiero co rozpoczynających się wakacji, w niedzielne przedpołudnie ściągnąć pół tysiąca chętnych.
Na przyszłość warto rozważyć podanie takiej informacji jakieś trzy miesiące przed wydarzeniem z propozycją do ludzi, by zaprosili rodziny, przyjaciół i znajomych nawet z drugiego końca Polski, by ci przyjechali i skorzystali z dwóch dni pełnych atrakcji, za które nie zapłacą ani złotówki. To opłaciłoby się każdemu. A jaka byłaby promocja naszego miasta czy regionu? Wiem, bo mnie udało się ściągnąć gości ze Szczecina. Byli – żeby nie powiedzieć za wiele – bardzo zadowoleni i komplementowali wszystko, co się u nas działo. Wyjechali zadowoleni.
Niestety, sala FG w niedzielę świeciła pustkami. Nie raczył też pojawić się nikt z miasta, choć przecież prezydent
Tadeusz Jędrzejczak na konferencjach prasowych wyrażał zadowolenie z faktu, że będzie gościł DWL z panią marszałek
Elżbietą Polak.
Pewnie z tego powodu szefowa Urzędu Marszałkowskiego nie powiedziała ani słowa, choć w programie przewidziano jej oficjalne wystąpienie. Niestety. Rozumiem, że słuchaczy za mało, ale milczenie było błędem, szczególnie po wcześniejszej homilii biskupa
Stefana Regmunta, której wysłuchaliśmy w czasie mszy za Lubuszan odprawionej w katedrze (ale o tym w innym materiale). Pani marszałek kazała więc czekać przybyłym do FG 20 minut. Z tym, że ci czekający nie wiedzieli, na co i dlaczego tak długo. Nikt też nie wyszedł do nich i nie ratował sytuacji jakąkolwiek informacją. Ot, że np. ktoś z muzyków złapał gumę i trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nic. Ani słowa. Rosło więc napięcie. Potem, z powodów technicznych – bo przecież nieszczęścia chodzą parami – nie udało się też pokazać filmu promującego nasze województwo. Na szczęście, zapowiadający koncert dyr. RCAK
Tomasz Siemiński oraz
Iwona Kusiak jakoś poszyli te wpadki i koncert się zaczął – jak napisałam – piękny i wart wysłuchania.
Ale pozostał niesmak nieobecności. I tu zwracam się do władz Gorzowa. Gdzie byliście w czasie tych dni? Dlaczego Urzędu Miasta w Gorzowie nie reprezentował nikt. Bo
Halina Kunicka – jak rozumiem – wystąpiła w roli doradcy Wojewody Lubuskiego. Byli pracownicy Urzędu Marszałkowskiego, byli reprezentanci Kurii Biskupiej, była radna wojewódzka
Mirosława Winnicka, był starosta powiatu gorzowskiego
Józef Kruczkowski, a z miasta, które pełniło rolę gospodarza nikt? Czy to nie wstyd? Według mnie wstyd i nietakt. Jak się okazuje, pan Prezydent potrafi ignorować nie tylko zwykłych ludzi.
Tekst i foto Hanna Kaup
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>