
„Schowaj mnie w oku” – to były impreseje przygotowane na Międzynarodowy Dzień Tańca. W Teatrze im. J. Osterwy pokazała je grupa Strefa Teatru Tańca 2B pod okiem
Bartosza Bandury.
Na swoistą próbę, kilka scen z projektu „Schowaj mnie w oku” przybyło więcej ludzi, niż było miejsc na Małej Scenie Teatru im. J. Osterwy w Gorzowie. Ale tak działa jego aktor Bartosz Bandura, który jest pomysłodawcą i reżyserem tego przesyconego poezją i emocjami artystycznego poszukiwania siebie. Ma określoną grupę sympatyków, ludzi o podobnej wrażliwości i – co najważniejsze – ta grupa wciąż się rozrasta. Ci, którzy byli w sobotę na szkicach, już czekają na całość.
Pusta Mała Scena Ireny i Tadeusza Byrskich. Krzesła w dwóch rzędach ustawione pod ścianą z lustrem. Widzowie siedzą też na podłodze, na poduchach. Zanim rozpocznie się spektakl, w tle słychać muzykę. To fragment utworu – odkrytego w 2013 r. w zasobach Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotei Publicznej w Gorzowie – autorstwa Witolda Lutosławskiego. Interpretacji dokonał
Dominik Strycharski. Do tych znaczących w polskiej kulturze nazwisk, trzeba dodać również towarzyszący wydarzeniu głos
Jana Peszka – mistrza Bartka Bandury z czasów studiów – który czyta fragmenty „U wrót doliny” innego wielkiego Polaka Zbigniewa Herberta. W Teatrze Osterwy był kierownikiem literackim, a dziś jego imię dumnie nosi nasza książnica. Tak więc spektakl w zamyśle reżysera to stworzenie niemożliwego, to gorzowskie spotkanie artystów, którzy w rzeczywistości tu się nie spotkali, ale w naszym mieście ślad po nich pozostał.
A potem pojawia się 12 niewiast i ten jeden trochę czarny, trochę biały, który wciąż jest w ich centrum. Nie da się tej liczby nie skojarzyć symbolicznie, choć obejrzeliśmy tylko niektóre sceny. To teatr tańca współczesnego z treścią niesioną każdym ruchem, nieoczekiwanym gestem, wyrazem twarzy. „Poszukujemy fundamentu życia. Codziennie gubimy się i uczymy życia na nowo w świecie, który się kończy” – pisze Bartek Bandura i to właśnie ogląda zatrzymany w bezruchu widz. Wydarzenie miało charakter otwartej próby i było działaniem performatywnym. Pokazało aktualny etap prac nad pełnowymiarowym spektaklem, któremu towarzyszy muzyka
Daniela Maternika.
Na zakończenie pojawił się dyr. teatru
Jan Tomaszewicz, który pogratulował zespołowi pracy i wyraził nadzieję, że grupa zaistnieje na naszej dużej scenie.
"Schować w oku - szkice"
Reżyseria, koncept: Bartosz Bandura
W spektaklu występują:
Klaudia Banaszak, Paulina Bandura, Paulina Beker, Emilia Bergandy, Ewelina Chruścińska-Jackowiak, Anna Gos, Katarzyna Kaliciak, Marta Karmowska, Wiktoria Łukasik, Maja Powalska, Natalia Skubiszyńska, Jagoda Stawska, Patryk Strzykała.
"Schować w oku - szkice" odbyło się w ramach akcji tańczMY, której organizatorem jest Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
Ponieważ wczoraj przypadał Międzynarodowy Dzień Tańca, przed spektaklem Bartosz Bandura przeczytał orędzie
Anny Hop, które publikujemy niżej:
„Obyś żył w ciekawych czasach” głosi starożytna chińska klątwa. Nastały… ciekawe czasy. Trudne, tragiczne, ważne. Trudne czasy kształtują silnych ludzi. Potraktujmy je jako możliwość. Możliwość sprawdzenia siebie i swojej wewnętrznej siły. Możliwość działania.
Sztuka i ludzie tańca nie pozostają obojętni wobec obecnych wydarzeń. Mamy swój język – ruch, który jest uniwersalny dla wszystkich ludzi. Operujemy narzędziem, które ma dużą moc. Doceńmy siłę przekazu sztuki tańca i zastanówmy się jak jej dobrze użyć na potrzeby obecnych czasów. Sztuka łączy, konsoliduje, rozwija, przynosi ukojenie, dobre przeżycia, jest wentylem emocji, pomaga oczyszczać i zrozumieć, oderwać się na chwilę od rzeczywistości i problemów nas otaczających. Zachęcam Państwa do rozwinięcia powyższej listy, przede wszystkim w działaniu.
To również doskonała okazja do przewartościowania swojego życia. Spojrzenia na siebie oraz swoje działania z innej, szerszej perspektywy. Zobaczenia prawdziwej skali problemów i rozgraniczenia co jest ważne, znaczące, a co błahe i niewarte uwagi. Docenienia jak dużo mamy i jak wspaniałą dziedziną sztuki mamy zaszczyt się zajmować. Zobaczenia szklanki do połowy pełnej.
Miałam pisać o tańcu, piszę o życiu. Ale taniec to życie, nierozerwalnie ze sobą związane i wzajemnie oddziałujące. Z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca życzę nam wszystkim świata, w którym nadal będzie miejsce na sztukę, sztukę tańca i artystów.
Świata, w którym dalszy rozwój będzie możliwy i nie powstrzymany. Świata, w którym będziemy lepszymi gospodarzami, w którym ucząc się na błędach przeszłości nauczymy się ich nie powielać.”
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Nowa e-usługa w urzędzie skarbowym
Oczekiwana przez użytkowników usługa „Rozliczenia” już dostępna w e-Urzędzie Skarbowym.
Dzięki nowej usłudze w e-Urzędzie Skarbowym (e-US) podatnicy i płatnicy mogą ...
<czytaj dalej>Od słowa może zacząć się wszelkie zło
Na początku było słowo. Tak, Biblia. Od słowa zaczyna się wszelkie dobro, ale i od słowa może zacząć się wszelkie ...
<czytaj dalej>Rodzą się dzieci dzięki programowi in vitro
Gorzowski program polityki zdrowotnej, pomagający w leczeniu niepłodności, realizowany jest od dwóch lat. Dzięki wsparciu z miejskiego budżetu na świat ...
<czytaj dalej>Gigantyczna afera na szczytach władzy
Publikujemy felieton Jerzego Wierchowicza.
Kilka tygodni temu zjednoczona prawica przegłosowała 4 pytania referendalne, z których dwa dotyczyły kwestii nielegalnych imigrantów czyli, ...
<czytaj dalej>