sobota 4 maja 2024     Florian, Malwina, Monika
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Nie warto się bać (1)
Twarze Lubuskiej Niepełnosprawności
eGorzowska - 6250_4gcA0GNj2lIo07BmNQt.jpg

W cyklu artykułów realizowanych w ramach kampanii informacyjno-promocyjnej "Możemy, bo chcemy, czyli niepełnosprawni o niepełnosprawnych" prezentujemy Twarze Lubuskiej Niepełnosprawności. W najbliższym czasie przedstawimy historie dwóch kobiet, które borykają się z wysoką krótkowzrocznością. Jedna z nich Ania Wojtas pochodzi ze Skwierzyny, druga Julita Szkudlarek - z Kostrzyna. Dziś pierwsza część historii Ani Wojtas.



Właściwie dopiero wchodzi w życie. Jest 25-letnią kobietą o pięknych oczach i talencie, który chciała rozwinąć na studiach artystycznych. Nie udało się. Musiała je przerwać. Kiedy na mnie patrzy, ma w tych pięknych oczach soczewki wzmocnione okularami. Razem minus 17. A i tak widzi jak człowiek z wadą minus cztery. To krótkowzroczność degeneracyjna.

Annę Wojtas znają w Skwierzynie chyba wszyscy. To efekt działań realizowanych w lutym i marcu z Fundacją Serce na Dłoni, której jest podopieczną. W akcji "Oczy dla Ani" zebrano ok. 19 tys. zł, które zostaną przeznaczone na operację. Dzięki temu będą szansą na normalne życie, dalszą edukację i pracę artystyczną.

Ania urodziła się w 27 tygodniu, czyli w szóstym miesiącu ciąży.
- Czułam się dobrze. Tylko w piątek zaczęły mnie boleć nogi od wewnątrz. W sobotę poszłam do szpitala. Potrzymali mnie dobę, a kiedy odeszły wody, nastąpiła normalna akcja porodowa. Lekarze powiedzieli mi, że kończy się ciąża i może nie być dziecka, bo jest zbyt małe. Ważyło 950 g. Ale się udało - mówi mama Janina Wojtas. - Bardzo to przeżyłam, bo cztery lata wcześniej straciliśmy w wypadku siedmioletniego syna. Ania przez trzy miesiące była w inkubatorze w szpitalu. Dopiero 10 października minęły u niej bezdechy, a od 25. zaczęła być karmiona. Dostaliśmy ją dopiero 7 grudnia, a termin porodu miałam na 12. Ważyła 2150 g.

Problemy ze wzrokiem zaczęły się w dzieciństwie. - W ogóle miałam nie widzieć - mówi Ania. - Po kilku miesiącach okazało się, że jednak zaczynam reagować na światło. Okulary dostałam już w trzecim roku życia. Wszystko oglądałam z bliska, wszystko przykładałam do oczu, a kiedy dostałam pierwsze okulary, bardzo się zdziwiłam, że widzę wyraźnie.

Okulary towarzyszyły Ani od zawsze. W gimnazjum założyła pierwsze soczewki, ale kiedy dostała się do Liceum Plastycznego w Gorzowie, wada pogorszyła się do minus 11. - Jakoś dawałam radę, ale jak przychodziło malować martwą naturę czy portret, musiałam stawać w pierwszym rzędzie, bo inaczej moje prace wyglądały, jakby osiadła na nich mgła. A ja tak widziałam. Teraz już nie rysuję na formacie A4, bo jest dla mnie za mały i w ogóle źle radzę sobie z małymi elementami. No i szybciej wzrok się męczy. Wtedy czuję bóle głowy - dodaje.

Jeszcze bardziej wzrok pogorszył się, gdy Anna poszła na studia. Przy każdej sesji miała zapalenie spojówek czy rogówki. Nie radziła sobie z czytaniem informacji na dworcach kolejowych, w nadjeżdżających autobusach czy tramwajach. Musiała pytać, a i tak zdarzało się, że wsiadła nie tam, gdzie trzeba.

Jednak młoda skwierzynianka nie chce być postrzegana jak osoba niepełnosprawna. Nigdy nie myślała, żeby iść do szkoły dla osób z problemami ocznymi. - Zawsze siadałam w pierwszej ławce albo ktoś mi po prostu dyktował - wyjaśnia. - Dopiero po rezygnacji ze studiów i uzyskaniu orzeczenia, w którym jest napisane, że potrzebuję opieki osób trzecich, podłamałam się trochę. Wcześniej nie czułam tego, ale jak przyszło skreślenie z uczelni na własną prośbę - dotarło do mnie, że nie jest dobrze.

Jak wygląda przyszłość Anny Wojtas?

O tym wkrótce przeczytacie w drugiej część artykułu.

Tekst i foto Hanna Kaup

Projekt otrzymał dofinansowanie ze środków PFRON przy wsparciu Województwa Lubuskiego – Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Zielonej Górze i jest realizowany przez Fundację Ad Rem oraz portal prasowy www.egorzowska.pl od lipca do grudnia 2015 r.


nie warto sie bac 1, zdjęcie 1/2




18 sierpnia 2015 20:48, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


W Gdańsku robią zabiegi na oczy. Koszt 3000 za jedno oko czyli6000 za parę. Siostra miała chyba-14. Aktualnie nie potrzebuje okularów ale nosi 0.0 bo zawsze w okularach chodziła. Może to jest rozwiązanie problemu.
Anonim_8962, 18.08.2015, 22:37, 31.61.137.88 ##

Pewnie nie każdy kwalifikuje się na taką operację. Ale jeśli bohaterka czeka na operację, to pewnie już coś wybrała
Anonim_3535, 18.08.2015, 22:45, 89.228.137.97 ##

Wszystkiego trzeba próbować. Jeżeli jest choć skrawek szansy. W końcu technika medyczna jest bardzo posunięta do przodu. W skrócie znieczulają oko wycinają spojówkę źrenicę dokładnie nie wiem i wszywają odpowiednią i do domu po zabiegu. Później kontrola i tyle. Powodzenia życzę
Anonim_8962, 18.08.2015, 23:12, 31.61.137.88 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Woś Elżbieta Sklep Spożywczy

ul. Kobylogórska 102, Gorzów Wlkp.
tel. 95 723 99 94
branża: Spożywcze artykuły - detal <czytaj dalej>
Jakubowski Andrzej Sklep Spożywczy

ul. PopławskiegoGorzów Wlkp.,
tel. 95 732 04 11
branża: Spożywcze artykuły - detal <czytaj dalej>
Zbór Kościoła Chrześcijan Baptystów

ul. Kosynierów Gdyńskich 64, Gorzów Wlkp.
tel. 95 732 48 02
branża: Kościoły, związki wyznaniowe <czytaj dalej>

3 maja w Gorzowie
Wojewoda Lubuski zaprasza na Wojewódzkie Obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja. ... <czytaj dalej>
Z Archiwum Państwowego
1 maja – Święto Pracy. Z okazji dzisiejszego święta prezentujemy fragmenty ... <czytaj dalej>
W pradawnym grodzisku
Ileż to razy marudziłam Bodkowi o grodzisku w Stradowie. A ... <czytaj dalej>
Internet to jego sprawa
97 lat temu w Grodnie przyszedł na świat twórca globalnej ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - facet2b.jpg
admin ego:
Historia, patriotyzm, nacjonalizm
Historia, patriotyzm, nacjonalizm to tytuł kolejnego odcinka audycji realizowanej przez ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zamek Krzyżtopór
Zamek Krzyżtopór w Ujeździe wprawdzie leży już poza umownymi granicami ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2289:
Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice <czytaj dalej>
Anonim_4747:
a w gryfinie była super zabawa <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej