W cyklu artykuÅ‚ów realizowanych w ramach kampanii informacyjno-promocyjnej "Możemy, bo chcemy, czyli niepeÅ‚nosprawni o niepeÅ‚nosprawnych" prezentujemy Twarze Lubuskiej NiepeÅ‚nosprawnoÅ›ci. W najbliższym czasie przedstawimy historie dwóch kobiet, które borykajÄ… siÄ™ z wysokÄ… krótkowzrocznoÅ›ciÄ…. Jedna z nich Ania Wojtas pochodzi ze Skwierzyny, druga Julita Szkudlarek - z Kostrzyna. DziÅ› pierwsza część historii Ani Wojtas.

WÅ‚aÅ›ciwie dopiero wchodzi w życie. Jest 25-letniÄ… kobietÄ… o piÄ™knych oczach i talencie, który chciaÅ‚a rozwinąć na studiach artystycznych. Nie udaÅ‚o siÄ™. MusiaÅ‚a je przerwać. Kiedy na mnie patrzy, ma w tych piÄ™knych oczach soczewki wzmocnione okularami. Razem minus 17. A i tak widzi jak czÅ‚owiek z wadÄ… minus cztery. To krótkowzroczność degeneracyjna.

AnnÄ™ Wojtas znajÄ… w Skwierzynie chyba wszyscy. To efekt dziaÅ‚aÅ„ realizowanych w lutym i marcu z FundacjÄ… Serce na DÅ‚oni, której jest podopiecznÄ…. W akcji "Oczy dla Ani" zebrano ok. 19 tys. zÅ‚, które zostanÄ… przeznaczone na operacjÄ™. DziÄ™ki temu bÄ™dÄ… szansÄ… na normalne życie, dalszÄ… edukacjÄ™ i pracÄ™ artystycznÄ….

Ania urodziÅ‚a siÄ™ w 27 tygodniu, czyli w szóstym miesiÄ…cu ciąży.
- CzuÅ‚am siÄ™ dobrze. Tylko w piÄ…tek zaczęły mnie boleć nogi od wewnÄ…trz. W sobotÄ™ poszÅ‚am do szpitala. Potrzymali mnie dobÄ™, a kiedy odeszÅ‚y wody, nastÄ…piÅ‚a normalna akcja porodowa. Lekarze powiedzieli mi, że koÅ„czy siÄ™ ciąża i może nie być dziecka, bo jest zbyt maÅ‚e. WażyÅ‚o 950 g. Ale siÄ™ udaÅ‚o - mówi mama Janina Wojtas. - Bardzo to przeżyÅ‚am, bo cztery lata wczeÅ›niej straciliÅ›my w wypadku siedmioletniego syna. Ania przez trzy miesiÄ…ce byÅ‚a w inkubatorze w szpitalu. Dopiero 10 października minęły u niej bezdechy, a od 25. zaczęła być karmiona. DostaliÅ›my jÄ… dopiero 7 grudnia, a termin porodu miaÅ‚am na 12. WażyÅ‚a 2150 g.

Problemy ze wzrokiem zaczęły siÄ™ w dzieciÅ„stwie. - W ogóle miaÅ‚am nie widzieć - mówi Ania. - Po kilku miesiÄ…cach okazaÅ‚o siÄ™, że jednak zaczynam reagować na Å›wiatÅ‚o. Okulary dostaÅ‚am już w trzecim roku życia. Wszystko oglÄ…daÅ‚am z bliska, wszystko przykÅ‚adaÅ‚am do oczu, a kiedy dostaÅ‚am pierwsze okulary, bardzo siÄ™ zdziwiÅ‚am, że widzÄ™ wyraźnie.

Okulary towarzyszyÅ‚y Ani od zawsze. W gimnazjum zaÅ‚ożyÅ‚a pierwsze soczewki, ale kiedy dostaÅ‚a siÄ™ do Liceum Plastycznego w Gorzowie, wada pogorszyÅ‚a siÄ™ do minus 11. - JakoÅ› dawaÅ‚am radÄ™, ale jak przychodziÅ‚o malować martwÄ… naturÄ™ czy portret, musiaÅ‚am stawać w pierwszym rzÄ™dzie, bo inaczej moje prace wyglÄ…daÅ‚y, jakby osiadÅ‚a na nich mgÅ‚a. A ja tak widziaÅ‚am. Teraz już nie rysujÄ™ na formacie A4, bo jest dla mnie za maÅ‚y i w ogóle źle radzÄ™ sobie z maÅ‚ymi elementami. No i szybciej wzrok siÄ™ mÄ™czy. Wtedy czujÄ™ bóle gÅ‚owy - dodaje.

Jeszcze bardziej wzrok pogorszyÅ‚ siÄ™, gdy Anna poszÅ‚a na studia. Przy każdej sesji miaÅ‚a zapalenie spojówek czy rogówki. Nie radziÅ‚a sobie z czytaniem informacji na dworcach kolejowych, w nadjeżdżajÄ…cych autobusach czy tramwajach. MusiaÅ‚a pytać, a i tak zdarzaÅ‚o siÄ™, że wsiadÅ‚a nie tam, gdzie trzeba.

Jednak mÅ‚oda skwierzynianka nie chce być postrzegana jak osoba niepeÅ‚nosprawna. Nigdy nie myÅ›laÅ‚a, żeby iść do szkoÅ‚y dla osób z problemami ocznymi. - Zawsze siadaÅ‚am w pierwszej Å‚awce albo ktoÅ› mi po prostu dyktowaÅ‚ - wyjaÅ›nia. - Dopiero po rezygnacji ze studiów i uzyskaniu orzeczenia, w którym jest napisane, że potrzebujÄ™ opieki osób trzecich, podÅ‚amaÅ‚am siÄ™ trochÄ™. WczeÅ›niej nie czuÅ‚am tego, ale jak przyszÅ‚o skreÅ›lenie z uczelni na wÅ‚asnÄ… proÅ›bÄ™ - dotarÅ‚o do mnie, że nie jest dobrze.

Jak wygląda przyszłość Anny Wojtas?

O tym wkrótce przeczytacie w drugiej część artykuÅ‚u.

Tekst i foto Hanna Kaup

Projekt otrzymaÅ‚ dofinansowanie ze Å›rodków PFRON przy wsparciu Województwa Lubuskiego – Regionalnego OÅ›rodka Polityki SpoÅ‚ecznej w Zielonej Górze i jest realizowany przez FundacjÄ™ Ad Rem oraz portal prasowy www.egorzowska.pl od lipca do grudnia 2015 r.