piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
Z sobotnio-niedzielnego Pamiętnika Marka P.
Sobota, 30 listopada 2013.

Andrzejki. Więc wróżenie, zabawy, koleżeńskie spotkania. Radosne popołudnie, wieczór! Dla wszystkich?

A ja dzisiaj rowerem lasami. I taka cisza w nich nieskazitelna, tylko górą lekki szum.
Więc zatrzymywałem się często dla słuchania tej ciszy, dla oglądania majestatu lasu.

A ja teraz w słuchawkach Muzykę z filmu „Papusza”. Jana Kantego Pawluśkiewicza ta Muzyka. Piękna!

A ja wczoraj w Filharmonii Gorzowskiej na „Speaking Koncercie”. Mówiony koncert.
I było tego mówienia sporo. Jakże interesującego. Dla wytrawnych melomanów rzeczy znane, co nie znaczy, że nie było warto kolejny raz posłuchać. Owszem, warto. I to tak na przemian słowa i muzyka. I jeszcze obrazy. Wszystko zsynchronizowane. Perfekcyjne. No i to Requiem! Lacrimosa! Tę w dwóch wersjach przedstawiono: współczesną amerykańskiego badacza, muzykologa, kompozytora (niestety, nie zapamiętałem nazwiska) i Franza Xavera Süssmayra. Owszem – uważam i tak czułem: ta druga znacznie bardziej szczypatielna! I stawiająca włosy na przedramionach, budząca mrówki na plecach!

A tak sobie kiedyś pisałem:

Który doglądasz
każdej mojej chwili
zobacz jak dzisiejszej nocy
stoję z uniesionymi ramionami
i wołam
niebo księżyc gwiazdy ogień są prawdą
i Ty
który czynisz mnie szczęśliwym na Ziemi

Tej nocy

Księżyc błądzi pomiędzy chmurami
w trawach mozartują świerszcze
wysączam noc

Do ostatniej gwiazdy

Mozartowanie wczorajsze, w filharmonii także piękne, jak tamta latem noc. I nie tylko na mnie dobre wrażenie ono mozartowanie zrobiło. Brawa wywoływały Pana Dyrygenta Marcina Sompolińskiego wielokrotnie, aplauzowano chór Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza z Poznania pod dyrekcją Pani Beaty Bielskiej a także naszą Orkiestrę Filharmonii Gorzowskiej co to, jak mówił później Dyrygent, spisała się na medal! Więc bisowano. A jakżeby inaczej – Lacrimosą! To z nią w sercach poszliśmy, pojechaliśmy do domów. Owszem z lekkim niedosytem. Sądzę, że publiczność wytrzymałaby jeszcze z dziesięć, piętnaście minut Muzyki, której proporcjonalnie w stosunku do mówienia, prezentacji, było nieco mało!
No i tyle sobie mojego marudzenia na kartkach pamiętnika.

Niedziela, 1 grudnia 2013, po dwudziestej drugiej godzinie tego dnia

Byłem, byłem na Rorantystach! I piękne to ono śpiewanie było. Głosy ułożone, dobrze brzmiące. No i to przeniesienie się w tamte, dawne czasy gwarantujące! Zamykałem oczy słuchając. Przenosiłem się w myślach do Kaplicy Zygmuntowskiej. Zapewne było tam tak zimno, jak w Sali Kameralnej. Chyba (w tej ostatniej) klimatyzacja jakoś bardzo minusowa. Tam naturalna. Może moje ukontentowanie Muzyką w Kaplicy byłoby znacznie bardziejsze, jak mówi mój wnuk. To jednak inna akustyka, ten specyficzny kościołowy pogłos, niosący głosy gdzieś tam pod sklepienia. Ale i tutaj, w Kameralnej, było świetnie. Jedna z pań, przechodząc obok wykonawców, powiedziała im: „przenieśliście mnie wysoko, do nieba”. I miała rację!

No i taki mój maleńki, maleńki sukcesik – otóż rozmawialiśmy o założycielu kapeli Rorantystów – Mikołaju z Poznania, co to postaci tej w żadnych encyklopediach znaleźć nie mogłem. Okazuje się, że rzeczywiście muzyk to tajemniczy i nieodgadnione już ani jego pochodzenie, ani utwory, ani to gdzie w historii Krakowa się zapodział. Z tego co mówił prowadzący wieczór, wiemy, że imć Mikołaj trudził się przez trzy lata, by zespół skompletować, później ćwiczyć, by w końcu wystąpić. Więc nie moje zaniedbania lekturowe, a brak Pana Mikołaja w annałach! Ufff…

Żeby zbyt szybko się z nastrojem z Kameralnej nie pożegnać, to sobie teraz w słuchaweczkach motet na głosów czterdzieści Anglika Thomasa Tallisa „Spem in alium”. Cudo! A napisał onże Tallis tych motetów pięćdziesiąt sześć. A żył w czasach naszych rorantystów (1505-1585). Zachęcam do szukania jego muzyki. Mnie znęciła linkiem Kasia P. i tu moje Jej dziękczynienie! A słowa tego motetu takie:

Nie złożyłem mej nadziei w nikim
jak tylko w Tobie, Boże Izraela
który możesz okazać zarówno gniew
jak litość i odpuścić winy
cierpiącemu człowiekowi.
Panie Boże, stworzycielu nieba i ziemi
wejrzyj na naszą słabość.

Chyba sobie wydrukuję ten tekst i nad biurkiem umieszczę, i jako modlitwę poranną albo wieczorną czytał będę!

Ze spraw obocznych, ale ważnych: na rowerku o barwie czerwonej (opony szosowe) przekroczyłem dzisiaj dwa tysiące kilometrów, na srebrnym (opony terenowe) do tej liczby brakuje jeszcze osiemdziesiąt. Więc zapewne na dniach dojadę.

W TV mówili o ciężkiej chorobie Pani Elżbiety Tarnawskiej – znakomitej pianistki, profesorki Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie. Rozmawialiśmy wielokrotnie, bywałem na Jej i Jej uczniów recitalach, koncertach. Jakże znakomicie, niezapomnianie interpretowała Muzykę Fryderyka Chopina. Także Franciszka Liszta - w pamięci jedna z etiud transcendentalnych tego kompozytora, którą słyszałem w wykonaniu Pani Profesor w Pałacu Szustra.

Widziałem afisz na koncert, który w przyszły piątek – brakuje pierwszej pozycji, która jest w rocznym programie! Jean Sibelius Łabędź z Tuoneli op. 22. nr 2. A ja tak się na ten utwór szykowałem. Nawet przeczytałem fragmenty Kalevali, by lepiej zrozumieć kompozycję, jej narrację. A marzę o tym, by kiedyś zagrano w naszej filharmonii Sibeliusową Finlandię! Poemat symfoniczny. Jakże piękny!

Wracam do Kalevali. Jakże ciekawej!

Foto Michał Kapuściński

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 1/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 2/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 3/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 4/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 5/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 6/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 7/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 8/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 9/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 10/11

z sobotnioniedzielnego pamietnika marka p, zdjęcie 11/11


2 grudnia 2013 23:45, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


REFLETOWI - Michasiowi - za piękne, dobre technicznie, wyraźne fotki mój ukłon!
Z.M.P.
Anonim_6832, 03.12.2013, 17:50, 81.190.173.117 ##

Panie Marku, wyda Pan kiedyś te swoje wyimki z koncertów? Wraz ze zdjęciami, które TU na egorzowska są zawsze b.ładne, jest ich co najmniej kilka w tekście.
Było miło! Tak jak jest roczny program na cały sezon - tak po jego zakończeniu mógłby wyjść "dorobek" z opisem każdego koncertu FG.

I jeszcze prośba, żeby jakoś tak na tej stronie można było łatwo odnaleźć Pana archiwalne wyimki/listy. Bo bez nawigacji ciężko trafić...
Dziękuję!
Anonim_4578, 03.12.2013, 18:28, 94.254.144.56 ##

U góry jak byk stoi napisane "Zygmunt Merek Piechocki Blog" No to klikam w belkę "eGo BLOG". Cała filozofia.
Anonim_8604, 03.12.2013, 19:53, 81.190.167.191 ##

Te same teksty są na stronie Filharmonii Gorzowskiej.Strona główna - folder "zanim do filharmonii" - tam dwie zakładki - jedna do listów druga do wyimków. Więc jakby, tak jak Tutaj, całość. Nie wiem czy to jest na tyle literatura by wkładać pomiędzy okładki książki. Ale może w formie jakiejś broszurki na zakończenie sezonu by się udało. Tylko nie wiem czy uda mi się i zapowiedzieć każdy koncert (list do Julii) i napisać o nim i jak było (wyimki). Czas pokaże. Ale dziękuję za podpowiedź i sympatię, którą wyczuwam!
A fotografie rzeczywiście dobre!
Z.M.P.
Anonim_6832, 03.12.2013, 20:12, 81.190.202.28 ##

I tak przy okazji: moje podziękowanie za życzliwość dla mojego pisania Szefowej egorzowskiej i Dyrekcji Filharmonii; za zamieszczanie tekstów!
Z.M.P.
Anonim_6832, 03.12.2013, 20:18, 81.190.202.28 ##

Paradne! Marku - kto komu powinien dziękować?
bytek, 03.12.2013, 20:54, 83.23.61.250 ##

Racja bytek, racja, kto komu?
Anonim_8604, 03.12.2013, 21:06, 81.190.167.191 ##

Ok. Dzięki za info, bo mnie się zawsze klikało to na dole a nie góry. Widocznie mój wzrok tę górną belkę omijał przypisując ją do zdjęcia, a nie do tekstu. Może to początki jaskry...
Anonim_4578, 03.12.2013, 22:25, 94.254.144.56 ##

Bez przesady!
Mi po prostu bardzo zależy na promowaniu Muzyki klasycznej. Na tym by w naszej filharmonii było jak najmniej pustych krzesełek w czas koncertów. Stąd moje pisanie o Muzyce, podpowiadanie jej pojmowania, może nawet polubienia.
Stąd moja wdzięczność za publikowanie moich tekstów w egorzowska - ba - za dodawanie do nich znakomitych fotografii Michała. ):-)
Z.M.P.
Anonim_6832, 04.12.2013, 20:01, 81.190.203.53 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
P.H.U. "TORMAR"

ul. Kirkora 11, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 88 88
branża: Projektowe biura <czytaj dalej>
Szkoła Tańca Marek Rokita

ul. Sczanieckiej 25 /3, Gorzów Wlkp.
tel. 95 723 03 26
branża: Szkoły - tańca <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4c.jpg
admin ego:
Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej