zygmunt_marek_piechocki BLOG

Dzisiaj przed południem bardzo smutne wiadomości. Mój przyjaciel Piotr M., który leczy się w poznańskim szpitalu ma trudne dni. Są tam Jego żona, córka… i ja moimi dobrymi myślami, modlitwą. Moja fotografia na stronie Filharmonii Gorzowskiej jest autorstwa Piotra. Przyjechali kiedyś we trójkę do Łośna, ja dopiero wstałem i wychyliłem się z przyczepy, popatrzeć, kto tam od rana… Piotr miał gotowy aparat i stąd to zdjęcie. Było kiedyś wystawiane. Ot, taka historyjka.

A Uwertura do „Snu nocy letniej”? Pierwszą jej wersję napisał Feliks Mendelssohn w sierpniu1826, tak więc miał wtedy 17 lat. Jej pierwsze wykonanie odbyło się w Szczecinie 20 lutego 1827 roku. Śniegi wtedy niebywałe i ledwo, ledwo kompozytor zdążył na koncert. Niestety, kroniki milczą na temat, jaką to komunikacją zdążał z Berlina do Szczecina. W każdym bądź razie odniósł znaczący sukces nie tylko jako autor, ale także wykonawca swojego Koncertu As-dur na dwa fortepiany a także w roli pierwszego skrzypka w IX Symfonii Ludwiga van Beethovena, która tego wieczoru również była wykonywaną. Dyrygował Carl Loewe wybitny kompozytor, dyrygent, śpiewak i organista nazywany „Schubertem północnych Niemiec”. Od 1820 roku mieszkał w Szczecinie. Był organistą w kościele św. Jakuba, a w 1824 roku założył szkołę muzyczną.

Ale wracam do „Snu”. Po szesnastu latach od skomponowania wersji pierwszej powstała druga. Ta, na zamówienie Fryderyka Wilhelma IV. I to w tej właśnie pojawił się jako intermezzo pomiędzy Aktami IV i V znany nam wszystkim „Marsz weselny”. I jako samodzielny utwór panuje nam do dzisiaj na każdym bez mała ślubie. A po raz pierwszy w tej roli w roku 1847, później tak bardzo oficjalnie w styczniu 1858 roku w kaplicy królewskiej w Londynie podczas zawierania małżeństwa przez księżnę Wiktorię Koburg z księciem fryderykiem Hohenzollerem, późniejszym cesarzem Niemiec.

Po weselnym marszowaniu, Koncert fletowy D-dur op. 283. Carla Reinecke’go. Autor ten to ważna postać niemieckiego życia muzycznego. Trochę taki zapomniany mistrz romantyzmu europejskiego. I dobrze, że się przypomina jego Muzykę. Koncert zagra Łukasz Długosz. Znakomity flecista, zapraszany do sal koncertowych na całym świecie. W piątek u nas, w Gorzowie!

I zapewne po antrakcie IV Symfonia d-moll op. 120. Roberta Schumanna. D-moll, a więc w mojej ulubionej tonacji. Przyjęło się mówić o niej jako o fantazji symfonicznej. A to z powodu, że ma się wrażenie, jakby była kompozycją jednoczęściową. Są one podobne w nastroju, charakterze i rzeczywiście wykonuje się je bez pauz. Jak zadecyduje o wykonaniu Pani Monika Wolińska, zobaczymy, posłuchamy. A symfonia ta to bez wątpienia najbardziej znana, najbardziej romantyczna i należąca do grona najpiękniejszych tamtych czasów.

Ależ się rozpisałem Julio. Ale wiesz, jak lubię dzielić się tym, co wiem, tym co przeczytałem, czego się dowiedziałem. Wprawdzie moja żona mówi, że to popisywanie się, ale ja uważam, że warto oddać to, co się dostało. Bo co daje wiedza, to co się potrafi przedstawić, zagrać, powiedzieć, kiedy trzymać to w sobie?

Jutro poniedziałek. Około południa jadę do miasta załatwić kilka spraw. Wiesz, jak nie lubię! Chociaż, może i coś miłego się wydarzyć. Jakieś spotkanie, rozmowa? Przecież bywa tak niekiedy!

Mój wnuk Jasiek siedział dzisiaj czas jakiś przy moim laptopie, przegrywał Muzykę dla Ciebie. Mówił, że jeszcze z pół godziny jutro i będzie gotowe. Tak więc może jutro, najpóźniej we wtorek niewielka paczuszka powierzona Poczcie Polskiej pojedzie tam, gdzie jesteś. Już się cieszę, że Ciebie ucieszę!

Pozdrowienie i życzenie szybkiej rekonwalescencji.

Marek, w dniu 13 października 2013 roku

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Tę kwestię reguluje kościół katolicki
Nauczy się by wybierać dobro.

Ale feministkom temat jest obcy i stąd lewica czyli opieku <czytaj dalej>

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>