piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
"Oficjalna wdowa" po Fryderyku Chopinie cz. II
Na dwa dni przed śmiercią Chopin miał powiedzieć Augustowi Franchomme’owi: „George Sand obiecała mi, że umrę w jej ramionach”. Cóż, ani jej, ani też Jane Stirling nie było koło drugiej w nocy 17 października 1849. Dzisiaj już nikt nie docieknie prawdy, ale niektórzy wspominają w swoich dziennikach, że dziko zazdrosna Jane nie dopuściła nawet do odwiedzin Sand na Place Vendôme. Ale to ona właśnie prowadziła dom umierającego kompozytora. Troszczyła się dosłownie o wszystko, począwszy od dostarczania jedzenia po ozdabianie pokoi ulubionymi fiołkami sprowadzanymi z Palmy. Najprawdopodobniej płaciła w całości lub częściowo czynsz za mieszkanie i pokrywała część kosztów utrzymania. (Biografowie piszą również o wielkiej pomocy finansowej okazanej przez szwedzką śpiewaczkę operową, której głos Fryderyk uwielbiał, Jenny Lind). Podobno Jane i jej siostra wyłożyły 5 tys. franków, żeby pokryć koszty pogrzebu, i – co pewne – pożyczyły pieniądze siostrze Fryderyka Ludwice na powrót do Warszawy z sercem brata. Biografka Jane, Audrey Bone pisze, że „stała u boku swojego udręczonego Chopina, kiedy już niewiele zostało z jego uroku i poczucia humoru” i „jej wielkoduszność uchroniła Chopina przed śmiercią nędzarza”. No, może nie tak do końca, ale na pewno coś w tym jest.

Jane Stirling zaprzyjaźniła się z siostrą Chopina, Ludwiką Jędrzejewicz, kiedy ta ostatnie miesiące życia ukochanego brata spędzała w Paryżu, u jego boku. To one we dwie szły bezpośrednio za trumną Fryderyka od kościoła św. Magdaleny do grobu na Père-Lachaise. Wydaje się być pewnym, że wiele osób, w tym także rodzina kompozytora, zaakceptowały wiodącą rolę Jane w prawie do rozporządzania rzeczami pozostawionymi na Place Vendôme. Nie wiem, czy to zdanie nie nazbyt egzaltowanym, ale takie przeczytałem w książce o Fryderyku Chopinie, które napisał Tad Szulc: „Jane Stirling, ostatnia kobieta w życiu Chopina, należała na swój sposób do prywatnego świata jego smutku. Dzięki Jane, jak przedtem dzięki George, żył dłużej i w lepszej formie, niż można się było spodziewać”. Jane Stirling resztę swojego życia, aż do śmierci w 1859 roku, poświęciła sprawom Chopina. Trudno by wymienić wszystkie jej dokonania. Na pewno należy do nich zaliczyć uratowanie wielu rękopisów utworów, uporządkowanie wszystkich „papierów”. Kiedy z Nowego Jorku powrócił Julian Fontana, przyjaciel i zaufany „pomocnik” Fryderyka, też pianista, poprosiła go wraz z siostrą Chopina, by zebrał pozostałe manuskrypty, doprowadził do porządku, znalazł wydawców itd. Został Julian tym samym osobą decydującą o losie utworów pozostawionych bez opusów. Różne są opinie na temat jego pracy, decyzji, ale o tym nie tym razem.

Wspomnę jeszcze tylko o monumencie, jaki stanął na grobie Fryderyka Chopina. Wykonawcą pomnika był rzeźbiarz, mąż córki George Sand – Solange – Jean Clesinger. I zdaje się, że to jedyne jego znaczące dzieło. Piękna statua muzy, której lira wysuwa się z dłoni. Zawdzięczamy ją tej niesamowitej Szkotce. Jak również arcydzieło sztuki, zamówioną przez nią rzeźbę – maskę pośmiertną oblicza Chopina.

Bożena Weber, biografka Fryderyka Chopina, napisała w swojej o nim książce – podsumowując znaczenie Jane Stirling – „nie jesteśmy w stanie ciągle jeszcze w pełni rozeznać, ile należy zabiegom i jej przezorności zawdzięczać”.
W listopadzie i grudniu 1999 roku w Collegium Maius UJ Bożena Weber prezentowała chopiniana z różnych kolekcji, wśród nich – Jane Wilhelmine Stirling. Wspólnie ze zbiorami ks. Marceliny Czartoryskiej i Zofii Rosengardt-Zaleskiej stanowią drugą co wielkości kolekcję w Polsce, po warszawskim Towarzystwie Fryderyka Chopina w Zamku Ostrogskich, który w czas swego pobytu w tym mieście odwiedzałem nader często już to dla samego Muzeum już to dla recitali, które tam bywają.

Z. M. Piechocki



29 listopada 2011 11:42, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Lorenc Edward Sklep Spożywczy

ul. Sulęcińska 66, Gorzów Wlkp.
tel. 95 723 84 28
branża: Spożywcze artykuły - detal <czytaj dalej>
Minibar Kebab "Martini" "Kwiaciarnia Marta" Marta Ciążkowska

ul. Pluty 24, Gorzów Wlkp.
tel. 669 956 922
branża: Bary <czytaj dalej>
Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego

ul. Bierzarina 43, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 51 13
branża: Urzędy - pozostałe <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - a.jpg
admin ego:
Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej