O tym, że zakupy dokonywane przez Internet nie w każdej sytuacji okazują się bezpieczne, warto pamiętać szczególnie w grudniu. Jeśli nie dołożymy starań, zasugerujemy się atrakcyjną ceną i zaufamy każdemu sprzedawcy, może nas spotkać przykra niespodzianka. Przekonali się o tym trzej mieszkańcy powiatu gorzowskiego, którzy w tych dniach nie otrzymali zamówionych przesyłek.

Zakupy dokonywane w sieci cieszą się coraz większym uznaniem. Wbrew pozorom ta metoda kupna towaru jest bezpieczna. Oferty bywają bardziej korzystniejsze niż w tradycyjnych sklepach, a sprzedawcy oferują całą gamę udogodnień. Kupując w sieci, mimo wszystko należy zachować rozwagę i rozsądek. Nadspodziewanie niska cena nie zawsze stanowi o możliwości korzystnego zakupu. Zaufaniem powinniśmy obdarzać przede wszystkim uznanych kontrahentów oraz sklepy internetowe mogące wykazać się dłuższym istnieniem na rynku. Zdarza się jednak, że popełniamy błąd lub dajemy oszukać. Zazwyczaj w takich sytuacjach sprzedawca nie chce wywiązać się z umowy, nie zwraca zaliczki, a towar nie odpowiada cechom zamówionego produktu lub firma znika z rynku wraz z naszymi pieniędzmi.

Trzy tego rodzaju sytuacje zgłoszone zostały w tych dniach gorzowskiej Policji. W pierwszym przypadku, 14 grudnia, mieszkaniec Gorzowa miał zamiar zakupić na Święta nowy telewizor. Cena wydawała się atrakcyjna, a wystawiony do sprzedaży na jednym z portali model odpowiadał wszystkim cechom. Sprzedawca zażądał kwoty 5,6 tys. zł by towar wysłać. Zainteresowany kupnem mężczyzna pieniądze przekazał, jednak upatrzony telewizor do niego nie dotarł. Urwał się także kontakt ze sprzedającym. W drugiej sytuacji, również z początku grudnia, mieszkaniec Kostrzyna chcący zrobić prezent gwiazdkowy, zamówił także na portalu aukcyjnym kilka opakowań klocków z logo znanej marki. Wpłacił na podane konto kwotę kilkuset złotych i czekał na przesyłkę. Ta jednak do niego dotarła. Trzeci przypadek, z 19 grudnia, dotyczył zakupu telefonu. Aparat został wystawiony do sprzedaży w atrakcyjnej cenie. Nabywca z Witnicy przesłał na podane konto 270 zł zaliczki. Jednak gdy pieniądze zostały przelane oferta zniknęła.

W każdej z opisanych sytuacji policjanci Komendy Miejskiej w Gorzowie Wlkp. zajmować się teraz będą ustaleniem sprawców wskazanych przestępstw. Oszuści Internetowi nie powinni czuć się bezkarni, gdyż w znacznej części postępowań Policja zdobywa dane na ich temat. Wymaga to jednak znacznego nakładu pracy i analizy wielu informacji. Pamiętajmy o tym, zanim pochopnie zdecydujemy się na okazyjny zakup, a następnie niepokrzepieni utratą gotówki zmuszeni będziemy zgłosić taką historię Policji.

KMP

Dodaj komentarz:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>