Niespełna dwa lata temu, 19 listopada 2021 r. w Racławiu podpisano umowę na dofinansowanie pierwszego w województwie lubuskim Centrum opiekuńczo-mieszkalnego. 25 sierpnia 2023 r. wójt gminy Bogdaniec
Krystyna Pławska była gospodarzem uroczystości otwarcia tej placówki. Gościła m.in.: minister rodziny i polityki społecznej
Marlenę Maląg, europoseł
Elżbietę Rafalską, poseł
Elżbietę Płonkę i wojewodę lubuskiego
Władysława Dajczaka.
Obiekt powstał na działce gminnej w pobliżu sali wiejskiej w Racławiu i ma niemal 500 m kw. Jest przeznaczony dla 20 osób niepełnosprawnych. 15 znajdzie tu opiekę w ramach pobytu dziennego, a pięć – całodobowego. Placówka będzie świadczyć usługi bytowe, opiekuńcze i rehabilitacyjne.
– Dać można tylko drugiemu, zawdzięczać drugiemu, oddać tylko drugiemu. To, co wymaga zawsze dwóch ludzi, nie może dokonać się w jednym człowieku – powiedziała wójt Krystyna Pławska, przywołując myśl Seneki w momencie, gdy przekazywała obiekt drugim osobom, które najbardziej tego potrzebują.
– One przez wiele lat były zamknięte w swoich rodzinach, w swoich domach. Korzystały z opieki asystenta, bądź z placówek opieki zlokalizowanych na terenie województwa. Od września będą tu i tu będzie ich miejsce bezpieczeństwa, radości i szczęścia – dodała.
Krystyna Pławska podkreśliła, że gmina sama na pewno nie zbudowałaby takiego obiektu, choć przed laty wpisała go w strategię rozwoju problemów społecznych.
– Niestety, wyłożenie kwoty ponad 3 mln zł, jaką otrzymaliśmy z dotacji, było niemożliwe – mówiła i dziękowała za współpracę przy tej szczególnej inwestycji zarówno Minister Rodziny i Polityki Społecznej, jak i Wojewodzie Lubuskiemu. Podkreślała zasługi dyrektor Wydziału Polityki Społecznej
Grażyny Jelskiej oraz radnych Rady Gminy Bogdaniec. Wyróżniła
Władysława Stebleckiego, który wykonał projekt funkcjonalno-użytkowy, dzięki czemu można było aplikować o dofinansowanie;
Jana Lamprechta, który bardzo szybko stworzył projekt całości; nadzorującego inwestycję pracownika gminy
Marcina Mieczkowskiego; dbającą o zamówienia publiczne
Małgorzatę Galant-Laskowiec;
Justynę Rudzką, która prowadziła proces inwestycyjny; sekretarz
Jolantę Daukszę dbającą o stronę prawną i administracyjną przedsięwzięć gminy;
Renatę Gorczycę kierowniczkę Ośrodka Pomocy Społecznej i zastępcę wójta
Rafała Deptułę, który był motorem i sercem inwestycji.
Warto wspomnieć, że początek inwestycji nie był szczęśliwy. Dopiero w siódmym przetargu wyłoniono wykonawcę. Została nim firma Selektor. Jej zadaniem było zaprojektowanie, uzyskanie opinii, uzgodnień, pozwoleń i prawomocnych decyzji administracyjnych oraz realizacja wszelkich prac budowlanych, a także wyposażenie obiektu i zagospodarowanie terenu.
Obecna na otwarciu minister Marlena Maląg przypomniała, że inwestycja zaczęła się od utworzenia funduszu solidarnościowego. – Mają powstać 102 Centra opiekuńczo-mieszkalne w kraju. Oddano już 32. W województwie lubuskim dzisiaj oddajemy pierwsze, ale docelowo powstaną cztery – podkreślała.
– Pierwsze w województwie lubuskim Centrum opiekuńczo-mieszkalne to jest bardzo ważna inwestycja – dodał wojewoda Władysław Dajczak. – Pani wójt wykazała ogromną determinację, wielokrotnie rozmawialiśmy, były różne momenty, ale proszę zobaczyć, jaki piękny obiekt powstał. Bardzo się cieszę i gratuluję serdecznie – mówił.
Kierowniczką Centrum opiekuńczo-mieszkalnego została
Katarzyna Michalak.
– Centrum przeznaczone jest dla 20 osób z niepełnosprawnością znaczną i umiarkowaną. Pięć mieszkań przystosowano dla pobytu całodobowego, a 15 osób będzie przyjeżdżało tu w cyklu dziennym na zajęcia terapeutyczne, opiekuńcze, fizjoterapię. Postaramy się zrobić rehabilitację, będzie też pielęgniarka. Osoby, które tu zamieszkają, będą nadzorować opiekunowie zatrudnieni w cyklu 12 h na 12 h – wyjaśnia.
Budynek nie posiada żadnych barier architektonicznych, jest dostosowany do osób niepełnosprawnych poruszających się na wózku czy o balkoniku. W pomieszczeniach są łazienki również dostosowane do ich możliwości, a także kuchenki, by można było samodzielnie przygotowywać posiłki. W ciągu dnia mieszkańcy będą na zajęciach razem z pozostałymi osobami. Pierwsi uczestnicy mają pojawić się w połowie września. Koszty działalności pokryje ministerstwo, więc za całodobowy pobyt niepełnosprawni nic nie zapłacą.
– Dotacja na uczestnika dziennego wynosi 20 zł za godzinę, a na mieszkańca całodobowego 5000 zł na miesiąc. To nam powinno wystarczyć na funkcjonowanie ośrodka łącznie z zatrudnieniem siedmiu opiekunów, jednego terapeuty i kierowniczki, bo pielęgniarka będzie na umowę zlecenie – wyjaśniała Katarzyna Michalak.
Tekst i foto Hanna Kaup
Wykorzystywanie zdjęć bez zgody redakcji ZABRONIONE
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>