Obiekty poszpitalne przy ul. Warszawskiej ciągle są do kupienia. Niestety, brakuje chętnych, mimo kilkakrotnej obniżki ceny wyjściowej.

Prezydent Gorzowa, wraz z radnymi mają pomysł na zagospodarowanie nieruchomości i przejęcie jej za przysłowiową złotówkę.

Choć nieruchomość należąca do Urzędu Marszałkowskiego została podzielona na mniejsze i 5 listopada 2008 zmieniono warunki zabudowy dotyczące jej użytkowania – wydano zgodę na funkcję mieszkalno-usługową z budową nowych budynków o tej funkcji – chętnych na jej wykupienie brakuje.

Dlatego miasto Gorzów zwróciło się do władz Województwa Lubuskiego z propozycją zagospodarowania tej nieruchomości i wykorzystania obiektów dla potrzeb gorzowian i okolicznych mieszkańców.

Rada Miasta zarekomendowała przekazanie nieruchomości gorzowskiemu szpitalowi w celu uzupełnienia świadczonych przez niego usług zdrowotnych. Chodzi o utworzenie centrum onkologicznego.
– Rozmawiałem na ten temat z dyr. Andrzejem Szmitem, który kontaktował się z prof. Julianem Malickim dyrektorem Wielkopolskiego Centrum Onkologii – mówi przewodniczący rady miasta Jerzy Sobolewski. – Profesor Malicki potwierdził, że ich centrum nie wyrabia z obsługą chorych, dlatego potrzebne są ośrodki zewnętrzne. Nasze miasto nie poniosłoby jakichś większych kosztów. W tej sprawie wysłaliśmy już pismo do marszałka Sokołowskiego, by przejąć nieruchomość za przysłowiową złotówkę. Główny budynek chcielibyśmy przeznaczyć właśnie na Gorzowskie Centrum Onkologii.

Pomysł zagospodarowania obiektów przy Warszawskiej na centrum onkologiczne to wspólne stanowisko Prezydenta i Rady Miasta

Przewodniczący Sobolewski podkreślił, że Centrum nie powstanie teraz ani w 2012 roku, ale jest to czas na prace adaptacyjne. – Projekt mamy, bo Andrzej Szmit przeprowadził konsultacje z firmami, które wspomagałyby działalność. Realnie można oczekiwać funkcjonowania Centrum za dwa lata. A firmy, które zajmą się adaptacją budynku, przekazałyby na rzecz Centrum sprzęt wartości 30-40 mln zł – dodał.

Jak się dowiedzieliśmy, Wielkopolskie Centrum Onkologii zamierza w czerwcu 2012 roku otworzyć filię w Kaliszu. To efekt wieloletnich działań samorządowców i organizacji pozarządowych. Miasto Kalisz podpisało porozumienie z Województwem Wielkopolskim, szczegółowo określając zadania obu samorządów w związku z powołaniem Ośrodka Radioterapii. W l. 2009-2012 przekaże ok. 3 mln zł – czyli ok. 10 proc. – na stworzenie ośrodka.

Na stronie Urzędu Miasta Kalisz czytamy: „Tworzenie kaliskiej placówki jest zgodne z polityką zdrowotną władz wojewódzkich. Zarząd Województwa Wielkopolskiego opracował bowiem koncepcję powstawania zamiejscowych ośrodków radioterapii. W praktyce oznacza to pojawienie się w najbliższych latach czterech instytucji jako filii Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu. Będą one funkcjonować przy szpitalach wojewódzkich w Kaliszu, Pile, Koninie i Lesznie. Przewidywane koszty inwestycji, które poniesie Samorząd Województwa Wielkopolskiego wyniosą ok. 67 mln zł. W ramach Wieloletniego Programu Inwestycyjnego zabezpieczono środki w łącznej kwocie ok. 19 mln złotych, co według przybliżonych wartości umożliwi powstanie jednego ośrodka. Pierwszym z nich będzie placówka w Kaliszu, zlokalizowana w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Perzyny, na terenie szpitala przy ul. Toruńskiej.”

Jak widać, pomysł Gorzowa ma szansę powodzenia. Ale, żeby ten cel zrealizować, konieczna jest współpraca Miasta, Samorządu Województwa i innych instytucji, które działałyby w ramach powołanej fundacji. To ona miałaby określić szczegółowe zasady współpracy, przygotować projekty techniczne i pozyskiwać fundusze zewnętrzne.

Miasto zrobiło pierwszy krok. Teraz należy oczekiwać na decyzję Marszałka.

Tekst i foto Hanna Kaup