To spotkanie musiało się odbyć. W Klubie Na Zapiecku wspominaliśmy zmarłą w tym roku poetkę Irenę Zielińską.
Irena Zielińska – mała, krucha kobietka o wielkim talencie, czuła poetka, wewnętrznie zbuntowana i nieszczęśliwa, gdy musiała prosić o pomoc. Z jednej strony świadoma swojej fizycznej delikatności, z drugiej – niezwykłej umiejętności opisywania świata i siebie w nim. Przyjaciółka
Barbary Schroeder i
Anny Marii Adamiak.
Wieczór pamięci autorki tomików wierszy: „Oceania Irenejska”, „Naga rzeka”, „Przyłapana na istnieniu”, „Zaczekaj na dotyk”, „Przepraszam za wiersze”, „Obroty ciała nijakiego” czy ostatniego, wydanego w ramach Stypendium Artystycznego Prezydenta Gorzowa „Irkacyki i wiersze” pełen był wzruszających momentów. Zorganizowała go szefowa Klubu Na Zapiecku Barbara Schroeder, która zaprosiła pieśniarkę z Warszawy Annę Marię Adamiak. To ona ma w swoim repertuarze pięć piosenek z tekstami gorzowskiej poetki oraz z muzyką związanego z krakowską Piwnicą Pod Baranami
Andrzeja Zaryckiego. Dokładnie 10 lat temu, czyli 11 października 2013 tam właśnie odbyła się premiera płyty Anny Marii Adamiak „Poczekaj na dotyk” i pierwsze spotkanie dwóch artystek, które zaowocowało ich przyjaźnią.
W środę 11 października 2023 r. w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej spotkali się ci, którzy znali Irenkę i jej twórczość. Współorganizatorem wydarzenia – poza WiMBP – był gorzowski oddział ZLP z prezes
Agnieszką Kopaczyńską-Moskaluk, a uczestnikami: redaktor www.egorzowska.pl
Hanna Kaup oraz poeta
Roman Habdas, którzy czytali wiersze i wspominali poetkę.
Kazimierz Ligocki przygotował wystawę portretów fotograficznych bohaterki spotkania.
Głos zabierali również m.in.:
Krystyna Kamińska. Wspominała wydawniczą przygodę z drugim tomikiem wierszy Irenki, a
Marek Piechocki odczytał fragmenty swoich listów, skierowanych do nieżyjącego byłego prezesa ZLP Ireneusza Krzysztofa Szmidta, w których pisze o talencie poetyckim zmarłej.
Gość specjalny, czyli obdarzona wyjątkowym głosem i wrażliwością muzyczną, Anna Maria Adamiak nie tylko zaśpiewała piosenki ze słowami Ireny Zielińskiej, ale też czytała jej wiersze, rozmawiała o poetce z Agnieszką Kopaczyńską-Moskaluk i na zakończenie dała minirecital, w którym znalazł się m.in. niezwykle wzruszający „List do matki” czy „Miłość ci wszystko wybaczy” Hanki Ordonówny. Wieczór zakończyła włoską wersją „Time to say goodbye” (możesz posłuchać tu:
https://www.youtube.com/watch?v=0y3p89p6I70).
„Dziękuję za możliwość uczestniczenia w tak pięknym, ważnym i wzruszającym spotkaniu. Takie spotkania są potrzebne i są ogromną wartością zarówno dla wykonawcy jak i odbiorców… było tyle wzruszeń…. jednoczysz pięknych ludzi” – napisała po wieczorze Anna Maria Adamiak.
Wszyscy dziękujemy za to spotkanie, które miało w sobie ogromny ładunek emocjonalny i wykraczało poza ustalone ramy czasowe.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>