piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Hanna Kaup BLOG

« powrót
Odrzucić dogmaty spokojnej przeszłości
„Dogmaty spokojnej przeszłości nie mają zastosowania w burzliwej teraźniejszości” – tak słowami Abrahama Lincolna skwitowałabym spotkanie, na które w piątkowe popołudnie zaprosiły uczennice Gimnazjum nr 9 Weronika Chrząszcz i Anna Barańska.

Debata: "Nie tylko wybory – jak młodzi mogą wpływać na rzeczywistość i aktywnie uczestniczyć w demokracji” została zorganizowana Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. 4 kwietnia zjawiło się tam około 50 osób, głównie uczniów kilku gorzowskich szkół z opiekunami oraz specjalnie zaproszeni goście: wiceprezydent Alina Nowak, radni: Marcin Gucia, Roman Sondej i Radosław Wróblewski oraz młode pokolenie społeczników: Jarosław Marciniak, Mariusz Sobkowiak, Alina Czyżewska i Grzegorz Witkowski.

To była lekcja wychowania obywatelskiego. Lekcja nietradycyjna, bo przygotowana przez uczniów, a właściwie uczennice, które realizując projekt, walczą o udział w XX Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży 2014, lekcja skierowana do dorosłych, którzy mieli odpowiedzieć na stawiane im pytania.

W materiale prasowym przygotowanym dla mediów przez Centrum Edukacji Obywatelskiej czytam: „Chcemy, żeby doświadczenia w działaniu lokalnym stały się podstawą do debaty podczas obrad Sejmu 1 czerwca 2014 roku. Dlatego pierwszym etapem projektu jest zadanie praktyczne – przeprowadzenie przez uczestników i uczestniczki debat dotyczących wyborów parlamentarnych i funkcjonowania młodych ludzi w społeczeństwie demokratycznym – mówi Agnieszka Jarmuł, koordynatorka projektu. Zespoły uczniowskie opublikują relacje z debat. Na ich podstawie Komisja konkursowa wyłoni spośród nich 460 osób, które wezmą udział w posiedzeniu Sejmu Dzieci i Młodzieży 1 czerwca 2014 roku w gmachu Sejmu w Warszawie.”

Nie wiem, jaką relację opublikuje młodzież z Gorzowa, nie będę pisać, co i kto powiedział. Chciałabym odnieść się do wrażenia, jakie zrobili na mnie niektórzy uczestnicy.

Najpierw pochwała należy się dziewczętom i ich opiekunom oraz tej młodzieży, której chciało się przyjść, choć podobno wcale nie bez szkolnych korzyści. Zważywszy, że pod względem liczby szkół, które w Polsce wzięły udział w programie, zajmujemy trzecie od końca miejsce, a jeśli chodzi o frekwencję – ex aequo ostatnie, tym większe uznanie. I na samym wstępie oznacza to również, że egzaminu z obywatelstwa nie zdali dorośli, bo nie nauczyli swoich dzieci/uczniów aktywności i myślenia o społeczeństwie, w którym oni sami zaraz będą dorosłymi.

Słuchając wypowiedzi zaproszonych gości, można było z jednymi się zgadzać, z innymi nie, bo zawsze gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania, ale rzecz w tym, że większość dorosłych nie przygotowała się do tej niecodziennej lekcji. Najbardziej irytujące były rady typu: „Chcecie, to działajcie. Nic na siłę.” I tu kłania się podstawa, czyli tzw. baza, którą w młodym człowieku buduje dorosły. Nie muszę nikomu tłumaczyć, że aby młody wiedział, z czego wybierać i żeby chciał o tym w ogóle pomyśleć, najpierw musi zderzyć się z nauczycielem i mistrzem, który pokaże – tym, co sam robi lub interesująco powie o innych – co można i warto. To jest szczególne wyzwanie współczesnego świata, w którym bardzo niebezpiecznie wszystko wolno i wypada. Młodym trzeba dać podstawy, filary, na których zbudują życie swoje i innych, młodym trzeba pokazać, co można i jak to jest fajne, a potem mówić: „Chcecie, to działajcie”. To zadanie szczególnie trudne, jeśli chodzi o zachętę do aktywności społecznej i obywatelskiej, z którą wiąże się również odpowiedzialność wyborcza. A to – jak widać po frekwencji – lekcja wciąż nieodrobiona.

Tak jak można było przewidzieć, zaproszeni goście raczej nie mieli nic do zaoferowania młodzieży, poza mało kulturalną próbą wskazania, kto tu jest ważniejszy (kto był, ten wie o czyją wymianę zdań chodzi), poza rzucaniem komunałami i nic nieznaczącymi radami czy pobożnymi życzeniami. Było to dla mnie tym bardziej zadziwiające, że wielu w gronie zaproszonych to jeszcze niedawno nauczyciele. Masakra – jakby powiedziały małolaty.

W czasie spotkania zaniepokoiły mnie też słowa na temat tzw. garstki, która chodzi do drogiej filharmonii. Padły one z ust prowadzącej debatę, a wyraziły to, co mówi społeczna większość niezorientowana w sprawie. Tu kłania się problem, który na zawsze z nami pozostanie, a z którym Miasto nie umie walczyć. Budowa Filharmonii Gorzowskiej za ponad 130 mln zł na zawsze będzie kością niezgody. Kwota, jaką Prezydent zdecydował się na nią wydać, mając świadomość trudności z utrzymaniem takiego obiektu, zawsze będzie brała górę nad tym, jak potrzebna była ta instytucja. I tu znów potrzeba mądrych dorosłych, którzy zmienią postrzeganie młodego i starszego obywatela, ale niezadowolonego z braku finansów na sprawy, które go bardziej interesują niż muzyka klasyczna. To trudne zadanie, a w czasie debaty nie było komu choćby podjąć temat, bo prezydent Alina Nowak opuściła salę na długo przed końcem spotkania.

„Dogmaty spokojnej przeszłości nie mają zastosowania w burzliwej teraźniejszości” – powiedział ponad 150 lat temu Abraham Lincoln. I zakończył tę myśl: „Okazja do zmian pojawia się rzadko. Musimy dać się jej ponieść.” Nie sądzę, żeby dorośli gorzowianie wzięli sobie te zdania do serca. „Dogmaty spokojnej przeszłości” przylgnęły do nas, jak druga skóra, bo jest w niej wygodnie. No i jeszcze tyle można. Nawet wyjść z debaty, nie uprzedziwszy obecnych. To przepraszanie za drzwiami i tłumaczenie przez osoby trzecie, że ma się inne obowiązki, to jakiś nowy wysokourzędniczy savoir vivre. Ci, którzy znają kindersztubę, powiedzą, że to dowód na to, jak się szanuje innych. I albo ma się odwagę zostać do końca, uczestniczyć nawet w niełatwej dyskusji, albo nie przychodzi się wcale, no bo co daje taka obecność? Kilku srok za ogon nie da się złapać, więc dobrze byłoby ucapić choć jedną.

Życząc młodzieży większej aktywności, dorosłym proponuję odrzucenie dogmatów spokojnej przeszłości.

Tekst i foto Hanna Kaup


odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 1/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 2/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 3/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 4/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 5/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 6/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 7/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 8/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 9/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 10/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 11/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 12/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 13/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 14/15

odrzucic dogmaty spokojnej przeszlosci, zdjęcie 15/15


6 kwietnia 2014 17:45, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


"...prezydent Alina Nowak opuściła salę na długo przed końcem spotkania..."
A może po prostu było już po godz. 15.00? A Magistrat kończy pracę o tej porze? Za nadgodziny Prezio nie płaci!
Anonim_8789, 08.04.2014, 08:44, 78.8.30.46 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Koppi"

ul. Olimpijska 8 b, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 09 63
branża: Okna, drzwi - akcesoria <czytaj dalej>
PHU MIRAX Bogusław Miszewicz

ul. Podmiejska 1, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 82 79
branża: Żaluzje, markizy, rolety - produkcja <czytaj dalej>
"Edam" Hurtownia Artykułów Mleczarskich Grażyna i Edward Gromiak

ul. Małorolnych 1, Gorzów Wlkp.
tel. 95 727 78 20
branża: Nabiał - hurt <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 11-1.jpg
admin ego:
Nauczyciele są ważni
Kiedy chodziłam do szkoły, nie było w tym nic nadzwyczajnego, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej