Największą publiczność w noc z 31 grudnia 2012 na 1 stycznia 2013 miał w Gorzowie koncert Patrycji Markowskiej.
Czytaj również:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,3383,filharmonijnie,
oraz
http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,3382,filarowo,
Niechętnie szłam na gorzowski bulwar. Kilka wcześniejszych sylwestrów pod chmurką zapisało się we mnie lękiem o to, że dostanę w głowę butelką, wrócę z przypaloną papierosem odzieżą czy inną niepotrzebną szkodą. Ku mojemu zadowoleniu, zmiany dało się dostrzec od samej próby wejścia pod scenę. Ochrona sprawdzała każdego. Nie puszczała nikogo, kto miałby przy sobie butelkę.
Na scenie prezentowała się popularna wokalistka Patrycja Markowska, która czarowała żywiołowością i energią. Małolaty piszczały, wyciągając ręce w kierunku gwiazdy, a jej muzycy dawali czadu.
Chwile przed północą natknęłam się na prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka, który przywitał mnie kordialnie i złożył życzenia, po czym przemówił do zgromadzonych gorzowian i zaczął odliczanie ostatnich sekund starego roku od… 50. Przy 30 pozdrowił sportowych kibiców Stali i Stilonu. Zapewnił, że nowy rok będzie rokiem stabilizacji i wrócił do odliczania.
– Dziesięć, dziewięć, osiem…, trzy, dwa, jeden! Niech żyje rok 2013! – krzyknęli wszyscy. Z mostu popłynęła sylwestrowa iluminacja, a z drugiej strony Warty pokaz sztucznych ogni. Jedni – patrząc na ten kolorowy deszcz – marzyli o deszczu pieniędzy, inni o wszelkiej obfitości i zdrowiu, jeszcze inni o sławie. Wszyscy na pewno o tym, co mieści w sobie słowo „szczęście”.
Dlatego wszystkim, którzy żegnali stary rok czy to w Filharmonii, w Jazz Clubie Pod Filarami czy na Bulwarze, składamy najlepsze życzenia noworoczne. Niech się nam darzy i szczęści w zdrowiu, miłości i wzajemnym szacunku, byśmy za 365 dni znów mogli razem witać nowy rok.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-01-01_bulwarowo,
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-01-01_bulwarowo_2,
« | kwiecień 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |