„Jestem stary i nie jestem szczęśliwy. Wszystko może być dzisiaj lepsze niż w czasach mojej młodości... I WCALE MI SIĘ TO NIE PODOBA!”. Jak tak obserwuję reakcję wielu dorosłych – zarówno rodziców, jak i nauczycieli – na jakiekolwiek zmiany zmierzające do realnego respektowania praw młodych ludzi w szkole i do zmiany kształtu edukacji w Polsce, przychodzi mi na myśl ten tekst, który jest parafrazą słynnego skeczu z Saturday Night Live zatytułowanego „Grumpy Old Man”.
Te lęki oczywiście biorą się ze zniekształceń wynikających z ich doświadczeń. Wydaje im się, że kiedyś - nawet jeśli było dużo gorzej, życie dawało im w kość i nikt się z nimi nie liczył - było lepiej, no bo... taka była „norma” w ich dzieciństwie. „A dzisiaj ta młodzież, Panie...”.
Ja wiem, że części dorosłych nie podoba się, że zarówno młodzi ludzie, jak i niektórzy dorośli zabiegają o przestrzeganie praw człowieka, dziecka i ucznia, bo to komplikuje dotychczasową sytuację. Trzeba coś zmienić, pomyśleć o nowych rozwiązaniach, oduczyć się niektórych rzeczy, a innych znów się nauczyć. Nie dziwię się, że im się nie podoba.
Ale niezależnie od tego, co o tym sądzą, od tego nie ma odwrotu. Można złorzeczyć, wieszczyć najgorsze możliwe scenariusze i przestrzegać przed upadkiem, ale zmiany już tu są... Jeśli tylko posłucha się młodych ludzi, o tym, jak mówią o edukacji, oczywistym staje się, że jeśli nie my, to oni zniosą system z dotychczasowymi ocenami, zadaniami i egzaminami. Bo dla nich - całkiem słusznie - to absurd, który utrudnia, a nie ułatwia naukę. Pytanie, czy my im pomożemy już teraz, czy nadal będą musieli czekać?
Mikołaj Marcela
foto FB
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>