czwartek 2 maja 2024     Anatol, Zygmunt, Anastazy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Hanna Kaup BLOG

« powrót
Awantura z pracami domowymi
Wyjęte z Internetu
eGorzowska - 13369_45HF9VagGeZ4bnXAjkB.jpgCała ta awantura z pracami domowymi, a raczej wyczekiwanym ich brakiem przypomina mi historię zielonego długopisu.

Otóż kiedyś w szkole na wywiadówce okazało się, że dzieci nie noszą na lekcje zielonych długopisów, które raz na jakiś czas są potrzebne. Rodzice, w tym ja, zaczęli protestować, że owszem, dzieci noszą. Mój syn miał nawet oddzielny piórniczek z wszystkimi kolorowymi długopisami "na zaś". Nauczycielka zgromiła nas, że nie, nie noszą, a pani syn, pani Joanno, też nie miał. Nie wyciągnął.

No, nie miał, a nie wyciągnął, to różnica, ale ok, 20 minut życia stracone na pogadankę o zielonych długopisach i że dzieci mają nosić, bo tak. Potem już zapytałam kilku rodziców, czy jeśli te długopisy zielone są takie ważne, a jeden kosztuje około 1 zł, to może lepiej by było ze składki na klasę odłożyć te kosmiczne 20 zł i kupić długopisy, żeby stały na biurku i żeby nikt nie mógł ściemnić, że nie ma?

Odpowiedziała mi cisza. Długopisów nie kupiono.
Ta sama cisza odpowiadała, kiedy pytałam, jak mam odrabiać z synem lekcje, jeśli wraca ze szkoły o 15, potem jedzie na jedną terapię, drugą, żeby mógł lepiej funkcjonować w szkole, potem wraca, je obiad, chwilę odpoczywa, zajmuje się zwierzętami, czyta lekturę, potem konieczny masaż sensoryczny [30 minut na jedno dziecko], kolacja, kąpiel, a potem jest 21 i ja naprawdę nie mam serca trzymać chłopaka po nocy, skoro o szóstej musi wstać do szkoły, a ja jeszcze pracuję, bo jestem z nimi sama.

Też cisza i się nie dziwię, bo sama nie wiedziałam, syn prac domowych nie odrabiał.
Za to podszkolił angielski do perfekcji, nauczył się podstaw programowania i przesłuchał wszystkie lektury, które będą mu potrzebne w dalszym życiu.

I nie chcę cię tutaj podburzać - jestem za pracami domowymi czy jestem przeciw. Mój młodszy syn dziś przerabiał ćwiczenia do klasy drugiej z matematyki. Te same, które mają dzieci w szkole. Bardziej dla zabicia czasu i sprawdzenia, czego się nauczył przez pół roku na edukacji domowej, niż z potrzeby edukacyjnej. Dość długo szukałam i zaznaczałam zadania, które FAKTYCZNIE są mu potrzebne do udoskonalenia umiejętności matematycznych. Z całych, prawie stustronicowych ćwiczeń, wyszperałam raptem 20 stron materiału, którego przećwiczenie nie będzie wkurzało syna nudą i będzie dla niego - kluczowe słowo - rozwojowe. Nawet jeśli ogarnia daną partię materiału, przećwiczenie akurat tego, będzie jakimś wyzwaniem.
Przeglądając te ćwiczenia, wyobraziłam sobie, co by było, gdyby chodził do szkoły i musiałby te ćwiczenia wypełniać strona po stronie, BO TAK. Bo każdy musi. Bo praca domowa. I dostawałby minusy za brak zadania.
NA PEWNO musiałabym zacząć farbować włosy.

Ale do sedna. W dyskusji o braku czy potrzebie zadań domowych przeraża mnie bezmyślność zielonego długopisu i tych ćwiczeń. BO TAK.

Brak pracy domowej nie powinien oznaczać totalnego braku pracy i doskonalenia tego, czego się nie umie. Obecność pracy domowej nie powinna oznaczać robienia tego, co wszyscy, bo tak pani powiedziała. Uwielbiałam wspierać starszaka w projektach klasowych takich jak lapbooki tematyczne czy pisanie wypracowań z angielskiego czy polskiego. Wkurwiało mnie do granic tłumaczenie mu, czemu musi robić coś, co już potrafi od roku i mimo że nudne, musi to zrobić, BO TAK.

Marzy mi się szkoła i mam szczerą nadzieję, że tak to będzie wyglądało, w której praca domowa nie będzie oceniana [i teoretycznie nigdy nie powinna być oceniana], ale będzie zadawana wtedy, gdy uczeń FAKTYCZNIE będzie musiał coś dopracować bądź CHCIAŁ się w jakimś temacie rozwinąć.

I z jednej strony ten zakaz może zadziałać przewrotnie, że zyskując czas, uczniowie faktycznie będą prosić nauczycieli o wskazówki, jak poszerzyć temat, który ich zaciekawił.

Z drugiej martwi mnie postawa rodziców, którzy apele nauczycieli, że uczeń ma z czymś kłopoty i powinien popracować w domu, będą zbywali - moje dziecko nic nie musi!

Bawi mnie za to obawa, że bez zadań domowych dziecko niczego się nauczy. W dobie tak rozwiniętej technologii, pomocy naukowych na wyciągnięcie ręki, nasze dzieci i bez szkoły nauczą się wszystkiego, czego powinny. Przykład? Nauczyciele, którzy często nie potrafią napisać zdania poprawnie po polsku, a mimo wszystko im się udało i dostali posadę w szkole. Można? Można. Czemu? BO TAK.

PS
Dla ciekawych bardzo polecam analizę Father_ing:
https://www.facebook.com/photo/?fbid=828598985946730&set=a.439502874856345

Matka jest tylko jedna

30 stycznia 2024 19:42, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


W urzędach panuje święta zasada "Co jeden urzędnik wprowadzil, niech drugi nie waży się usuwać" Tak jak z Wlkp. w nazwie miasta na przykład. A szkoła działa w większości przypadków na zasadzie urzędu.
Anonim_3617, 31.01.2024, 11:42, 161.69.66.20 ##

Co to znaczy odrabiać z dzieckiem lekcje? Dziecko ma samodzielnie je odrabiać!!

Anonim_4618, 01.02.2024, 07:38, 37.248.156.174 ##

A jak dziecko nie rozumie zadania? Kto ma wytłumaczyć?
Anonim_3617, 01.02.2024, 09:31, 161.69.66.25 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"K&K" Sp.j. Szyjkowska Włodek

ul. Saperów 64, Gorzów Wlkp.
tel. 601 950 095
branża: Samochody - monitorowanie, znakowanie <czytaj dalej>
Rutkowska Beata Stomatolog

ul. Młodych 16, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 33 44
branża: Lekarze - stomatolodzy, protetycy <czytaj dalej>
Mann Beata Pomoc Pielęgniarska

ul. Dembowskiego 1 d l. 2, Gorzów Wlkp.
tel. 501 792 311
branża: Pielęgniarki, pomoc pielęgniarska <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - image074.jpg
admin ego:
Z Archiwum Państwowego
1 maja – Święto Pracy. Z okazji dzisiejszego święta prezentujemy fragmenty ... <czytaj dalej>
admin ego:
W pradawnym grodzisku
Ileż to razy marudziłam Bodkowi o grodzisku w Stradowie. A ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>
Anonim_2113:
Piękna muzyka była w spektaklu. Cudownie zaśpiewana piosenka finałowa. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej