31VIII2020.
To serce zrobione przez dzieci ze szkockiej szkoły – być może i polskie – i powieszone wśród wielu innych serc przy kościele, skłoniło mnie do refleksji…
40 lat temu demokratyczna opozycja i ówczesny rząd podpisały Porozumienie Sierpniowe. To był początek ruchu, który złączył niemal 10 mln ludzi i wkrótce przestawił na nowe tory historię Polski i Europy. Rozpoczęła się solidarnościowa droga do wolności. Świat wtedy był inny, Polska inna, inni ludzie.
Dziś podzielone społeczeństwo znów staje naprzeciwko siebie, a przecież nie miało tak być. Po 40 latach udało się kolejnym ekipom rządzącym rozbić jedność i solidarność Polaków, a ci, którzy jeszcze pamiętają tamte wydarzenia, zachodzą po rozum do głowy, jak można celowo przemilczać lub zmieniać znane fakty.
Hymnem pierwszej Solidarności były „Mury” Jacka Karczmarskiego. Któż nie zna choćby refrenu:
„Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany, połam bat
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!”
Mniej już pewnie pamięta zakończenie tej rewolucyjnej pieśni, w której bard wyśpiewał to, co dzieje się i dziś:
„Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas
I z pieśnią, że już blisko świt, szli ulicami miast
Zwalali pomniki i rwali bruk - Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam, ten nasz największy wróg! A śpiewak także był sam
Patrzył na równy tłumów marsz
Milczał wsłuchany w kroków huk
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg...”
I aż chce się zapytać: Co się stało z tym pięknym polskim sercem?
Hanna Kaup
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>