8VI2020.
Nieczęsto zdarza się taki dzień, w którym dzieje się tyle, ile czasami w ciągu tygodnia. Najpierw długie poranne spotkanie na temat projektu "Dialog" realizowanego przez Euroregion Pro Europa Viadrina – o czym napiszę przy innej okazji. Później spotkanie kandydata na prezydenta RP
Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Gorzowa.
-
Już na godzinę przed czasem na Starym Rynku zaczęli gromadzić się ludzie. Policja obstawiała boczne uliczki, ale chyba poza jednym niewiele znaczącym wydarzeniem, nie miała za dużo pracy. Zwolenników kontrkandydata nie było, tzn. byli, ale niewielu, bez transparentów i raczej nieaktywni. Andrzeja Dudy też nie było, choć Trzaskowski wozi ze sobą mównicę również dla niego w nadziei, że będzie mógł stanąć do prawdziwej debaty.
Kandydat PO na prezydenta spóźnił się ponad 20 minut, ale został przywitany bardzo entuzjastycznie przez prawdziwy tłum, w którym mogło być ponad 3 tys. ludzi. To w naszym mieście często się nie zdarza i dowodzi potrzeby zmian, co wyrażały najróżniejsze plakaty i hasła – również skandowane w czasie wiecu. Po 13.00 Rafał Trzaskowski wyjechał i gdyby to, co zdarzyło się w Gorzowie, było miernikiem niedzielnych wyborów, można przyjąć, że ma wygraną w kieszeni.
-
O 14.00 rozpoczęła się uroczystość pogrzebowa mamy Barbary Schroeder, 94-letniej Ireny Wróblewskiej. Była wyjątkową kobietą i tak też została pożegnana. Słowa księdza Jacka z Warszawy, który odprawił nabożeństwo, nie tylko wyciskały łzy z oczu, ale przede wszystkim niosły spokój i ukojenie. Wypowiedziane w innej sytuacji mogłyby brzmieć przesadnie. Ale zmarła naprawdę miała w sobie ocean miłości, którą dzieliła nie tylko bliskich. Naprawdę troszczyła się o każdego i o każdym wypowiadała z sympatią. Była cierpliwa i pokorna, choć życie jej nie oszczędzało. Zasłużyła na wdzięczność, która jest pamięcią serca.
Równie piękne i wzruszające świadectwo o Mamie Barbary Schroeder dał jej partner
Piotr, który przytoczył wypowiedzianą kiedyś przez zmarłą sentencję: „Litość jest fascynacją dla ludzi o płochliwym sercu i płochliwej duszy”. Swoje refleksje oparł na tej filozoficznej myśli. Przypomniał wyboistą drogę Irenki, która pozwoliła mu być dla siebie drugą mamą. Powiedział: „Pamiętam, od kiedy trochę bezprawnie wtargnąłem w życie Irenki, mimo trudów jej codziennego życia, na jej twarzy zawsze widziałem uśmiech, nigdy nie dostrzegłem cienia żadnej złości, nigdy też nie usłyszałem podniesionego głosu. Zawsze natomiast czuło się ciepło płynące z jej gorącego serca i niemal zniewalającą serdeczność, którą niezmiennie otaczała wszystkich”.
I mnie to ciepło dotknęło, a Pani Irenka była wzorem człowieka, z którym chciało się być, bo jej obecność działała jak balsam.
Na zakończenie Jej ostatniej drogi w niebo poleciały słowa i dźwięki piosenki Mieczysława Fogga „Pieśń o matce”.
-
Dzień zakończyło spotkanie z Szymonem Hołownią, który – jako kandydat na Prezydenta RP – stworzył ruch społeczny i choć nie wszedł do drugiej tury, nie zaprzestał rozmów z ludźmi. Około 500 osób przyszło na błonia przy Filharmonii Gorzowskiej i słuchało tego wyjątkowo sprawnego mówcy i mądrego człowieka. Jego wystąpienie – jakże różne od kandydatów, którzy zostali na polu walki – przekonałoby wielu, gdyby ci chcieli przyjść i go posłuchać. Jest jednak nadzieja, że ta iskra, ten żar doczeka się czasu, by zapłonął prawdziwym ogniem. - My ustawiliśmy się na długi marsz – mówił. – Zrobiliśmy taki program, jakiego nie zrobił nikt, program na pokolenia, dlatego nazwaliśmy go „Polska 2050”.
Szymon Hołownia mówił o wielu ważnych sprawach, ale szybko pojawiła się policja z nakazem zakończenia wydarzenia, które przerodziło się w spotkania w grupach. Gość, którego hasło "Głową i sercem" porwało wielu Polaków, zapowiedział, że również w Gorzowie powstanie jego biuro i zapraszał do współpracy. Mówił, że w niedzielę zagłosuje przeciwko Andrzejowi Dudzie i postawił pytanie:
- A co będzie, jak kandydaci miną się o 10 tys. głosów? I o sprawie będzie decydował Sąd Najwyższy? Wyobrażacie sobie, jak będą wyglądały warszawskie ulice w lipcu przy takiej temperaturze sporu, która jest nakręcana przez obie strony? To jest dokładnie to, czego chciałem uniknąć – podkreślał.
Więcej zdjęć zobaczysz tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2020-07-08_8vii2020__tyle_emocji_w_jednym_dniu,
Hanna Kaup
Bezrobocie niższe niż w kraju
Pod koniec lutego w Powiatowym Urzędzie Pracy było zarejestrowanych 1375 gorzowian. To o 44 więcej niż na początku stycznia. O ...
<czytaj dalej>Co dalej z protestem rolników
Komunikat w sprawie protestu rolników.
W imieniu organizatora protestu na A2 informuję o kolejnych krokach:
1. W poniedziałek lub wtorek odbędzie się ...
<czytaj dalej>Mecz jednak w Arenie
Informacja w sprawie meczu koszykarek w Arenie Gorzów.
Informuję, że po prowadzonych od kilku dni negocjacjach, dotyczących organizacji w Arenie Gorzów ...
<czytaj dalej>Rolnicy na S3
Co dalej z protestem rolników.
1. Na S3 protestujemy już ponad miesiąc, a od 13 dni jesteśmy tam 24 h/dobę. Rolnicy ...
<czytaj dalej>