sobota 27 kwietnia 2024     Felicja, Teofil, Zyta
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Umieć rozmawiać twarzą w twarz
Właściwie miałam pisać o czym innym, ale spotkanie, z którego właśnie wróciłam, po prostu mną wstrząsnęło. Byłam na posiedzeniu Rady Rodziców. W pewnej szkole. Nie napiszę, w której, bo rzecz w załatwieniu problemu, a nie jego rozjątrzaniu. Poza tym, dwie osoby kategorycznie i tonem nieznoszącym sprzeciwu zabroniły wymieniania ich danych. Równie kategorycznie stwierdziły, że nie muszą się przede mną tłumaczyć, choć chwilę wcześniej jedna z nich podsunęła mi do dokładnego zapoznania się imienną listę wpłat na konto RR, a kilka godzin wcześniej Przewodnicząca telefonicznie zaprosiła mnie na posiedzenie. O co chodzi? Jak nie wiadomo o co, to znaczy że o kasę.

W każdej szkole jest Rada Rodziców. W każdej szkole – o czym marzą wszyscy nauczyciele i dyrektorzy – bywają olimpijczycy i laureaci konkursów. W jednych jest ich więcej, w innych mniej. To buduje prestiż szkoły i jest brane pod uwagę w sytuacji, gdy rodzice szukają miejsca do nauki dla swoich ambitnych pociech.

Kiedy zbliża się koniec roku, szkoły podsumowują i nagradzają najlepszych uczniów, fundując im – najczęściej – jakieś wydawnictwa książkowe. Tak też było i w tej szkole. Przez minione dwa czy trzy lata dyrekcja miała pewien zapas książek, stąd nie występowała do Rady Rodziców o sfinansowanie ich zakupu. Teraz magazyny opustoszały i poszło pismo z prośbą o przekazanie 500 zł na wskazany cel – dla 19 uczniów. Odpowiedź była zaskakująca, że dofinansowanie wyniesie 50 proc. wnioskowanej kwoty, ponieważ uczniowie, o których mowa (cyt.): „reprezentowali tylko i wyłącznie ZS nr X w Gorzowie, a nie Radę Rodziców ZS nr X w Gorzowie”.

Jak się można domyślać, dyrekcja – która pracuje w szkole nie od roku ani trzech – poczuła się emocjonalnie poruszona, bowiem nigdy w życiu nie spotkała się z podobnym uzasadnieniem.
– Niedopuszczalne jest sformułowanie w mailu (tak Rada Rodziców ma zwyczaj kontaktować się z dyrekcją – dop. mój HK), że finaliści i laureaci konkursów przedmiotowych nie reprezentują Rady Rodziców tylko ZS nr X. To totalne nieporozumienie – padło z ust dyrekcji w czasie spotkania.

Potem było jeszcze wiele argumentów, także ten, że szkoła ma najwięcej laureatów w mieście, że to jest dla niej chwała i duma, więc niezrozumiałe pozostaje stanowisko Rady. Gdyby napisała, że po prostu funduszy brak, byłoby to jasne. W tym wypadku nie.

Wypowiedź dyrekcji została przerwana przez Panią (nazwijmy ją) Drugą i zaczęło się wzajemne wypominanie sobie grzechów przeszłości. Dostało się i mnie – tu włączyła się Pani (nazwijmy ją) Trzecia – a dyskurs przebiegał w stylistyce politycznej rywalizacji, w której rozmówcy co najwyżej udają uprzejmych, ale ich interes lub po prostu nieumiejętność przyznania się do błędu przysłania zdrowy rozsądek.

Po 45 minutach takich przepychanek głos zabrał jedyny Mężczyzna z ramienia Rady Rodziców. Bardzo słusznie powiedział, że tracimy czas, że trzeba było sprawę załatwić w pięć minut, przyznając, że sformułowanie było mocno niefortunne. Nie wiem tylko, dlaczego znów dwukrotnie „oberwałam” jako ta, która pokończyła lepsze szkoły i jest inteligentniejsza czy mądrzejsza. Za nic nie rozumiem tych wycieczek, bo przecież przyszłam zaproszona przez Przewodniczącą Rady Rodziców, nie byłam tam niczyim wrogiem ani przyjacielem, choć Pani Druga z zacięciem rzuciła, że jestem koleżanką dyrekcji. Wyjaśnię, że jestem taką samą koleżanką dyrekcji, jak i Prezydenta Gorzowa, natomiast pracuję jako dziennikarz i stoję obok ludzi i spraw, do których przedstawienia jestem zapraszana. Słucham jednej i drugiej strony.

Wyszłam ze spotkania przed upływem godziny. Niestety, należało ono do tych z gatunku: Jesteś winny, krzycz, a winnym zrobisz ofiarę. Wyszłam z myślami, które kotłują się we mnie do tej pory. O szczegółach rozmowy pisać nie będę, bo powtórzę: chodzi o załatwienie sprawy, a nie jątrzenie. Mam w związku z tym prywatny apel do wiadomej Rady Rodziców, w której jedynie Pani Przewodnicząca zachowała się z należytym fasonem.

Szanowni Państwo, spójrzcie na siebie z boku. Przemyślcie, czy potrzebne są Wam te wzajemne wymówki. Zresetujcie swoje dotychczasowe doświadczenia. Wystartujcie z białą kartą i świadomością, że każdy z Was jest inny, ale wszyscy razem działacie dla dobra swoich dzieci i uczniów. Nie silcie się na złośliwości, nie angażujcie w sprawy dorosłych swoich pociech, bo szkoła to miejsce, w którym dorośli mają być dla nich nauczycielami i mistrzami. Dzieciom powinna zapewnić jak najlepsze warunki. Schowajcie głęboko swoje ambicje. To nie miejsce, by rywalizować ze sobą i jak poróżnione sąsiadki wykrzykiwać, kto jest lepszy, a kto gorszy. Jeśli zdecydowaliście się na pracę społeczną, wykonujcie ją najlepiej jak potraficie z życzliwością i szacunkiem również dla tych, którzy pracują w szkole od lat. Przecież kiedy Wasze dzieci będą kończyć naukę, wygłosicie słowo pożegnania i pewnie będzie ono serdeczne. Po co więc ta niezdrowa sytuacja? Słowa potrafią uszczęśliwić, ale też zranić. Najważniejsze, by nauczyć się nie tylko rozmawiać twarzą w twarz o sprawach prostych czy miłych, ale dyskutować o problemach, nie raniąc nikogo i przyznać, że popełniło się błąd. To takie ludzkie i w dodatku oczyszcza. Niestety, śmiem twierdzić, tego oczyszczenia w ZS X potrzeba bardziej niż pieniędzy na nagrody dla najlepszych.

PS
Do wiadomości nie tylko Drugiej i Trzeciej Pani z Rady Rodziców, ale wszelkich zainteresowanych: specjalista od dostępu do informacji publicznej Szymon Osowski zapewnia, że RR ma obowiązek udostępniać protokoły i dokumenty z posiedzeń oraz udzielać informacji na temat podejmowanych działań i wydatkowanych funduszy także dziennikarzowi.
25 czerwca w Gorzowie odbędzie się szkolenie dla mieszkańców z dostępu do informacji publicznej. Poprowadzi je właśnie Szymon Osowski. O dokładnym miejscu spotkania organizatorzy poinformują w późniejszym terminie.

Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca

3 czerwca 2014 19:56, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Niestety większość rodziców nie chce lub nie ma czasu na "trójki klasowe", "rady rodziców" i trafiają tam przypadkowe osoby, czasami próbujące podnieść swoją samoocenę.
Anonim_5625, 05.06.2014, 14:08, 83.3.27.42 ##

Szkoła jest prawnie zobowiązana do współpracy z rodzicami. Niestety czasami przybiera to karykaturalne wymiary. Dyrekcje szkół traktują RR jak przysłowiowe "piąte koło u wozu". Rodzice, choć formalnie parafują różne szkolne dokumenty, to nie interesują się jak one są później realizowane. Żadna ze stron nie dostrzega głębszego sensu działania. W tym względzie różnimy się od innych państw na Zachodzie. Różnica polega na tym, że ustrój szkolny nie daje naszym rodzicom specjalnych praw ani obowiązków. Nie mając realnego wpływu na działanie szkoły, np. na wybór zarządu szkoły nie angażują się, nie przychodzą na zebrania rodziców. Radni, którzy najczęściej są lub byli nauczycielami decyduja o finansowaniu szkoły, dlatego w ich stronę zwracają się dyrektorzy. Dlaczego w Polsce ktoś jako radny "potrafi wybrać" szkole dyrektora a jako rodzic nie?
Myślę, że..., 05.06.2014, 23:04, 95.178.74.143 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Lubuski Okręgowy Związek Tenisa Stołowego

ul. Wyczółkowskiego 6 /14, Gorzów Wlkp.
tel. 95 738 68 69
branża: Sport, rekreacja - nauka, ośrodki, kluby <czytaj dalej>
"Komm" Spedycja Sp. z o.o.

ul. Walczaka 25, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 82 94
branża: Spedycja <czytaj dalej>
"WSP-Polska" S.C. A. Żelichowska-Pauer A. Sozański

ul. Grottgera 38 /2, Gorzów Wlkp.
tel. 602 727 117
branża: Ogrzewanie - urządzenia <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji ... <czytaj dalej>
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
Co na to władze miasta?
Wobec informacji o planowanym na 2 maja Marszu Flagi i ... <czytaj dalej>
Miliony na ekonomię społeczną
19 kwietnia 2024 r. w Trzcielu wicemarszałek Łukasz Porycki podpisał ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4fa.jpg
admin ego:
Nauczyciele są ważni
Kiedy chodziłam do szkoły, nie było w tym nic nadzwyczajnego, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_9837:
Tę kwestię reguluje kościół katolicki
Nauczy się by wybierać dobro.

Ale feministkom temat jest obcy i stąd lewica czyli opieku <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej