środa 1 maja 2024     Józef, Jeremiasz, Filip - Święto Pracy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Nie warto się bać (1)
Twarze Lubuskiej Niepełnosprawności
eGorzowska - 6250_4gcA0GNj2lIo07BmNQt.jpg

W cyklu artykułów realizowanych w ramach kampanii informacyjno-promocyjnej "Możemy, bo chcemy, czyli niepełnosprawni o niepełnosprawnych" prezentujemy Twarze Lubuskiej Niepełnosprawności. W najbliższym czasie przedstawimy historie dwóch kobiet, które borykają się z wysoką krótkowzrocznością. Jedna z nich Ania Wojtas pochodzi ze Skwierzyny, druga Julita Szkudlarek - z Kostrzyna. Dziś pierwsza część historii Ani Wojtas.



Właściwie dopiero wchodzi w życie. Jest 25-letnią kobietą o pięknych oczach i talencie, który chciała rozwinąć na studiach artystycznych. Nie udało się. Musiała je przerwać. Kiedy na mnie patrzy, ma w tych pięknych oczach soczewki wzmocnione okularami. Razem minus 17. A i tak widzi jak człowiek z wadą minus cztery. To krótkowzroczność degeneracyjna.

Annę Wojtas znają w Skwierzynie chyba wszyscy. To efekt działań realizowanych w lutym i marcu z Fundacją Serce na Dłoni, której jest podopieczną. W akcji "Oczy dla Ani" zebrano ok. 19 tys. zł, które zostaną przeznaczone na operację. Dzięki temu będą szansą na normalne życie, dalszą edukację i pracę artystyczną.

Ania urodziła się w 27 tygodniu, czyli w szóstym miesiącu ciąży.
- Czułam się dobrze. Tylko w piątek zaczęły mnie boleć nogi od wewnątrz. W sobotę poszłam do szpitala. Potrzymali mnie dobę, a kiedy odeszły wody, nastąpiła normalna akcja porodowa. Lekarze powiedzieli mi, że kończy się ciąża i może nie być dziecka, bo jest zbyt małe. Ważyło 950 g. Ale się udało - mówi mama Janina Wojtas. - Bardzo to przeżyłam, bo cztery lata wcześniej straciliśmy w wypadku siedmioletniego syna. Ania przez trzy miesiące była w inkubatorze w szpitalu. Dopiero 10 października minęły u niej bezdechy, a od 25. zaczęła być karmiona. Dostaliśmy ją dopiero 7 grudnia, a termin porodu miałam na 12. Ważyła 2150 g.

Problemy ze wzrokiem zaczęły się w dzieciństwie. - W ogóle miałam nie widzieć - mówi Ania. - Po kilku miesiącach okazało się, że jednak zaczynam reagować na światło. Okulary dostałam już w trzecim roku życia. Wszystko oglądałam z bliska, wszystko przykładałam do oczu, a kiedy dostałam pierwsze okulary, bardzo się zdziwiłam, że widzę wyraźnie.

Okulary towarzyszyły Ani od zawsze. W gimnazjum założyła pierwsze soczewki, ale kiedy dostała się do Liceum Plastycznego w Gorzowie, wada pogorszyła się do minus 11. - Jakoś dawałam radę, ale jak przychodziło malować martwą naturę czy portret, musiałam stawać w pierwszym rzędzie, bo inaczej moje prace wyglądały, jakby osiadła na nich mgła. A ja tak widziałam. Teraz już nie rysuję na formacie A4, bo jest dla mnie za mały i w ogóle źle radzę sobie z małymi elementami. No i szybciej wzrok się męczy. Wtedy czuję bóle głowy - dodaje.

Jeszcze bardziej wzrok pogorszył się, gdy Anna poszła na studia. Przy każdej sesji miała zapalenie spojówek czy rogówki. Nie radziła sobie z czytaniem informacji na dworcach kolejowych, w nadjeżdżających autobusach czy tramwajach. Musiała pytać, a i tak zdarzało się, że wsiadła nie tam, gdzie trzeba.

Jednak młoda skwierzynianka nie chce być postrzegana jak osoba niepełnosprawna. Nigdy nie myślała, żeby iść do szkoły dla osób z problemami ocznymi. - Zawsze siadałam w pierwszej ławce albo ktoś mi po prostu dyktował - wyjaśnia. - Dopiero po rezygnacji ze studiów i uzyskaniu orzeczenia, w którym jest napisane, że potrzebuję opieki osób trzecich, podłamałam się trochę. Wcześniej nie czułam tego, ale jak przyszło skreślenie z uczelni na własną prośbę - dotarło do mnie, że nie jest dobrze.

Jak wygląda przyszłość Anny Wojtas?

O tym wkrótce przeczytacie w drugiej część artykułu.

Tekst i foto Hanna Kaup

Projekt otrzymał dofinansowanie ze środków PFRON przy wsparciu Województwa Lubuskiego – Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Zielonej Górze i jest realizowany przez Fundację Ad Rem oraz portal prasowy www.egorzowska.pl od lipca do grudnia 2015 r.


nie warto sie bac 1, zdjęcie 1/2




18 sierpnia 2015 20:48, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


W Gdańsku robią zabiegi na oczy. Koszt 3000 za jedno oko czyli6000 za parę. Siostra miała chyba-14. Aktualnie nie potrzebuje okularów ale nosi 0.0 bo zawsze w okularach chodziła. Może to jest rozwiązanie problemu.
Anonim_8962, 18.08.2015, 22:37, 31.61.137.88 ##

Pewnie nie każdy kwalifikuje się na taką operację. Ale jeśli bohaterka czeka na operację, to pewnie już coś wybrała
Anonim_3535, 18.08.2015, 22:45, 89.228.137.97 ##

Wszystkiego trzeba próbować. Jeżeli jest choć skrawek szansy. W końcu technika medyczna jest bardzo posunięta do przodu. W skrócie znieczulają oko wycinają spojówkę źrenicę dokładnie nie wiem i wszywają odpowiednią i do domu po zabiegu. Później kontrola i tyle. Powodzenia życzę
Anonim_8962, 18.08.2015, 23:12, 31.61.137.88 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Sąd Rejonowy VI Wydział Ksiąg Wieczystych

ul. Chopina 52 bl. 15, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 68 00
branża: Sądy <czytaj dalej>
"Asta"Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Monika Cytowicz-Koba

ul. Władysława Łokietka 34, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 66 60
branża: Meble - systemy zabudowy wnętrz <czytaj dalej>

Internet to jego sprawa
97 lat temu w Grodnie przyszedł na świat twórca globalnej ... <czytaj dalej>
Kiedy dziecko było dzieckiem
Zanim w piątkowy wieczór na teatralnej scenie pojawili się tancerze, ... <czytaj dalej>
Rekordowa strata
Rekordowa strata finansowa PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. za rok ... <czytaj dalej>
Zielony Ład do wyrzucenia
W piątek 26 kwietnia w Warszawie odbyło się spotkanie Ministra ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 18a.jpg
admin ego:
Z Archiwum Państwowego
1 maja – Święto Pracy. Z okazji dzisiejszego święta prezentujemy fragmenty ... <czytaj dalej>
admin ego:
W pradawnym grodzisku
Ileż to razy marudziłam Bodkowi o grodzisku w Stradowie. A ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>
Anonim_2113:
Piękna muzyka była w spektaklu. Cudownie zaśpiewana piosenka finałowa. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej