Wprawdzie pierwsza noc w domowych pieleszach już za nami, ale my ciągle jedną nogą w Busku jesteśmy. Za oknem te same 6°C o poranku i widok daleki, jak z grodziska w Stradowie. Może nawet i dalszy, bo choć zarysu gór nawet przy najlepszej pogodzie od nas nie uświadczysz, to panorama z dziewiątego piętra wieży mieszkalnej stojącej na wzgórzu również jest zacna.
Jeszcze przez jakiś czas posnuję opowieści o atrakcjach Ponidzia i wiem na pewno, że będziemy tam wracać, bo poznawczy niedosyt w nas pozostał. Doszłam do wniosku, że na dzisiejszy poranny rozruch najlepsze będą zdjęcia z… rozświetlonego nocą Parku Zdrojowego w Busku. Kiedy tam przyjechaliśmy, kolorowe światełka ożywały już o godzinie 20:00. Z chwilą rozpoczęcia majówki, startują półtorej godziny później.
Park Zdrojowy jest rekreacyjnym sercem każdego uzdrowiska. Ten w Busku Zdroju powstał w pierwszej połowie XIX w. na zlecenie napoleońskiego generała Feliksa Rzewuskiego, którego nagrobek zachował się do dziś przy kościółku św. Leonarda. Rzewuski był wówczas dzierżawcą Buska i to jemu miasto zawdzięcza założenie uzdrowiska. Do tego dzieła generał zatrudnił włoskiego architekta Henryka Marconiego (autor pierwszych Łazienek, dziś sanatorium „Marconi”) i ogrodnika planistę Ignacego Hanusza. Uzdrowisko oficjalnie ruszyło 1 czerwca 1836 r.
Dziś park podzielony jest rzeczką Maskalis na część starą (15 ha) i nową (12,5 ha). W starej znajdziecie m.in. Buską Aleję Gwiazd upamiętniającą „Słoneczkami” wybitne postaci związane z odbywającym się corocznie Międzynarodowym Festiwalem Muzycznym im. Krystyny Jamroz, a wśród nowszych nasadzeń – zapoczątkowaną w 2008 r. Aleję Drzew Wielkich. Jej nazwa nie odnosi się bynajmniej do ich ogromnych rozmiarów, tylko do tradycji sadzenia drzewek przez osoby z pierwszych stron gazet.
W nowej części natomiast powstała wielka tężnia solankowa z tarasem widokowym. To jedna z największych i najnowocześniejszych tężni w kraju, ma kształt okręgu o obwodzie 226 m, średnicy 72 m i wysokości niemal 10 m. Nie udało mi się dowiedzieć, ile to niemal 10 m wynosi dokładnie. Wiem tylko, że taras widokowy znajduje się na wysokości ponad 8 m, a zbudowany obok Dom Zdrojowy ma ponad 7 m wysokości. Tężnia to podwójny pierścień ścian z tarniny z dziedzińcem pośrodku. Na dziedziniec idzie się więc wysokim tarninowym tunelem, po którego ścianach sączy się solanka.
Przed tężnią cieszy oko tańcząca i grająca o określonych godzinach fontanna (w nocy podświetlana). Piękny w dzień Park Zdrojowy, dzięki nocnym iluminacjom staje się bardziej tajemniczy.
Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>