Gontowiec Podróżny BLOG

25 stycznia. „Na nawrócenie świętego Pawła połowa zimy przepadła” i to jest dobra wiadomość. Druga – „Kiedy się Paweł nawróci, zima się na wspak obróci” – może być i dobra, i zła, bo nigdy nie wiadomo, czy ta zima wybierze lepszą, czy gorszą stronę.

Dziś życzenia przyjmują wszystkie asystentki i wszyscy asystenci oraz odpowiednio sekretarki i sekretarze, ponieważ jest to Międzynarodowy Dzień Sekretarki/Sekretarza i Asystentki/Asystenta. Polskie sekretarki i asystentki świętować będą jeszcze raz 25 kwietnia.

Od 2008 r. obchodzimy w naszym kraju Dzień Kryptologii i na tę cześć miało być tu dzisiaj zdjęcie pomnika, upamiętniającego zasługi Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, poznańskich matematyków i kryptologów, którzy złamali niemiecki szyfr Enigma. Miało być, ale nie będzie, bo chociaż dałabym sobie rękę uciąć, że mam je skatalogowane na dysku zewnętrznym, nie znalazłam go i tyle. Albo „diabeł ogonem nakrył”, albo – co bardziej prawdopodobne – po prostu jeszcze tej rzeźby nie sfotografowałam. Tak bywa z miejscami, które odwiedza się często. Zawsze się człowiekowi wydaje, że ma jeszcze czas.

Zamiast wizyty przed poznańskim Centrum Kultury Zamek, zapraszam więc na fotograficzną wycieczkę do Wilna. Okazja jest świetna, bowiem równo 700 lat temu, zostało ono po raz pierwszy wspomniane na piśmie w sposób umożliwiający jednoznaczną identyfikację miasta. Żadna z wcześniejszych wzmianek (ruskich czy karaimskich) na to nie pozwalała. Autorem owej informacji był wielki książę Gedymin (w liście do papieża Jana XXII). Pomnik wizualizuje książęcy sen, w dodatku jest to pomnik nie byle jaki, bo mówiący. Wystarczy zeskanować smartfonem kod QR, umieszczony na widocznej na cokole małej niebieskiej tabliczce, a rzeźba przemówi ludzkim głosem (albo przynajmniej takie można odnieść wrażenie). Dowiecie się wtedy, że Gedyminowi przyśnił się ongiś żelazny wilk, wyjący do księżyca ze szczytu pobliskiego wzgórza. Pogański wieszcz Lizdejko wyjaśnił księciu, iż wilk żelazny jest symbolem miasta nie do zdobycia, które powinien w tym miejscu założyć. „To miasto będzie ośrodkiem ziem litewskich, zaś wycie wilka oznacza sławę, która będzie rozbrzmiewać po wszystkich krajach”.


Z Wilna przenosimy się do Szkocji, gdzie dziś, na cześć narodowego szkockiego poety, celebrowane będą „Burns suppers” – wieczorki burnsowskie – z recytacją jego słynnej „Ody do haggisa” („Address to the Haggis”) i konsumpcją tego przysmaku, suto zakrapianą szkocką whisky. Robert Burns urodził się 25.01.1759 r., a oda rozpoczyna się tak:
„Piękna twarz szczęśliwej kiszki
wśród puddingów tylko błyszczy”.

Haggis to… szkocka wersja kaszanki, przyrządzana z owczych podrobów z dodatkiem prażonej mąki owsianej, cebuli i przypraw. Po włożeniu farszu do owczego żołądka, całość gotuje się przez kilka godzin. Wersja wegetariańska powstaje z fasoli, cebuli, marchewki i soczewicy. Haggis podaje się pokrojony w plastry, w towarzystwie puree z rzepy i ziemniaków, ale najpierw wyznaczona osoba obnosi go po sali na srebrnej tacy, kolejna osoba niesie whisky, a za nimi (albo na czele pochodu) idzie dudziarz. Doskonale widać to na załączonym filmiku (https://www.youtube.com/watch?v=2ctt4ENeC58).

Szkoci, z właściwym sobie poczuciem humoru, informują niekiedy wścibskich turystów, że potrawę przyrządza się z haggisów, mitycznych zwierząt o bardzo nietypowej budowie ciała, żyjących w północnej części kraju (Highlands). Haggis scoticus ma mieć nogi nierównej długości – albo dwie prawe są dłuższe od dwóch lewych, albo odwrotnie. Zwierzęta mogą biegać bardzo szybko, ale tylko w jednym kierunku, wobec czego odmiana z dłuższymi lewymi nogami biega wokół góry zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a ta z dłuższymi prawymi nogami, w przeciwnym. Uniemożliwia to krzyżowanie się obu gatunków, ale ułatwia ich złapanie. Wystarczy pobiec naprzeciw nich. Najbardziej zadziwiający w tym wszystkim jest fakt, że jeszcze w 2003 r. wierzyła w to aż jedna trzecia turystów.

Tekst i foto Maria Gonta

Dodaj komentarz:

Przebudowa Spichrzowej

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami

80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>

Remont schodów

Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>

Obchody 900-lecia jubileuszu

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>

«	grudzień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
						1
2	3	4	5	6	7	8
9	10	11	12	13	14	15
16	17	18	19	20	21	22
23	24	25	26	27	28	29
30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>

Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>

To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>

Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>

Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>