Andrzej Trzaskowski BLOG

I Akademicki Salon Dialogu za nami. Zorganizował i poprowadzi spotkanie dyrektor pięknej Biblioteki PWST w Gorzowie Sławomir Jach. W przeświadczeniu zapewne, że będzie to – poprzedzone wprowadzeniem w temat przez teoretyków z profesorskimi tytułami – platformą wymiany poglądów władz miejskich i ludzi kultury. Bo na pierwszy ogień poszła kultura w mieście. Ale – jak zastrzegła w podsumowaniu pani rektor PWSZ Elżbieta Skorupska-Raczyńska: bez wniosków i konkluzji, czyli takie akademickie już gadanie.

Do dialogu trzeba dwojga. Ze strony władz miejskich nie stawił się nikt. Radnych z komisji kultury też nie zauważyłem. Był pełnomocnik Prezydenta ds. kultury, ale on się nie liczy: jest ,ale jakoby go nie było. Ładnie wychodzi na zdjęciach. I tyle tego. I o to pewnie chodzi. A jeżeli się już odezwie, to na ucho i „śmiesznym szeptem po kolacji”. Tak ma. Tak mamy i tak jeszcze długo będziemy – obawiam się – mieć.

Z ludzi, dotychczas uczestniczących w debatach i przejawiających żywotne zainteresowanie sprawami kultury w mieście, nikogo. Zmęczenie materiału, pokłosie poprzednich debat, z których nic nie wynikało? Pewnie tak.

To co? Dialog. Jaki dialog? Z kim dialog? Z cieniem? I czemu ma służyć? Tylko wpisywaniu się władz PWSZ w proces dążenia do Akademii poprzez organizowanie akademickich dyskusji? Może to jest i jakiś pomysł…

Następne, drugie już spotkanie w Akademickim Salonie Dialogu, ma przebiegać pod znakiem wielokulturowości. A ja sobie myślę, że i ten wczorajszy, pierwszy, dotknął niezamierzenie wielorakości podejścia do kultury, do poczucia powinności, do zobowiązania w stosunku do potencjalnych adwersarzy, do adresatów działań miejskich instytucji kultury.

Bo jeżeli nawet nie sposób było przewidzieć, czy i w jakiej sile ci ostatni dialogować z władzą przybędą, to ponad wszelką wątpliwość można się było spodziewać, że strona urzędowa stawi się w komplecie. A tutaj nic, nikt, sam pełnomocnik Prezydenta tylko. Mający wiele do powiedzenia, ale w kuluarach, na ucho i wybranym tylko. A szkoda. I już pomału tracę nadzieję, że da wreszcie głos. Czekam. Czekamy cierpliwie. Przecież nie każda nominacja w kulturze musi kończyć się rozczarowaniem. Może więc chociaż tym razem Pan Prezydent dokonał właściwego wyboru?

Andrzej Trzaskowski

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>