poniedziałek 29 kwietnia 2024     Piotr, Robert, Bogusław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
Wyimki z notatnika Marka P.
Sobota, 28 września 2013.

Tak więc już tydzień jak nie zaglądałem do swojego notatnika. Nie tylko nie zaglądałem (a leżał w zasięgu ręki), nawet zdania jednego nie napisałem. A szkoda, bo pamięć moja już zawodną i teraz kiedy chcę zapisać miniony tydzień, myśli gorączkowe, usiłowania przypominania sobie poszczególnych dni, wieczorów.

Więc tak: rowerem około 200 kilometrów, książka przeczytana jedna – J.D. Salinger „Dziewięć opowiadań” (świetna), wieczorów z Muzyką na żywo trzy.

Pana Mariana Klausa znałem osobiście. W tym roku odprowadziłem Go wraz z innymi znajomymi na miejsce ostatniego spoczynku. Na ulicę Żwirową. Tak więc nie mogło mnie zabraknąć na otwarciu sali muzycznej Jego imienia w Szkole Muzycznej przy ulicy Teatralnej. Niewielki pokój został wyremontowany na koszt syna pana Mariana, Rafała. Godne to i sprawiedliwe! I już następne pokolenia przyszłych muzyków wiedzę na temat gorzowskiego kompozytora, pianisty, stroiciela instrumentów będą mogły posiąść ze stosownej tabliczki na drzwiach salki, której otwarcie uświetnili koncertem nauczyciele i uczniowie szkoły. Dla porządku – wystąpili instrumentaliści znani zwłaszcza w środowisku jazzowym: Przemek Raminiak, Krzysztof Ciesielski, Mariusz Smoliński, Marek Zalewski, Ireneusz Budny. Salka koncertowa szkoły była wypełniona do ostatniego miejsca, bawiliśmy się świetnie. Na drugi dzień dostałem od znajomego takiego maila:

„…Ponad 60 zajętych krzeseł, uczniowie stali pod ścianami, kilka osób musiało siedzieć na korytarzu – otwarto szeroko drzwi do auli. Sala zachowywała się jak na dobrym koncercie jazzowym. Po solowych improwizacjach były brawa. Muzycy grali każdy utwór Mariana Klausa w innym składzie. Dawało to ciekawy efekt, podkreślało różnorodność. Całość została nagrana przez studio w szkole. Jak wrócę z gór, to w poniedziałek postaram się zdobyć nagrania i umieszczę fragmenty na Youtubie.
Flecistka grała z Raminiakiem – bossa-novy „Roczek Uli” i któryś z czardaszy. Akordeonistka grała z Zalewskim (fortepian), Ciesielskim (kontrabas), Budnym (perkusja) + uczennica na przeszkadzajkach perkusyjnych – super aranż – swing „Rafał i Jacek”. Serpina (skrzypce) grał z Raminiakiem (fortepian) – czardasze : „Cygański smak” i „W rytmie czardasza” – rewelacja. Smoliński (fortepian), Ciesielski (kontrabas), Budny (perkusja) grali swing „Gorzowski wieczór w Casablance” – poderwali publiczność. Potem uczeń-dyplomant na fortepianie zagrał mambo „Koszula w kratę” – na sali poza brawami, bujaniem się słuchać było sympatyczne „wow”. Na koniec Raminiak, Ciesielski, Budny zagrali „Błękitną bossa-novę” – z szalonymi solówkami i improwizacjami. Oczywiście były bisy. Było fajnie.
Pozdrawiam”

No właśnie! Z osobą Pana Mariana Klausa mam takie wspomnienie. Kiedyś organizowałem w Jazz Clubie Pod Filarami recitale fortepianowe. Miał wystąpić duet fortepianowy RAVEL PIANO DUO. Agnieszkę Kozło i Ewę Sokołowską – pianistki – odebrałem na dworcu w Krzyżu, przyjechaliśmy samochodem do Klubu.
Herbata, po niej próba. Wtedy była jeszcze Calisia. No i po którymś utworze przestał działać jej prawy pedał. Próbowałem coś tam majstrować, ale nic to nie dało. Wpadłem na pomysł, żeby pojechać po Pana Mariana. Po drodze modliłem się, żeby był w domu. Był! No niestety, troszku niedysponowany. Ale dał się namówić na przejażdżkę do Jazz Clubu i dozorowanie naprawy. Siedział wygodnie na krześle, popijał herbatkę, wspominał z rozrzewnieniem dawne czasy i dyrygował mną, który pod fortepianem leżałem, mocując się ze śrubami, nakrętkami trzymającymi lirę, którą trzeba było wymontować uprzednio wyjąwszy klawiaturę. Okazało się, że wytarł się kawałek skóry, który podtrzymuje drążek sterujący pedałem. Już nie pamiętam dokładnie, z czyjego buta wycięliśmy z Bogusiem język i nim naprawiliśmy usterkę. Pan Marian został odwieziony do domu, koncert się odbył!

Drugi wieczór z Muzyką? Środowa wieczorna próba naszej orkiestry przed piątkowym koncertem. Próbowano trzy utwory Witolda Lutosławskiego i jeden Béli Bartóka. Tak więc mogłem i usłyszeć, i zobaczyć, jak powstaje wykonanie, interpretacja. Że to nie takie proste! Mimo zdolności, zaangażowania poszczególnych Muzyków, Pani Dyrygentki. Nie jest to łatwe. Ale cóż! Jest takie powiedzenie – trening czyni mistrza! Tak stało się tym razem. Bo oto piątek. Godzina 19. Już po ostatnim dzwonku w naszej filharmonii.

Niestety, widownia świeci wieloma pustymi miejscami! Czyżby gorzowianie wystraszyli się Lutosławskiego? Że jak na Warszawskiej Jesieni? Piszcząco, zgrzytająco, dodekafonicznie? Że ktoś grabiami będzie po strunach fortepianu? Nic bardziej mylnego!
Była piękna, mądra, ciekawa i do zasłuchania Muzyka. I nic w niej niekonwencjonalnego. Po prostu, dźwięki zestawione w utwory, które mogą zachwycić każdego. Tym bardziej, że przez naszą Orkiestrę znakomicie podane.

Po koncercie rozmawialiśmy w gronie kilku znajomych. Nikt nie wyłowił fałszywych dźwięków, nierównych wejść. Ba, było takie miejsce, gdzie wchodzą altówki – słuchamy – brzmią, jak blacha. Fascynujące!

No i doczekaliśmy się, my widownia, komplementu! Pani dyrygentka Monika Wolińska po zakończeniu koncertu powiedziała o nas z estrady, że jesteśmy prawdziwymi melomanami. Fakt, że smutkiem w głosie i to nie z powodu zagranej „Muzyki żałobnej na orkiestrę” Witolda Lutosławskiego.
Wiem, tak mało nas w Mieście G.

Nie będę się tutaj roztkliwiał, żeby ktoś kiedyś czytając, nie powiedział: „Ale się egzaltuje”. Ja po prostu sobie zapamiętuję i te utwory i to wykonanie, zapisując wrażenia pod tą datą, która na początku – w dzień po piątkowym koncercie.

Marek


30 września 2013 21:23, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Salon Urody "Efekt" Lucyna Ławicka

ul. Matejki 52 l. 1, Gorzów Wlkp.
tel. 784 760 654
branża: Kosmetyczne salony, gabinety <czytaj dalej>
"Midi" Usługi Reklamowe

ul. Drzymały 10, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 45 27
branża: Reklama - agencje, doradcy <czytaj dalej>
"Pinokio" S.C. Bar Iwona Kałużna Remigiusz Drozdowicz

ul. Koniawska 23, Gorzów Wlkp.
tel. 95 783 03 74
branża: Restauracje <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_8183.jpg
admin ego:
W Ośrodku Edukacji Przyrodniczej
Niedziela, jak wiadomo, jest w sanatorium dniem bezzabiegowym, a że ... <czytaj dalej>
admin ego:
900 lat diecezji lubuskiej
Kościół na Środkowym Nadodrzu ma swoją długą, bo wielowiekową historię. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2113:
Piękna muzyka była w spektaklu. Cudownie zaśpiewana piosenka finałowa. <czytaj dalej>
Anonim_2289:
108tys
I durna dająca efekt odwrotny kampania <czytaj dalej>
Anonim_4577:
Dobrze! Bo wiele dobrych koncertów w tym sezonie.
Również w Sali Kameralnej. Także autorskie, naszych filharmoników. Wczoraj np. występ dw <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Jest tak bo zdurnieliśmy..... <czytaj dalej>
Anonim_9837:
Tę kwestię reguluje kościół katolicki
Nauczy się by wybierać dobro.

Ale feministkom temat jest obcy i stąd lewica czyli opieku <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej