Jeszcze rok temu grał w naszej filharmonii.
Jarosław Śmietana miał 62 lata. Rok temu zagrał w Filharmonii Gorzowskiej.
Pisaliśmy o tym tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,3038,
Wtedy jeszcze nic nie wskazywało na to, że jest bardzo chory. Na początku tego roku przeszedł operację guza mózgu. Potem pojawiły się komplikacje. Godzinę temu świat obiegła tragiczna informacja, że Jarosław Śmietana nie żyje.
Ten niezwykle wrażliwy człowiek i fantastyczny muzyk opuścił fanów jego gitary i jazzowej muzyki, ale ona pozostanie na zawsze.
Tu posłuchacie „Czarnego Orfeusza” w jego wykonaniu.
http://www.youtube.com/watch?v=ug9-hFI-Ys0
Redakcja
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>