5VII2020.
Coraz częściej mówimy o zmianie klimatu, o upalnych latach i mniejszych opadach deszczu. Stąd pomysły na łąki kwietne w miastach czy specjalne worki do nawadniania młodych drzew.
W Gorzowie jeszcze tego nie widziałam, choć może są przy ul. Kazimierza Wielkiego, ale w czasie moich podróży dostrzegam, jak w podwrocławskich gminach stosuje się takie hydrobufory właśnie w przypadku świeżych nasadzeń, które do dobrego ukorzenienia potrzebują więcej wody.
Wiele firm oferuje prosty system automatycznego, kropelkowego nawadniania i zapewnia, że nie tylko rośliny dostają odpowiednie ilości wody, ale przede wszystkim wspomniane worki zmniejszają jej zużycie. Dzieje się tak właśnie dzięki kropelkowemu dozowaniu wody, która nie paruje, a jest wchłaniana całkowicie. Około 60 litrów wystarcza na tydzień, gdy panuje słoneczna aura i nie ma opadów.
Od dwóch lat Warszawa stosuje takie hydrobufory. Myślę, że i Gorzów będzie musiał zadbać o świeżo posadzone drzewa, szczególnie na otwartym niedawno deptaku. W stolicy sami mieszkańcy zgłaszają miejsca, w których trzeba zastosować ten system. U nas deptak biegnie wzdłuż urzędu miasta, mam więc nadzieję, że jego pracownicy odpowiednio zadbają o to, by zieleń w betonie nie umarła.
Hanna Kaup
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |