5VI2020.
Pewnie niejeden sektor na stadionie im. E. Jancarza zapełniłby się tymi, którzy w piątkowe południe przyszli pożegnać fotografa Stali Gorzów Marcina Szarejkę.
To była jego ostatnia – po ubiegłotygodniowym wypadku, w którym doznał śmiertelnych obrażeń – ziemska droga. Zbyt wcześnie zakończona. Zanim kondukt pogrzebowy przeszedł na miejsce spoczynku, w kaplicy została odprawiona msza św., w czasie której ksiądz mówił o buncie i wadzeniu się z Bogiem, o miłości, tęsknocie, wierze i nadziei.
Na cmentarzu pojawiły się setki ludzi, a wśród nich kibice naszych żużlowców, których zmarły uwieczniał na fotografiach przez ostatnich kilkanaście lat. Kibice przynieśli wieniec z żółto-niebieskich róż i to oni wystrzelili na pożegnanie race. Zaraz po tym, przy dźwiękach silnika motocykla żużlowego, trumna z ciałem zmarłego spoczęła w grobie.
Hanna Kaup
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |