czwartek 2 maja 2024     Anatol, Zygmunt, Anastazy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Kocham ludzi. Kocham pomagać (cd.)
eGorzowska - 6657_h9umCWAtW3Jnv9zmTFF.jpgUrodziła się okręcona pępowiną. Sina. Babcia wykąpała ją w mleku, sądząc, że dzięki temu sinica zniknie. Roma Tłuczek naprawdę ma na imię Stanisława, choć miała nazywać się Romualda Krystyna.

Pierwszą część historii Romy Tłuczek przeczytaj tu: http://www.egorzowska.pl/pokaz,czlowiek,6643,

Pielęgniarka po studiach prawniczych

Od 1 lipca 1967 r. do dziś Roma Tłuczek pracuje w Wielospecjalistycznym Szpitalu SPZOZ w Nowej Soli. Cały czas w jednym miejscu. Była jedną z osób, która tworzyła oddział anestezjologii i intensywnej terapii.
- Pracowałam na tym oddziale, wcześniej na bloku operacyjnym jako pielęgniarka anestezjologiczna, choć zdarzało się, że instrumentowałam przy operacjach. Nie skończyłam jednak studiów pielęgniarskich, bo takich za moich czasów nie było. Skończyłam studia prawnicze, ale nie poszłam w tym kierunku do pracy, choć magisterium napisałam na bardzo dobry, a ostateczną ocenę dostałam dobrą plus - opowiada i dodaje: - Kocham ludzi. Kocham pomagać. Mimo choroby, po roku wróciłam jako wolontariuszka do Caritas. Za swoją pracę zostałam uhonorowana statuetką "Człowiek człowiekowi". Nie rachuję czasu. Chyba mocno bym się postarzała. Wkrótce minie mi 50 lat pracy. Od 1981 jestem na emeryturze, a jednak do 2011 pracowałam na pełnym etacie. Teraz tylko na części - sześć godzin dziennie. Wcześniej na anestezjologii jako pielęgniarka, teraz jako koordynatorka w Przychodni Specjalistycznej.

Pani Roma przyznaje, że nigdy nie zastanawiała się nad tym, że coś może jej dolegać, bo nie chorowała. Miała jednak nadciśnienie, które pulsowało, głowa bolała i trzeba było się zastanowić, skąd to, zbadać i ciśnienie mierzyć.
- Przemądrzała byłam, myślałam, że jestem ze stali - ocenia. - To świadoma i bardzo ciężka, odpowiedzialna praca na oddziale czy bloku operacyjnym, a ja oddana jestem każdemu choremu, potrzebującemu opieki. Nie wyobrażam jednak sobie, że mogłabym odejść od pracy i przestać pomagać. Jak przestałabym pracować, przez pół roku znalazłabym sobie zajęcie, ale potem zaczęłabym się nudzić, bo przecież, np. przez siedem lat chodziłam codziennie do pani Stanisławy. Ciągnie mnie do tego moja wrażliwość i uczynność - podkreśla.

Jest wszędzie, gdzie jej potrzebują. Nie tylko pomaga, ale i bacznie obserwuje. To jej wrażliwość.
- Ktoś pożyczał łóżko i nie mógł złożyć. Prosił, bym przyszła, więc nie zastanawiałam się. Poszłam. Wtedy pojawił się też kolega chorego, z którym wymieniłam "dzień dobry". Zobaczyłam, jak chory pokazuje swojemu koledze obrzęknięte nogi. Pamiętam, że ten kolega, który przyszedł w odwiedziny, miał sztuczną rękę - pozostałość po II wojnie światowej. I tą ręką go głaskał. Nie mogłam na to patrzeć. Poryczałam się. Co mogę zrobić? Od dziecka byłam taka wrażliwa na cudze nieszczęście – dodaje i przytacza wspomnienie z dzieciństwa, ze szkoły, w której biedne dzieci zamykały się w toaletach, bo miały tylko suchy chleb. – Więc jak ktoś był głodny, zawsze się podzieliłam i nigdy sama nie zjadłam.

Wielopokoleniowa rodzina

W rodzinie pani Romy wszyscy są prawnikami: ona, jej mąż, córki: Izabella i Lilla.
- Mieszkamy w wielopokoleniowej rodzinie. Wcześniej z rodzicami męża, ale już nie żyją. Troje dzieci i wnuki kontynuują tę tradycję wspólnego mieszkania, ale czy będą chciały żyć obok tej starej babki? – pyta i zaraz odpowiada. – Myślę, że tak, bo wszyscy byliśmy razem przy śmierci teścia.

Swoją troskę o człowieka pani Roma spełnia również w domu.
- Mam trzyletnią niepełnosprawną wnuczkę, która żyje z rurką tracheotomijną, ponieważ urodziła się z zespołem di George’a, zrośniętym przełykiem. Do zabiegu polegającego na zespoleniu przełyku z żołądkiem, karmiona była bezpośrednio przez gastrostomię do żołądka. Niestety, nie stwierdzono u niej tego problemu w pierwszych trzech dobach życia, dlatego nie odbył się zabieg gastrostomii. Z tego powodu była karmiona do sondy. Dopiero we Wrocławiu wykonali jej zabiegi. Przeszła ich osiem. Obecnie pobrano jej kosteczki z żeber i wykonano rekonstrukcjię krtani. Najważniejsze, żeby była zdrowa - podkreśla i odnosi się do sytuacji osób niepełnosprawnych w Polsce. – Przed 1990 r. byłam w Wuppertalu. Zdziwiło mnie, że tam niepełnosprawni nie uciekali, nie chowali się po domach. Byli wszędzie, na wózkach, o kulach, także dzieci niepełnosprawne z porażeniem. To było cudne. U nas niestety, wciąż się chowają. Owszem, coraz ich więcej, nawet na wsiach to obserwuję, jak jadę. I dlatego, gdy w Sejmie protestowali rodzice osób niepełnosprawnych, to byłam całym sercem z nimi. Oni potrzebują opieki, a miłość ich ojców i matek jest tak duża, że zrobiliby dla swoich dzieci wszystko, ale ta sytuacja zmusza jedno z nich do porzucenia pracy. Dlatego to poświęcenie powinno być im tak płacone, jakby pracowali. Oni otrzymują jakieś pieniądze, ale niewystarczające – podkreśla.
Romana Stanisława Tłuczek to kobieta, jakich mało. Kiedy zaczyna opowieść o sobie, natychmiast zgrabnie mija ten temat i odnosi się do innych. Nawet w sprawie marzeń nie mówi o sobie. A czego potrzebuje? – Humoru, zdrowia, miłości - odpowiada. – Chciałabym, żeby nigdy niczego nie brakowało tym, którzy tego potrzebują, żebym mogła pomagać innym, nie tylko swojej rodzinie.
Przez minione dziesięć lat wciąż chodziła do chorych, znajomych, wypożyczała łóżka, sprzęt medyczny, więc dzień kończyła między 18, a 19. Czasem i po 21. Nie miała czasu dla siebie. Dopiero jesienią 2015 r. pojechała na pielgrzymkę do Medjugorie. W jakim celu?
– Będę się tam za was wszystkich modliła.

Tekst i foto Hanna Kaup



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 1/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 2/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 3/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 4/5

kocham ludzi kocham pomagac cd, zdjęcie 5/5


10 lutego 2016 21:16, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Ekor

ul. Śląska 58, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 79 28
branża: Pomiarowe urządzenia <czytaj dalej>
"Alle Pizza" Robert Pawlaczyk

ul. Okólna 35 a, Gorzów Wlkp.
tel. 95 735 22 11
branża: Restauracje <czytaj dalej>
PKO Bank Polski, Oddział 5 w Gorzowie Wielkopolskim

ul. Marcinkowskiego 90, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 15 28
branża: Banki <czytaj dalej>

W pradawnym grodzisku
Ileż to razy marudziłam Bodkowi o grodzisku w Stradowie. A ... <czytaj dalej>
Internet to jego sprawa
97 lat temu w Grodnie przyszedł na świat twórca globalnej ... <czytaj dalej>
Kiedy dziecko było dzieckiem
Zanim w piątkowy wieczór na teatralnej scenie pojawili się tancerze, ... <czytaj dalej>
900 lat diecezji lubuskiej
Kościół na Środkowym Nadodrzu ma swoją długą, bo wielowiekową historię. ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_5249aa.jpg
admin ego:
Nie bójcie się o angielszczyznę...
Prof. Jan Miodek o znajomości języków obcych. "Nie bójcie się państwo ... <czytaj dalej>
admin ego:
Wycieczka krajoznawczo-ortograficzna
Jak minął Wam 1 maja? Bo nam na zabiegach (do ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej