piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Sprawa centrum onkologicznego nie padła
eGorzowska - 4322_eGyM49jMu6RvHa24Tu3R.jpgOd 6 września 2013 r. w miejscu Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie działa Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki sp. z o.o. Pierwszym prezesem został były wicedyrektor SPSW Piotr Dębicki.

Redakcja eGo przeprowadziła rozmowę z nowym prezesem. Będziemy ją publikować w częściach. Dziś pierwsza, w której m.in. mówimy o przyszłości centrum onkologicznego.

Jest taka piosenka, która zaczyna się pytaniem: Jak minął dzień? Ponieważ rozmawiamy 14 września, powinnam zacząć od słów: Jak minął tydzień i od razu zapytać też, czy sprawdziło się powiedzenie, że im dalej w las, tym więcej drzew?

– Czy ja wiem? Ja się spodziewałem tych wszystkich drzew. Są oczywiście jakieś nowe, których nie było kiedyś, ale w zasadzie można się było ich spodziewać. Sytuacja w wielu miejscach jest lepsza, w innych – trochę gorsza.

To proszę pochwalić te lepsze.

– Te lepsze, to np. przygotowanie finansowe całego procesu. Sytuacja jest stabilna i nie spędza mi snu z powiek, ale gorsza okazała się sytuacja kadrowa. Organizacja pracy ze względów oszczędnościowych została pozmieniana w wielu miejscach i efekt jest taki, że różne działania realizowane pod koniec dyrektury pana Twardowskiego teraz zaczynają być efektywne, bo przychodzi okres wypowiedzeń, dodatków, przejścia z systemu dyżurowego na zmianowy czy na równoważny i nagle okazuje się, że w niektórych miejscach są kłopoty. Trzeba to szybko wyprostować, ale robimy to na bieżąco.

Do tej pory w publicznym zakładzie załoga zatrudniona na umowę o pracę dziesiątego każdego miesiąca dostawała wypłatę. Jak było teraz? Wszyscy wypłaty dostali?

– A dlaczego mieliby nie dostać? Były jakieś drobne pomyłki techniczne, jeśli chodzi o kwestie kont. Ale my pieniądze na kontach mamy i wszyscy je dostali.

Także dostaną ci, którzy mają wypłaty do dwudziestego?
– Tak, choć tych z umowami cywilno-prawnymi jest naprawdę niewiele, około 10 proc. Wszystko regulujemy na bieżąco, płacimy za dostawy. Nie ma żadnego niebezpieczeństwa.

A czego przed objęciem stanowiska obawiał się pan najbardziej?

– Najbardziej obawiałem się pierwszego okresu. Mimo że ten szpital dobrze znam, to jednak przez prawie cztery lata tutaj nie pracowałem i ogarnięcie wstępne jest takim momentem, kiedy człowiek nie do końca wie, co go czeka. Później już się wie, na czym polegają wszystkie sprawy i rozwiązuje się problemy. Ja tutaj przyszedłem sam, z wysuniętą szpicą, natomiast teraz doszedł do mnie mój szef z Drezdenka i od czwartku (12 września – przyp. red.) jest w szpitalu w Gorzowie. To kompletowanie zespołu postępuje. Musimy je jeszcze usankcjonować formalnie, bo w spółce funkcjonuje zasada, że decyzje są zagwarantowane dla właściciela czy dla rady nadzorczej, ale to na pewno zrobimy. Także ekipa nam się wzmacnia, myślę, że będzie fajna, nastawiona na sukces, młoda i dynamiczna. Pewnych ludzi już dało się poznać z bardzo dobrej strony i niedługo będę mógł powiedzieć o osobach, które będą bardzo blisko współpracować i to zapewne spotka się też z aprobatą. To są fajni i doświadczeni ludzie.

Stawia pan na to, na co nie postawił pana poprzednik. Nie jest tajemnicą, że miał problem w kontaktach interpersonalnych. Pan na fajnych ludziach opiera sukces.
– Pracę wykonują ludzie. Średni stopień menadżerski to jest podstawowy stopień w każdym zakładzie. Ja w odróżnieniu od pana dyrektora Twardowskiego jestem menadżerem praktykiem, a nie facetem, który z jakiegoś tam politycznego powodu został wiceministrem. W związku z tym wiem, jak powinno wyglądać zarządzanie każdej firmy, nie tylko w szpitalu. Średni stopień menadżerski to w szpitalu są ordynatorzy, kierownicy laboratoriów, rentgena, zakładów patomorfologii, kierownicy działów technicznych i administracyjnych. To są ludzie, którzy w tym szpitalu nie od dziś pracują. Ja mam uczyć ordynatora, jak się leczy? On zarządza swoim oddziałem często od wielu lat. Więc wie, jak należy to robić. Jemu, co najwyżej można pewne rzeczy wskazać, na które ma szczególnie zwrócić uwagę, które ma skorygować, ewentualnie zająć się jakimś ogólnym ustawieniem pracy w danej komórce w sensie liczby personelu, jaki tam ma być, czy pewnego podziału zadań, natomiast oni dalej już ciągną ten wózek. W tak dużym szpitalu jak gorzowski, ciężko nadzorować każdy oddział. Tak mogłem sobie robić w Drezdenku, gdzie oddziałów było siedem i kilka poradni, więc mogłem na bieżąco każdy oddział mieć pod lupą. Tutaj taka opcja się pewnie pojawi, ale dopiero, jak ten szpital zostanie dobrze zinformatyzowany, wszystko będzie latało po sieci i będzie można na bieżąco sprawdzać, jak wygląda wykonanie kontraktu, koszta, itd. Dzisiaj tego nie ma, dlatego trzeba mieć dobrych menadżerów i to jest podstawowy punkt. Natomiast top management, czyli zarząd – jest przede wszystkim od tego, by zajmować się problemami globalnymi, organizować pracę, nadawać impulsy, szukać rozwiązań, ale w skali samego zakładu.

Jest już jakiś plan, choćby zarys, schemat czy scenariusz działań na najbliższe pięć lat?
– Oczywiście, że nie ma. Są jakieś pomysły, ale od pomysłu do strategii, a od strategii do detalicznego planu działania to są dosyć duże odległości.

Zapytam więc o dwie rzeczy, o które pytają wszyscy. Najpierw o azbest.

– Problem azbestu jest nadmuchiwany w Gorzowie z bliżej nieokreślonych powodów. Ciężko się  temu dziwię. 2032 rok jest tak daleko, że w ogóle nie istnieje na dzisiaj. Są inne poważniejsze problemy i wymagające szybszego rozwiązania. A poza tym, ten azbest to nie są jakieś dachy czy miejsca, gdzie on mógłby pylić i powodować choroby. Jak ktoś nie wie, o czym pogadać, to mu się przypomina azbest. Jest technologia, dzięki której można go usunąć, bo on jest izolacją, a więc zamiast niego powinna być wełna mineralna. Już za czasów pani dyrektor Szumnej badała to firma. Technologia byłaby stosunkowo prosta. Okazało się, że można by pokusić się o zdjęcie tych szklanych okładzin z zewnątrz, zdjąć wszystkie ocieplenia azbestowe, założyć wełnę mineralną i pokryć na nowo, ale pokryć już nie szkłem, ale metalem i zrobić taki szpital, jak te ładnie wyglądające na zachodzie. Ale to nie jest kwestia pierwszej potrzeby. Kiedy już się ogarniemy w spółce, na pewno rozejrzymy się. Jest teraz bardzo dużo możliwości termomodernizacyjnych, są na to środki zewnętrzne, pewnie do tematu się przymierzymy.

Zapytam o rzecz, co do której pani marszałek Elżbieta Polak złożyła zobowiązanie chyba półtora roku temu. Ponieważ szpital jest spółką Urzędu Marszałkowskiego, myślę, że to słowo jest wiążące. Rzecz dotyczy centrum onkologicznego.

– Pani marszałek, jeżeli coś mówi, stara się potem to realizować. I to jest jej ogromny atut. Jeśli chodzi o te sprawy, przypuszczam, że w ciągu najbliższych dwóch, trzech miesięcy powinny pojawić się pieniądze na zrobienie projektu. Sprawa nie padła, jest cały czas procedowana. Około miliona, dwóch będzie kosztowało projektowanie, również centrum radioterapii, które będzie sercem ośrodka onkologicznego. Jest wpisane do strategii rozwoju Polski zachodniej, czyli sporządzonej przez marszałków trzech województw na ścianie zachodniej i z tego, co wiem, strategia została przedłożona rządowi, aby stała się strategią rządową. Kiedy się nią stanie, również finansowanie będzie zabezpieczone na budowę. Także pani marszałek absolutnie dużo tutaj zrobiła, by zrealizować swoją zapowiedź.

Cdn.
Rozmawiała Hanna Kaup


20 września 2013 23:12, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Oby prezes Dębicki nie zawiódł się na "przychylności" pani marszałek Polak.

B.M., 21.09.2013, 16:20, 81.190.167.168 ##

czekam na przywrócenie do pracy zwolnionego ordynatora - termin na taką operację w Szczecinie mam na 2015 r. a do tego czasu chyba nie wytrzymam :(
Anonim_1493, 21.09.2013, 21:36, 83.25.170.55 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Konwa" Szkoła Jazdy Jan Konwa

ul. Dunikowskiego 5, Gorzów Wlkp.
tel. 601 586 986
branża: Nauka jazdy - kursy, szkolenia <czytaj dalej>
Zabrocki Krzysztof Zakład Usług Budowlanych

ul. Armii Polskiej 41 /1, Gorzów Wlkp.
tel. 601 891 780
branża: Malowanie, tapetowanie - usługi <czytaj dalej>

Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
Co na to władze miasta?
Wobec informacji o planowanym na 2 maja Marszu Flagi i ... <czytaj dalej>
Miliony na ekonomię społeczną
19 kwietnia 2024 r. w Trzcielu wicemarszałek Łukasz Porycki podpisał ... <czytaj dalej>
Utrudnienia na węźle Pyrzyce
W czwartek 25 kwietnia 2024 r o 10.00 rozpocznie się ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0434.jpg
admin ego:
Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej