piątek 3 maja 2024     Maria, Nina, Aleksander - Święto Konstytucji 3-Maja
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
zygmunt_marek_piechocki BLOG

« powrót
Kwintet Distance w Sali Kameralnej
Moja droga Julio!

Wiem, wiem! Długo nie pisałem do Ciebie normalnego listu. Bo te kilka maili, które wymieniliśmy, to jednak nie to samo. Koperta, adres, znaczek i ten moment otwierania. Może czytanie od razu, może pozostawienie sobie na stosowną chwilę – np. popołudniową – z kawą czy ulubioną herbatą.

Tutaj, jak i u Ciebie ten sam czas. Przełom roku 2014 na 2015. A przed nim święta Bożego Narodzenia i te wszystkie radości z nimi związane. Ja, niestety, z tym swoim czarnowidzeniem raczej nie na wesoło ani w Święta, ani w tzw. Sylwestra, którego mogłem obchodzić w Filharmonii Gorzowskiej. Ale nie. Wolałem przesiedzieć w domu – to znaczy wieczór. Bo popołudnie, jak zawsze w Łośnie. Pojechałem rowerem, zapaliłem niewielkie ognisko, podziękowałem Najwyższemu za dar życia…
Później już w domu czekanie na tę dwudziestą czwartą godzinę ostatniego dnia roku.
Fajerwerki za szybami okien nad Miasteczkiem G., lampka szampana… Charles Bukowski w swoim wierszu o tym wieczorze, nocy tak m. in. pisał:

…wystrzeliły petardy i zatrąbiły klaksony
niebo zagrzmiało.

witanie Nowego Roku zawsze mnie przeraża…

Mnie, Miła, także. I raczej smutne mi się myślą sprawy dni powszednich. Jeśli znajdziesz chwilkę, zajrzyj proszę do moich „wyimków” na stronie FG.

Jakże nie myśleć o tym wszystkim, co złego dzieje się na świecie, wokół nas.
O lekceważeniu, którego dostępujemy każdego dnia, chorobach pośród ludzi, naszych. O tym, że w większości ludzie sobie wilkami, że w dążeniu do dominacji pozostawiają za sobą moralność, przyzwoitość.

Tutaj, w Miasteczku G. od niedawna nowa władza tegoż. I już wiem, że nie popisuje się zdroworozsądkowym myśleniem – może nie sama władza, notable, ale ci, którzy ją na piedestał wynieśli. Oszczędzę Ci szczegółów. Ale może tylko ten najważniejszy, który skupia uwagę – czy Filharmonia Gorzowska z jej orkiestrą ma istnieć, czy ma być zlikwidowana. I, wiesz, najczęściej wypowiadają się na ten temat - owszem, za likwidacją – osoby, których nigdy nie widziałem na koncercie, a które kontestują wszystko co wokół i w tej instytucji się dzieje. Jak już nie mają merytorycznych argumentów, to wyszukują zastępcze – a to np. że z parkingu na samochody trzeba sto metrów przejść do wejścia, a przejście jest niezadaszone.
A czy np. w Filharmonii Narodowej jest parking tuż przy scenie albo w Poznaniu - chociażby przy kasach biletowych? Nie rozumiem! Stoją sobie autka pod zadaszeniem, są pilnowane i ba – nie trzeba za parking płacić. Co jeszcze trzeba?
A sama filharmonia usytuowana jest z osiemset metrów od ścisłego centrum miasta.
Jest w pobliżu przystanek tramwajowy, autobusowy. Dużo bliżej niż np. przystanek metra, z którego maszerowałem w Warszawie do „narodowej” – dojeżdżałem z Mokotowa…

Ale może już dosyć smutków. Trochę o Muzyce, która w tym tygodniu.
Najsampierw, w piątek, kolejna gala operowa zatytułowana „W blasku bel canto”.
Owszem, wybieram się. Chociażby dla posłuchania kontratenora Jakuba Monowida, o którym można wiele dobrego wyczytać w internetowych recenzjach, także posłuchać na kanale YouTube.

Ale czekam na niedzielny (18 stycznia) wieczór w Sali Kameralnej. Otóż tam koncert Kwintetu dętego „Distance”.
Pomysłodawcą powstania Kwintetu jest oboista orkiestry Filharmonii Gorzowskiej Eike Schaefer. Dołączyli do niego: klarnecista, też instrumentalista w FG Waldemar Żarów, flecista, grający aktualnie w orkiestrze Filharmonii Narodowej (po Akademii Łódzkiej) Seweryn Zapłatyński, waltornista zatrudniony w Filharmonii Poznańskiej Piotr Kowalski i fagocista Piotr Kamiński, który często pracuje na tzw. doangażach w Sinfonii Varsovia. Obaj kończyli Uniwersytet Muzyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie.

Zespół powstał na potrzeby konkursu kwintetów dętych w Marsylii, na który to konkurs panowie się wybierają. Ale zapewne nie tylko po to.

Bardzo ciekawy – zapewne konkursowy, więc trudny repertuar. Na początek Serenada nr 11 Es-dur KV 375 Wolfganga Amadeusza Mozarta. Wersja pierwsza tego utworu (1781) opiewała na skład dwóch klarnetów, dwa rogi i dwa fagoty. Po roku Mozart zdecydował o powiększeniu składu o dwa oboje. W naszej kameralnej zabrzmią pojedyncze instrumenty, co nie znaczy, że będzie to mniej wartościowe!

Po Muzyce Mozarta – kompozycja Samuela Barbera z roku 1956 – „Summer musik” op. 31. A więc skok przez 174 lata. Słuchałem tego utworu w czasie próby. Nastrojowy, w pełni oddający wrażenia upalnego popołudnia, kiedy słońce rozleniwia, brzęczą owady…

Nieco podobny, ale bardziej rozwichrzony jest Kwintet na instrumenty dęte op. 52. z roku 1925 niemieckiego kompozytora, dyrygenta Theodora Antona Blumera (1881-1964). Blumer był kompozytorem i dyrygentem niemieckim działającym w większości w Dreźnie i Lipsku. Pod koniec życia przeniósł się do Berlina. Kwintet nosi tytuł „Wiatr” i składa się z czterech części, których nazwy charakteryzują zarówno ich tempo, a także podpowiadają sposób wykonania: świeżo i ogniście, cicho i kameralnie/romantycznie, lekko płynąc i na koniec – z zapałem, werwą.

I na koniec kompozycja „Danses (Profanes et sacrees)”. Jej autorem jest Henri Tomasi (1901-1971), a napisał ją w 1963 roku. Składa się z pięciu części. „Muzyka pochodzi z serca” – tak powiedział Tomasi – na pewno miał rację. To słychać w czterech tańcach na pięć instrumentów. Z serca, duszy, talentu, wyczucia formy. Kolejne części mają tytuły: Dziki taniec, Taniec profana, Taniec sakralny, Taniec godowy (dla nowożeńców) i ostania część to Wojownicy tańca. Jeśli zechcesz posłuchać to jest całkiem przyzwoite wykonanie, świetnie oddające charakter tego utworu – tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=7j7cEsdCs4Q

Cóż jeszcze, Miła? W lutym pójdę jeszcze na koncert z Jose Torresem. Ale najbardziej czekam na piątkowy wieczór, 30 stycznia – bo wtedy: Henryka Czyża Canzona di barocco i dwa utwory Ludwiga van Beethovena – Koncert fortepianowy, piąty (zresztą, ostatni jaki LvB napisał) Es-dur op. 73 i jego VII Symfonia A-dur op.92.

Ale o tym wieczorze napiszę Ci następnym razem. A jestem niezwykle ciekaw wykonania tych kompozycji, bo będą grane po raz drugi w naszej Filharmonii – tym razem pod batutą Pani Moniki Wolińskiej, a przy fortepianie zasiądzie Fabio Bidini.

Pozdrowienie i życzenie – oby Ci się wiodło według marzeń!
Marek

Pisałem w poniedziałkowe, deszczowe popołudnie 12 stycznia 2015

12 stycznia 2015 22:22, Marek Z. Piechocki
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


W piątek 16 zaśpiewa diva, która śpiewa również w Teatrze Maryjskim (ros. Марии́нский теа́тр) – teatr opery i baletu znajdujący się w Petersburgu. Pod obecną nazwą w latach 1860–1920 i po 1992 (na cześć cesarzowej Marii Aleksandrowny); w latach 1935-1992 nosił imię komunistycznego działacza Siergieja Kirowa i znany był jako Leningradzki Państwowy Akademicki Teatr Opery i Baletu im. S. M. Kirowa ponoć najbardziej prestiżowa opera na świecie.
Anonim_9147, 13.01.2015, 00:00, 178.183.183.33 ##

W Filharmonii Gorzowskiej po raz pierwszy.
Anonim_9147, 13.01.2015, 00:01, 178.183.183.33 ##

Myśl o zlikwidowaniu orkiestry FG mogła zrodzić się tylko na potrzeby kampanii wyborczej.Nie chce wierzyć w taką ewentualność zrodzoną w umysłach opętanych walką wyborczą i jej dzikimi prawami.
FG i jej świetni muzycy już wielokrotnie udowodnili, że są potrzebni , a o tym świadczy publiczność.Niech ci co proponują zlikwidować orkiestrę spróbują kupić bilet chociażby na najbliższy koncert.
Przy okazji sala FG ma prawie 600 miejsc , a w ZG tylko 400 , nasza filharmonia istnieje zaledwie kilka lat podczas gdy w ZG ponad półwiecze , więc jak u nas nawet nie ma frekwencji 100% to i tak na sali jest nas więcej.
Nie opuściłem żadnego koncertu symfonicznego i zauważalnie grono stałych bywalców zwiększa się.
Należy dbać o to , aby nasza orkiestra istniała i rozwijała się , bo nie tylko żużel promuje nasz miasto.
Goście z innych miast i z zagranicy wyrażają zachwyt grą naszych muzyków jak też często zazdroszczą nam takiego obiektu.
Problem tkwi w zapewnieniu finansowania FG , ale to już problem nowego prezydenta miasta , aby nasza filharmonia tak jak i zielonogórska finansowana była przez urząd marszałkowski .
puzon, 13.01.2015, 23:08, 188.33.69.55 ##

"Goście z innych miast i z zagranicy wyrażają zachwyt ..."
... podobnie jak goście zaproszeni na imprezę... Są (sic!)taktowni...
Anonim_1667, 14.01.2015, 00:03, 78.8.16.47 ##

"...Najsampierw, w piątek, kolejna gala operowa zatytułowana „W blasku bel canto”.
Owszem, wybieram się. Chociażby dla posłuchania kontratenora Jakuba Monowida, o którym można wiele dobrego wyczytać w internetowych recenzjach, także posłuchać na kanale YouTube..."
BYŁEM DZISIAJ NA PRÓBIE GENERALNEJ I TYM, KTÓRZY JESZCZE SIĘ NIE ZDECYDOWALI - POLECAM BARDZO, BARDZO! MŁODZI SOLIŚCI, Z PIĘKNYMI, USTAWIONYMI GŁOSAMI - ZNAKOMICI I SOLO I W DUECIE:BARBARA GUTAJ-MONOWID I JAKUB MONOWID.
ZA NIMI NASZA ORKIESTRA POD RUBENEM SILVĄ!
NAPRAWDĘ WARTO SIĘ WYBRAĆ. O ILE SĄ JESZCZE BILETY...!
Z.M.P.

Anonim_7266, 15.01.2015, 20:45, 81.190.170.34 ##

"...ZNAKOMICI I SOLO I W DUECIE:BARBARA GUTAJ-MONOWID I JAKUB MONOWID...."
Razem to STEREOWID?
Anonim_5455, 15.01.2015, 22:02, 78.9.75.235 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Aleksandrowicz Janusz Zakład Instalacji Sanitarnych

ul. Warskiego 31 m. 9, Gorzów Wlkp.
tel. 95 721 45 68
branża: Ogrzewanie - instalacja, serwis <czytaj dalej>
Olszewska Jolanta Mała Gastronomia

ul. Sikorskiego 19, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 49 80
branża: Bary <czytaj dalej>
Parafia Rzym.-Kat. p.w. Św.Maksymiliana Kolbego

ul. Czereśniowa 15, Gorzów Wlkp.
tel. 95 732 06 90
branża: Kościoły, związki wyznaniowe <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 1f.jpg
admin ego:
Wiślica na równi z Gnieznem
Wiślica ze swoimi 503 mieszkańcami jest drugim najmniejszym miastem w ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nie bójcie się o angielszczyznę...
Prof. Jan Miodek o znajomości języków obcych. "Nie bójcie się państwo ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_4747:
a w gryfinie była super zabawa <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej