NIPomanki i PITomaniacy, VATofobie i CIToholicy, diabły i diablice, więźniarki i więźniowie, kowbojki i kowboje, pielęgniarki i pielęgniarze, KOŁO gospodyń i gospodarzy oraz inne związki, towarzystwa a nawet postaci z bajek i filmów na dwa dni zjechały do Gorzowa.

Ponad 2 tys. skarbowców z całego kraju przyjechało do Gorzowa, by w miniony weekend zmagać się w rywalizacjach sportowych. Spartakiadę otworzył piątkowy przemarsz reprezentacji po owalu stadionu im. Edwarda Jancarza.

Impreza miała charakter zamknięty, ale wystarczyła obecność na otwarciu, by przekonać się, że skarbowcy to ludzie, którzy lubią i potrafią się bawić. Zaskoczyli więc gorzowian swoją pomysłowością, którą wykorzystali do stworzenia oprawy przemarszu. Prezentacja drużyn dowiodła poczucia humoru i dystansu wobec trudnych spraw, którymi na co dzień się zajmują. Można więc było witać – co utrwaliliśmy na fotografiach – m.in.: „Wyluzowane urzędasy” z Zielonej Góry, trzy chude „Wpływy” oraz potężne i liczne „Zaległości” z Kalisza, dzieci kwiaty z Legionowa i piękne siostrzyczki z Białogardu, dopingować hasło „Stop wojnom i miernikom” czy potakiwać urzędnikom z Nowego Dworu Mazowieckiego, że „Piniondze to nie fszysko, ale fszysko bez piniendzy to…”.

Skarbowcy z Wołomina wieźli na taczce: egzekucję, PIT i VAT i zapewniali, że załatają nam dziurę budżetową, natomiast Nowy Targ okazał się być Smerfowym Urzędem Skarbowym. Z Izby Skarbowej w Warszawie przyjechali kolorowi hawajscy urzędnicy. Byli też goście z planety Tomaszów Mazowiecki, którzy nieśli transparent z napisem: „Czy na Cyprze, czy na Marsie, przed fiskusem ukryć nie da się".

Zanim Paweł Hlib zapalił znicz olimpijski, odśpiewali hymn i obejrzeli kilka popisowych przejazdów naszych żużlowców, a potem rozpoczęli sportowe rywalizacje w różnych miejscach miasta. Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć tych, którzy mogą być wzorem w rozgrywkach. Już na stadionie pojawili się siatkarze Sebastian Świderski i Paweł Zagumny (spotkanie z nimi odbyło się po południu) oraz mistrz wioślarstwa Tomasz Kucharski.

Jeszcze w piątek skarbowcy brali udział w biegu przełajowym, skoku w dal, przeciąganiu liny kobiet, rywalizowali w streetballu, tenisie stołowym, eliminacjach piłki nożnej, badmintonie, tenisie ziemnym, piłce siatkowej. W sobotę zmagali się o zwycięstwo w pływaniu oraz m.in. w rozgrywkach finałowych piłki nożnej i siatkowej.

Impreza została zorganizowana z środków własnych uczestników.

Tekst i foto Hanna Kaup

Fotorelacja z przemarszu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-05-26_nipomanki,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-05-26_nipomanki_2,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-05-26_nipomanki_3,