Policjanci ze Słubic zabezpieczyli pięć granatów moździerzowych z czasów II wojny światowej. Wisiały... na drzewie.

Na niebezpieczne znalezisko przypadkowo natknął się obserwator przyrody, który powiadomił o wszystkim Policję. Niewybuchy były… porozwieszane na drzewach.

W niedzielę, 11 marca, dyżurny słubickiej komendy otrzymał zgłoszenie o odnalezieniu w rejonie rezerwatu przyrody Łęgi koło Słubic granatów moździerzowych. Policjant przeszkolony w zakresie rozpoznania minersko-pirotechnicznego ustalił, że to pięć granatów moździerzowych kalibru 80 mm, z okresu II wojny światowej. Zabezpieczył miejsce do czasu przybycia saperów z jednostki wojskowej w Krośnie Odrzańskim, którzy przewieźli niewybuchy na poligon wojskowy, gdzie zostały zneutralizowane.

Osoba, która znalazła a następnie porozwieszała na drzewach granaty moździerzowe, wykazała się ogromną nieodpowiedzialnością. Na naszym terenie wciąż można znaleźć pochodzące z ubiegłego wieku niewybuchy. Pamiętajmy, że nie wolno ich dotykać, a tym bardziej przenosić w inne miejsce. Teren, na którym zostały znalezione niebezpieczne przedmioty, należy oznaczyć i niezwłocznie powiadomić Policję, która zajmie się takim znaleziskiem.

wg KWP