02.02.2020.
Odnotowuję rzadki przypadek daty palindromicznej, czyli czytanej tak samo z obu stron: 02.02.2020. Choć to luty, śniegu ani grama. Przynajmniej sikorki mają łatwiej ze zdobyciem pożywienia. Na dodatek jakaś niewidzialna ręka rozwiesiła na drzewach w okolicach parczku karmniki, jakie można spotkać w lasach. Podejrzewam, że to służby, które uprzątają powalone spróchniałe pnie. Kto by to nie był, należą mu się brawa.
Hanna Kaup
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>