zygmunt_marek_piechocki BLOG
SACRUM PROFANUM
A więc i „świętość” i jej przeciwieństwo – „to co ludzkie”. Można te właściwości rozważać na wiele sposobów. Medytować, ale także odnosić się swoim postępowaniem, twórczością, dawaniem świadectwa. Zapewne jest tak, że w każdym człowieku oba te zjawiska występują wspólnie. Owszem, w większości pragniemy i u siebie, i u innych pozytywnych cech, więc zapewne owej świętości, jakkolwiek by ją rozumieć.
Od kilku dni słucham CD nagranego przez „Adam Bałdych Quartet”. Nosi tytuł „Sacrum Profanum”. Dziesięć kompozycji. W tym Adama Bałdycha pięć, pozostałe różnych autorów, ale zaaranżowane wspólnie przez lidera Kwartetu z pianistą Krzysztofem Dysem. Sądzę, że i pozostali dwaj muzycy zespołu Michał Barański na kontrabasie oraz Dawid Fortuna na perkusji dołożyli swego talentu do całości zarówno w zakresie kompozycji, jak i wykonania. Bez wątpienia Adam Bałdych jest tutaj liderem, ale daje się zauważyć klasyczne podejście i kulturę kompozycji na czworo instrumentalistów, gdzie każdy tworzy całość, ale także ma zauważalne, podkreślające tematykę kolejnych utworów autonomiczne wejścia solowe. Adam nie zabiera przestrzeni swoim kolegom, daje im możliwość wypowiedzi.
Czy „wypowiedź” całości płyty jest tylko emanacją uczuć, przemyśleń, medytacji, wiedzy, refleksji, czucia sacrum Lidera Kwartetu, czy wszystkich członków Zespołu? Nie wiem!
W utworach (aranżacjach) kompozytorów obcych powołano tutaj do życia autora średniowiecznego (Hildegarda z Bingen), renesansowego (Thomas Tallis), początku baroku (Gregorio Allegri) i współczesnego (Sofia Gubaidulina).
Wszystkie zaaranżowane utwory mają religijne konotacje i wymowę zarówno w warstwie muzycznej, jak i słownej – tutaj np. motet Thomasa Tallisa pt. „Nadzieja w każdym innym” – zwrotka pierwsza:
„Nigdy nie pokładałem nadziei w żadnym innym
ale w Tobie, Boże Izraela
kto może pokazać zarówno gniew, jak i łaskawość,
i który rozgrzesza wszystkie grzechy
człowieka w cierpieniu
Pan Bóg,
Stwórca nieba i ziemi
Odnaleźć naszą pokorę”
I pierwsze słowa Psalmu 51, którego autorem jest król Dawid brzmią:
„Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej”. To nimi posłużył się Gregorio Allegri w swoim muzycznym „Miserere”, które kiedyś śpiewane było w Kaplicy Sykstyńskiej raz do roku przed Wielkanocą.
Ciekawą postacią muzyczną, wybraną przez Adama Bałdycha jest współczesna kompozytorka pochodzenia rosyjsko-tatarskiego, Sofia Gubaidulina Odebrała wszechstronne wykształcenie muzyczne. Poznała wszystkie rodzaje idei kompozytorskich dwudziestowiecznego Związku Radzieckiego. A tworząc swoje dzieła zawsze miała na myśli, chciała przekazać sens duchowej i cielesnej natury człowieka, jego religijność. A ten ostatni przymiot, o czym sama pisała, stanowił centrum jej zainteresowania. Może dlatego Adam wybrał jej „Concerto For Viola And Orchestra”? Tutaj bardzo ciekawa, mocna introdukcja w wykonaniu perkusisty!
A potem te elektryzujące słuchacza dźwięki skrzypiec Bałdycha…
Nie, nie będę recenzował Muzyki z tej płyty. Każdy, która/który zechce, może jej posłuchać. I mieć własne zdanie. Moim? To świetna, osobna, kunsztowna i estetycznie podana prezentacja. Sądzę, że Adam Bałdych idzie wybraną przez siebie drogą muzyczną i jest konsekwentny w jej kontynuowaniu.
Z. Marek Piechocki
w niedzielę, 3 marca 2019 roku
5 marca 2019 08:42, admin ego
Dodaj komentarz:
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek
<czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ...
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane,
<czytaj dalej>