sobota 27 kwietnia 2024     Felicja, Teofil, Zyta
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Gorzów czeka na kardiochirurgię
eGorzowska - 11356_O6fesbx3OGjChk9IuVs8.jpgW Dniu Chorego w gorzowskiej lecznicy odbyła się konferencja prasowa, na której wybrzmiało głośne TAK dla utworzenia oddziału kardiochirurgii. To jeden z ważnych elementów rozwoju lecznicy.

W Dniu Chorego dobre wiadomości dla lekarzy i pacjentów przywiozła do gorzowskiej lecznicy marszałek Elżbieta Anna Polak.
- Przywiozłam prezent – 6,5 mln zł. To pieniądze z budżetu województwa na zmodernizowanie i unowocześnienie zakładu patomorfologii i zakładu mikrobiologii. To pokazuje, że konsekwentnie i systematycznie staramy się szpital wspierać – podkreślała, zaznaczając, że to nie jedyne plany inwestycyjne szpitala.

- Następna inwestycja, którą tutaj planujemy, to przebudowa układu komunikacyjnego. Wiele już zostało zrobione w szpitalu. Jest Ośrodek Radioterapii, baza pogotowia lotniczego, zakład rehabilitacji i powstają kolejne. Staramy się więc o środki finansowane na parkingi, drogi, nowoczesne oświetlenie, modernizację spalarni. Złożyliśmy wniosek w drugim naborze do polskiego ładu na 26 mln zł. Wniosek jest bardzo dobrze przygotowany, jestem przekonana, że otrzyma dofinansowanie, więc już przygotowujemy wszystko łącznie z projektem technicznym, z całą koncepcją, tak żeby niezwłocznie po rozstrzygnięciu naboru przystąpić do realizacji inwestycji. Mamy dobre doświadczenia, bo w pierwszym naborze udało się pozyskać 30 mln zł na taki sam projekt w Zielonej Górze – wyjaśniła marszałek Polak.

- Kolejny ważny projekt dla szpitala, o który się staramy w ramach lubuskiego planu transformacji i krajowego planu odbudowy, który mam nadzieję będzie, a wktórym wystąpiliśmy z wnioskiem o 300 mln zł to termomodernizacja kompleksu szpitala, pozbycie się azbestu i rozbudowa głównego budynku przy ul. Dekerta. Niestety, Minister Zdrowia nie przyjął tego wniosku. Złożyliśmy więc interwencję i staramy się mocno lobbować za tym, bo nie rozumiem dlaczego Minister Zdrowia jest przeciwko. Staramy się też umówić spotkanie. Nie zostawimy tego tematu, bo ten projekt jest bardzo potrzebny w Gorzowie – przekonywała E.Polak.

Marszałek przypomniała, że kilka lat temu obecna europoseł Elżbieta Rafalska krytykowała inicjatywę przekształcenia szpitala w spółkę, argumentując, że celem tych działań jest degradacja lecznicy do poziomu powiatowego. - I po dekadzie mogę pokazać, że stało się całkiem odwrotnie i jest dokładnie tak, jak wtedy mówiliśmy, że będziemy robić wszystko, żeby szpital się rozwijał, że to będzie wielospecjalistyczny szpital na poziomie klinicznym. Teraz chcemy, żeby powstała kardiochirurgia. Jesteśmy wszyscy na tak. Będziemy wspierać utworzenie tego oddziału z kontraktem. Mamy kadrę, będziemy wspierać finansowo zakup niezbędnego sprzętu. Nie rozumiem, dlaczego musimy o wszystko walczyć.

Tu na północy powinna powstać kardiochirurgia z prawdziwego zdarzenia. Spełniamy wszystkie wymagania. Mając takich lekarzy, zadbamy o to, żeby była kardiochirurgia – zapewniała.

TAK dla kardiochirurgii
Stanowcze TAK dla gorzowskiej kardiochirurgii mówi także poseł Krystyna Sibińska. Na konferencji podkreślała, że tu nie chodzi o rywalizację lub podważanie czyichś kompetencji, ale o zwiększenie dostępu do usług medycznych.

- Chodzi o dostępność dla pacjentów z północy regionu do pełnowymiarowej opieki kardiologicznej. Jeżeli są fachowcy i szpital jest przygotowany, to nie widzę powodów, dla których są wstrzymywane konkursy, które miałyby zagwarantować takie leczenie dla mieszkańców – wyjaśniała.

Przypomniała, że podobna sytuacja miała miejsce w przypadku walki o zakup urządzenia PET dla szpitala, na zakup którego złożył się samorząd województwa i miasto Gorzów. Była pełna zgoda wszystkich i tylko wojewoda nie widział takiej potrzeby. Chciał przyznać kontrakt na realizację świadczeń w tym zakresie prywatnemu podmiotowi.

- Wtedy też się upominaliśmy o to i wtedy wszyscy stanęliśmy murem za gorzowskim PET-em i – jak się dziś okazuje – jest on jest niezwykle potrzebny. Nasi pacjenci już nie muszą szukać pomocy poza województwem, co jest bardzo uciążliwe. I teraz w przypadku kardiochirurgii także chodzi właśnie o tę dostępność. Statystyki pokazują, że szpital w Nowej Soli nie przerabia wszystkich przypadków, co jest spowodowane też tym, że nie wszystkie przypadki są wykrywane. Walka o kardiochirurgię to działanie na rzecz i dla dobra pacjentów, którzy mają prawo do pełnowymiarowej opieki zdrowotnej – przekonywała, podkreślając, że nie ma w tym żadnej polityki, bo ludzkie zdrowie jest ponad polityką.
Poseł poinformowała także, że trwają starania o utworzenie w Gorzowie Centrum Zdrowia Psychicznego. Z odpowiedzi ministerstwa wynika, że trwają prace nad zmianą wyceny świadczeń psychiatrycznych. Po ich zakończeniu regionalne oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia będą ogłaszały konkursy, co daje nadzieję na uruchomienie poradni.

- Zdrowie nie ma barw politycznych i wszystkie siły powinny być skierowane na poprawę dostępności do usług medycznych – podkreśliła raz jeszcze K.Sibińska.

Zwolennikiem i gorącym orędownikiem powstania oddziału kardiochirurgii w Gorzowie jest senator Władysław Komarnicki. Podobnie jak poseł Sibińska przypomniał walkę o PET, który teraz spełnia swoją rolę w stu procentach.

– Dziś mamy podobną sytuację. Nie zgadzam się z tymi, którzy swoją niechęć argumentują, licząc łóżka, bo nie zawsze ci pacjenci trafią na te łóżka. Nie mam nic przeciwko kardiochirurgii w Nowej Soli. Ba, nawet jestem za tym, żeby ją rozbudowywać, ale żeby tutaj też była, bo bardzo często pacjenci, którzy tu trafiają, dowiadują się o schorzeniu w trakcie badań i nie wszyscy zdążą dotrzeć do Nowej Soli – przekonywał.

Władysław Komarnicki poinformował, że brał udział w spotkaniu zarządu szpitala oraz lekarzy z wiceministrem Kraską, który nie miał wątpliwości, że taki oddział jest w Gorzowie potrzebny. Senator przekonywał, że problemem jest brak środków europejskich, o które polski rząd się nie stara, choć wie, że budżet jest pusty, bo nie ma nawet na zdrowie Polaków.

– Apeluję o konsensus i merytoryczną rozmowę w tej sprawie – przekonywał senator Komarnicki.

Powiedz TAK – podpisz petycję
Pod petycją w sprawie utworzenia oddziału kardiochirurgii podpisało się ok. 10 tys. osób, w tym wiceprzewodniczący sejmiku Mirosław Marcinkiewicz.

– Wczoraj, podczas obrad komisji zdrowia dyrektor wydziału zdrowia LUW Bożena Chudak oraz dyrektor NFZ Ewa Skrbeńska mówiły o statystyce, o tabelkach, ale w tym wszystkim nie było dobra pacjenta. Mnie przekonują dane, że cała północ województwa jest białą plamą. Tu brakuje zabiegów kardiochirurgicznych i tego domagała się cała komisja, ale nie usłyszała żadnej odpowiedzi – mówił wiceprzewodniczący. Podkreślał, że należy walczyć dalej i podziękował za każdy złożony głos pod petycją.

Szpital gotowy do leczenia lubuskich serc
Za wsparcie dziękował wiceprezes gorzowskiej lecznicy Robert Surowiec.
– My tutaj, lekarze i cała kadra medyczna, dbamy o zdrowie pacjentów, ale sami byśmy tego nie zrobili. Mamy wokół siebie przyjaciół. Bez waszej pomocy to by się nie udało. To dzięki ogromnemu wsparciu pani marszałek i samorządu województwa szpital dziś tak wygląda – przekonywał.

Zaznaczył jednak, że szpital chce się dalej rozwijać i omówił najważniejsze planowane inwestycje. Jedną z nich jest modernizacja zakładu patomorfologii i mikrobiologii.

- Covid nas nauczył, że Zakład Mikrobiologii jest ważny, badania muszą być robione szybko i sprawnie dla naszych pacjentów. Drugi element tej przebudowy to patomorfologia, czyli badanie związane z leczeniem nowotworów. To musi być robione nowocześnie, szybko i dobrze. To są rzeczy, które w XXI wieku są oczywistością i mamy tam pewne rzeczy do nadrobienia – dodał.
Jednym z elementów rozwoju jest utworzenie oddziału kardiochirugii.

- Dane stoją po naszej stronie. To nie jest fanaberia zarządu szpitala i lekarzy, którzy tutaj przyjechali. Ta kardiochirurgia jest tu po prostu potrzebna. Średnia w Polsce na 100 tys. mieszkańców to jest 2,7 łóżka kardiochirurgicznego, w województwie lubuskim to 1,5 łóżka, co oznacza, że w Lubuskiem jest miejsce na 15 łóżek kardiochirurgicznych, abyśmy byli w średniej. Nie jesteśmy gorszą częścią Polski, powinniśmy mieć dostęp do leczenia – mówił wiceprezes.

Podkreślał, że jest to szczególnie ważne w kontekście sytuacji spowodowanej pandemią.
- Po covidzie będziemy mieli dług zdrowotny do spłacenia tym wszystkim, którzy na czas nie dotarli do swoich lekarzy. Średnio w Polsce na 100 tys. mieszkańców wykonuje się 82 zabiegi kardiochirurgiczne. W 2019 r. w województwie były to 63 zabiegi kardiochirurgiczne na 100 tys. mieszkańców, czyli trochę poniżej średniej, ale większej tragedii nie ma. Jednak kiedy przełoży się to na mapę lubuskiego i powiaty, to tam widać dramat. Są powiaty na południu – krośnieński czy nowosolski – gdzie tych zabiegów jest 100 na 100 tys. mieszkańców, czyli znacząco powyżej średniej wojewódzkiej. Są też powiaty – Gorzów i pow. gorzowski ziemski – gdzie jest 19 zabiegów na 100 tys. mieszkańców, a największy dramat jest w powiecie strzelecko-drezdeneckim, gdzie jest ich 9 na 100 tys. mieszkańców. To nie oznacza, że w tych powiatach jesteśmy najzdrowsi w Polsce. To oznacza, że ci ludzie nie otrzymują pomocy – wyliczał R. Surowiec i apelował.
– My nie mówimy o ambicjach, my mówimy o pomocy ludziom. Mamy czterech fantastycznych fachowców, ludzi doświadczonych, którzy już dziś mogliby stanąć przy stole i ratować ludzkie życie. Od 10 miesięcy pracują przy covidzie. Oni powinni operować serca ludzi. My nie chcemy budować nowego oddziału, nie potrzebujemy środków na sprzęt, potrzebujemy kilku milionów, ale sobie z tym poradzimy. Mamy wsparcie pani marszałek. My chcemy jednej rzeczy, aby NFZ zapłacił nam za zabiegi na pacjentach. Czy to naprawdę tak dużo? – pytał.

– Jesteśmy gotowi do pracy w Gorzowie. Jesteśmy zbudowani, jak ten szpital się rozwija – mówił kardiochirurg z gorzowskiej lecznicy Szymon Waligórski. – Jestem przekonany, że uda się otworzyć kardiochirurgię, bo ona jest potrzebna. Dziś spotykamy takich pacjentów, którzy nie mają w sobie energii, siły, a czasem pieniędzy, żeby szukać gdzieś pomocy. Oczywiście, lubuskie jest tak położone, że można tych chorych zawieźć do Szczecina, Nowej Soli, Zabrza i Warszawy, ale wielu chorych tam nie dotrze. Oni trafią do naszego szpitala i tutaj muszą otrzymać pomoc. Wystarczy już naprawdę nieduży wysiłek finansowy i organizacyjny, żeby powstał oddział i jestem przekonany, że tak się stanie.

Oprac. redakcja
Foto Hanna Kaup



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/14

, zdjęcie 2/14

, zdjęcie 3/14

, zdjęcie 4/14

, zdjęcie 5/14

, zdjęcie 6/14

, zdjęcie 7/14

, zdjęcie 8/14

, zdjęcie 9/14

, zdjęcie 10/14

, zdjęcie 11/14

, zdjęcie 12/14

, zdjęcie 13/14

, zdjęcie 14/14


11 lutego 2022 16:19, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji ... <czytaj dalej>
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
Co na to władze miasta?
Wobec informacji o planowanym na 2 maja Marszu Flagi i ... <czytaj dalej>
Miliony na ekonomię społeczną
19 kwietnia 2024 r. w Trzcielu wicemarszałek Łukasz Porycki podpisał ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - aaa.jpg
admin ego:
Nauczyciele są ważni
Kiedy chodziłam do szkoły, nie było w tym nic nadzwyczajnego, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_9837:
Tę kwestię reguluje kościół katolicki
Nauczy się by wybierać dobro.

Ale feministkom temat jest obcy i stąd lewica czyli opieku <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej