sobota 27 kwietnia 2024     Felicja, Teofil, Zyta
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Nie zawłaszczać mitu założycielskiego Lubuskiego
eGorzowska - 13175_JQoa9yMDpnsvTh49qUfs.jpg- Nie wierzę w tę inicjatywę – mówi o spotkaniu dotyczącym Nowej Umowy Paradyskiej marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński.

W poniedziałek, 4 grudnia 2023 r. w Sali Prasowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, odbyła się konferencja prasowa dotycząca tzw. Nowej Umowy Paradyskiej. Wzięli w niej udział: marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, członek Zarządu Województwa Lubuskiego Grzegorz Potęga oraz prezydium Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego X kadencji Sejmu RP: poseł Waldemar Sługocki (przewodniczący), posłanka Krystyna Sibińska (wiceprzewodnicząca), posłanka Anita Kucharska-Dziedzic (wiceprzewodnicząca), posłanka Maja Nowak (wiceprzewodnicząca).

Lubuskie nie jest zagrożone!
Poseł Waldemar Sługocki odniósł się do inicjatywy trzech prezydentów lubuskich miast – Gorzowa Wlkp., Zielonej Góry i Nowej Soli, nazwanej Nową Umową Paradyską. - Nie umiemy zidentyfikować i ocenić ich intencji. Czy są one szczere i uczciwe, czy jest to jedynie zabieg stricte polityczny, który ma na celu wywołanie jakiegoś fermentu i stworzenie platformy osób, które chciałyby rywalizować w nadchodzących wyborach samorządowych w wymiarze wojewódzkim? Myślę tutaj o Sejmiku Województwa Lubuskiego.

- Chcę przede wszystkim uspokoić wszystkie Lubuszanki i Lubuszan: nie ma żadnego zagrożenia dla istnienia województwa lubuskiego, bo panowie podnoszą ten wątek jako zasadniczą przesłankę do zorganizowania tego spotkania – podkreślił poseł W. Sługocki, odnosząc się do planowanego 7 grudnia w Paradyżu spotkania na temat Nowej Umowy Paradyskiej.

Następnie przewodniczący Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego odniósł się do ekspertyzy, którą przygotował jeden z naukowców. – Jeden z uczonych lansuje model funkcjonowania w Polsce 12 województw, gdzie cztery województwa znikają. Chcę podkreślić, że są to opracowania jedynie o charakterze naukowym. Nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością, praktyką dnia codziennego. A ta ekspertyza to zarzewie tego spotkania w Paradyżu.

- Chcę państwa uspokoić i powiedzieć wprost, że o podziale administracyjnym państwa polskiego decyduje polski parlament: Sejm i Senat – zapewnił poseł W. Sługocki. – Jako prezydium Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego jesteśmy zobowiązani wobec społeczności lubuskiej, aby rozładować napięcia, które mogą być wywołane w sposób zupełnie nieuzasadniony. Martwi mnie, że dla partykularnych potrzeb, dla bieżącej polityki, ktoś chce siać niepokój, wprowadzać w błąd opinię publiczną. To brak odpowiedzialności za Ziemię Lubuską.

Nie ma mowy o korekcie liczby województw
- Żadna z partii politycznych, które tworzą Lubuski Zespół Parlamentarny nie myślała, nie myśli i nie zamierza myśleć w przyszłości o dokonaniu korekty administracyjnej w państwie polskim i likwidować jakiekolwiek z województw – podkreślił poseł Waldemar Sługocki.

- Nie można opowiadać komuś, że jest zagrożony i to zagrożenie minie wtedy, kiedy ja usankcjonuję jakiś ruch polityczny i ta potencjalna reprezentacja do Sejmiku – bo tak rozumiem intencje tych panów – zatroszczy się o to, że Ziemia Lubuska będzie bezpieczna – powiedział W. Sługocki. – Szczególnie martwi mnie to, że tę inicjatywę podejmują włodarze trzech największych lubuskich miast. Rodzi się pytanie, czy ten partykularny plan nie ma na celu tego, aby stworzyć siłę polityczną w Sejmiku Województwa Lubuskiego, która dbałaby tylko i wyłącznie o Gorzów, Zieloną Górę i Nową Sól? A co z pozostałymi 79 lubuskimi samorządami? Do kreowania polityki regionalnej został powołany samorząd województwa i bardzo proszę, aby samorządowcy zajęli się tym, co nakłada na nich Ustawa o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 roku. Prezydenci Gorzowa, Zielonej Góry i Nowej Soli są wybierani przez mieszkańców po to, by realizowali dobrze swoje kompetencje – te, które są najbliżej ich wspólnot. Gdyby prezydenci tych miast wykonywali rzetelnie swoje kompetencje, to nigdy – nawet w tej naukowej ekspertyzie – nie byłoby dylematów i pytań, czy coś jest groźne dla województwa lubuskiego.

- To jeden wymiar tej sprawy. Drugim jest bezczeszczenie jakże ważnej Umowy Paradyskiej, dzięki której powstało Województwo Lubuskie – tu poseł Sługocki zwrócił uwagę, że pod umową w 1998 r. podpisali się m.in. ówcześni posłowie i senatorowie z województw gorzowskiego i zielonogórskiego, bo o podziale administracyjnym decyduje właśnie parlament.

Dlaczego wtedy prezydenci miast milczeli?

Posłanka Krystyna Sibińska zauważyła, że tylko jeden z czterech wariantów ewentualnego nowego podziału administracyjnego kraju (ten bez m.in. Lubuskiego), opracowanego przez naukowca, stał się nagle problemem. – W programie wyborczym żądnego z ugrupowań, a teraz też koalicji, nie ma pomysłów dotyczących zmian administracyjnych kraju – podkreśliła wiceprzewodnicząca Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego Krystyna Sibińska i dodała.: - To jest smutne, że prezydenci trzech największych lubuskich miast nie zabierali głosu wtedy, kiedy były łamane prawa kobiet, kiedy była gwałcona w Polsce praworządność. Nie protestowali, kiedy były odbierane kompetencje z samorządów, kiedy pewne zadania były centralizowane, a inne były narzucane bez dodatkowych środków. Wtedy oni nie bronili ani tożsamości województwa lubuskiego ani samorządu. Natomiast jeden z tych prezydentów, pan prezydent Kubicki, złamał prawo przekazując dane dotyczące wyborów kopertowych.

- Dzisiaj powstaje wielkie larum i głos, że województwo lubuskie jest zagrożone – powiedziała posłanka Krystyna Sibińska. – Robią to samorządowcy, którzy tak naprawdę powinni zajmować się innymi sprawami. Ustawy o poszczególnych szczeblach samorządu terytorialnego mówią, jakie zadania te samorządy mają. I na przykład, żeby prezydent Gorzowa skupił się na tym, żeby miasto się nie wyludniało, bo za chwilę będzie miało mniej niż 100 tysięcy mieszkańców. I wtedy będzie problem administracyjny i ustrojowy.

- Niech prezydenci zajmą się tworzeniem dobrych warunków do życia dla Lubuszan, dobrych warunków dla rozwoju młodych ludzi. Niech dbają o rozwój uczelni, niech wspierają rozwój takich usług, które powodują, że województwo lubuskie, ale też konkretnie te trzy miasta prezydenckie będą przyjazne dla młodych ludzi, żeby oni chcieli tu zostać i rozwijać się w województwie lubuskim – podkreśliła posłanka Krystyna Sibińska.

To tylko wizje naukowca
- Takich wizji funkcjonowania województw jak ta przedstawiona m.in. przez Instytut Sobieskiego, jest całkiem sporo, ale żadna z nich nie ma w tym momencie odzwierciedlenia ani w pracach Sejmu, ani w planach – oświadczyła posłanka Maja Nowak. - Nie toczą się też rozmowy na kanwie klubów parlamentarnych, większości parlamentarnej, więc możemy zapewnić z tego miejsca, że podczas spotkania organizowanego 7 grudnia też nie zapadną żadne decyzje w tej materii. Mogę też zapewnić w imieniu swoim, Polski 2050 i wszystkich tutaj obecnych, że wszystkie sprawy, które dotyczą województwa lubuskiego i gdzie zapadają ważne dla nas wszystkich decyzje, są sprawą priorytetową. W tym przypadku tak nie będzie i żaden z posłów nie weźmie udziału w tym spotkaniu, ponieważ dokładnie w tym dniu odbywa się posiedzenie Sejmu.

Nie zawłaszczać mitu założycielskiego Lubuskiego!

- Z wielkim zdziwieniem, ale też kompletnym brakiem wiary w szczerość intencji dowiedziałem się najpierw o tej inicjatywie, a kilka dni temu otrzymałem podczas sesji Sejmiku zaproszenie wystawione po prostu na Marcina Jabłońskiego – powiedział marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. - Takich zaproszeń podczas sesji Sejmiku rozłożono na stołach kilkadziesiąt. Każdy szczebel samorządu powinien się zająć swoimi ustrojowymi, ustawowymi zadaniami. Nie ma żadnej potrzeby, żeby samorządy gminne mieszały się w sprawy samorządów powiatowych czy tym bardziej wojewódzkich.

- To wygląda na próbę zawłaszczenia pewnego pięknego mitu założycielskiego naszego województwa – podkreślił marszałek Jabłoński. - Tego mitu porozumienia paradyskiego, kiedy przedstawiciele tak różnych ugrupowań, różnych środowisk, ale zawsze z przedstawicielami administracji szczebla regionalnego porozumieli się w kwestii przyszłości naszego regionu. W tym wypadku – z przedstawicielami szczebla regionalnego, a mamy już teraz dwa, wówczas był tylko jeden, bo była tylko administracja rządowa ówczesnego województwa gorzowskiego i zielonogórskiego. Teraz mamy samorząd województwa lubuskiego, ale są też przedstawiciele administracji rządowej w regionie. Niezależnie od tego, kto jest wojewodą czy marszałkiem, trudno dyskutować o kwestii dotyczącej podstawy bytu województwa bez przedstawicieli samorządu województwa czy administracji rządowej w regionie.

- Żadnych tego typu prób, rozmów i nawet najmniejszych wysiłków, by wytłumaczyć, z czym wiąże się ta inicjatywa, nie było – podkreślił marszałek Marcin Jabłoński. - Ja oczywiście też nie wezmę udziału w tym przedsięwzięciu, ponieważ doskonale pamiętam, że w czasie tej kadencji mieliśmy kilka kryzysów, które były wywołane przede wszystkim przez prezydentów, którzy chcieli otrzymać z samorządu województwa, jeśli chodzi o środki unijne, większe wsparcie budżetowe niż wynikałoby to z należnych im proporcji. To przede wszystkim prezydent Zielonej Góry, który wikłał się przez część swojej kadencji w różnego rodzaju spory z samorządem województwa, zarządem, marszałkiem – mniejsza o to, kto te funkcje pełni. Teraz stara się postawić w roli jakiegoś obrońcy pewności, trwałości naszego regionu. To absolutnie nie koresponduje z faktami. Dotychczasowa postawa przede wszystkim prezydenta Kubickiego i doświadczenia z nim związane nie dają nam jakichkolwiek podstaw, by sądzić, że ma rzeczywiście szczere intencje.

- Bardzo mnie zaskoczył w tym trio prezydent Gorzowa, bo wydawało się wcześniej z różnych prowadzonych z nim rozmów, a ostatnio także kompromisów, jakie zawieraliśmy w kwestii wydatkowania pieniędzy z budżetu województwa (jak chociażby wpisania do projektu budżetu województwa stałego milionowego wsparcia dla Filharmonii Gorzowskiej, którą uznaliśmy, że należy potraktować jako jednostkę o wymiarze i znaczeniu regionalnym), że to jest dobry prognostyk dla współpracy i wspólnego planowania rzeczy, które są ważne dla regionu – powiedział marszałek. - Myślę, że w tym wypadku prezydent Gorzowa dał się uwieść być może górnolotnymi, szumnymi hasłami. Mam też skojarzenia związane z prezydentem Milewskim, które dotyczą szeregu prób wywierania nacisków na samorząd województwa – podróże po całym regionie, które przecież w dosyć oficjalny sposób przedstawiano jako zaczątek budowy listy samorządowców, którzy mieliby wystartować do Sejmiku. Łatwo sobie wyobrazić, jakie mogłyby być konsekwencje obecności kilku przedstawicieli prezydentów w Sejmiku, bo przecież nie zabiegaliby o interesy wszystkich gmin samorządu województwa, tylko przede wszystkim o swoje własne. Myślę, że spowodowałoby to różnego rodzaju perturbacje i problemy z równomiernym, sprawiedliwym rozwojem naszego regionu. Za to odpowiada samorząd województwa – nie mamy z tym żadnego problemu, nie potrzebujemy tego wsparcia. Nie wierzę w tę inicjatywę – raz jeszcze powtórzę, że jest to próba zawłaszczenia tego mitu założycielskiego. Nie planujemy udziału w tym przedsięwzięciu i na pewno nie jest to dobra formuła do planowania przyszłości naszego regionu – oświadczył marszałek Marcin Jabłoński.

- Również mam duży dystans do tej inicjatywy. Dziękuję w pierwszej kolejności przewodniczącemu Waldemarowi Sługockiemu za to, że podjął szybkie działania zmierzające po pierwsze do utworzenia zespołu parlamentarnego, a po drugie – do takiej jednoznacznej postawy w zakresie funkcjonowania i trwałości regionu, ponieważ jeśli mówimy o jakimkolwiek zagrożeniu dla trwałości tego regionu, to powinniśmy właśnie sobie powiedzieć jednoznacznie o tym, że to prezydenci byli tym zagrożeniem dla stabilności Sejmiku w województwie lubuskim w ostatniej kadencji, o czym przed chwilą mówił pan marszałek Jabłoński – powiedział członek Zarządu Województwa Lubuskiego Grzegorz Potęga. - Mieliśmy kilka razy mocne destabilizacyjne sytuacje związane z osobami, które jeśli nie wchodziły z poręki prezydentów do grona radnych Sejmiku, to na pewno z nimi ściśle współpracowały. Los tych tworów, które były sztucznie tworzone, jest jednoznaczny. Jak wiemy, jest właściwie tylko jeden przedstawiciel Bezpartyjnych Samorządowców, a jeśli chodzi o Samorządowe Lubuskie, to nie wiem, czy w ogóle jeszcze istnieje, czy już też moi koledzy poróżnili się w jakiejś kwestii. To realnie pokazuje, jakie są intencje tego działania, z którym mamy do czynienia. Jeszcze można by było tak sarkastycznie zauważyć, że przez ostatnie lata w Paradyżu funkcjonowało seminarium. Tylko to seminarium dotyczyło sfery sacrum, a prezydenci, zwołując swoje seminarium, zapominają o tym, że żyjemy w sferze profanum. Refleksji więcej życzę.

LUM
foto Paweł Wończko/Lubuskie.pl


5 grudnia 2023 07:42, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Może warto postraszyć rozpadem województwa. To od razu postawiłoby do pionu przyjaciół z południa.
Anonim_5823, 05.12.2023, 09:20, 161.69.66.25 ##

Nie mam nic przeciwko likwidacji sztucznego woj.lubuskiego - Gorzów lepiej będzie się miał we współpracy ze Szczecinem.
Marek z Rybakowa, 05.12.2023, 22:53, 5.172.255.123 ##

Niekoniecznie. Teraz jest jednak miastem wojewódzkim. Jeżeli Zielona Góra chce dalej czerpać profity z urzędu marszałkowskiego, musi się jakoś z nami układać. Szczecin nie będzie musiał. Wtedy już całkiem świat o nas zapomni. Oczywiście Szczecin może nas powitać z otwartymi ramionami i od razu zacząć pompować kasę w naszą infrastrukturę, ale jest to mało pradopodobne :-)
Anonim_5823, 06.12.2023, 10:39, 161.69.66.25 ##

lubuskie służy tylko i wyłącznie zielonej górze i tamtym okolicom.

W Zachodniopomorskim byśmy znaczyli jeszcze mniej
nie wiem jak w Wielkopolsce..

ale nazwe bym zostawił.

umowa paradyska była łamana przez ZG bo wyprowadzili nam wszystkie urzędy.

i Gorzów stoi kołchozami pracy a jego mieszkańcy to niewolnicy - ta grupa zawodowa która pracuje
pozostali - emeryci i celebryci mają sie dobrze. Mieszkanie jest, kredytu ni ma można żyć.

i Gorzów jest jeszcze rajem dal przyjezdnych
- z wykształceniem zdobytym gdzie indziej i dośw zawodowym bo u nas nie ma

Gorzów to raj dla inżynierków przyjezdnych z innych miejscowośći. Mają tu wszystko co by chcieli - filharmonię, blisko sklepów i dużo i przede wszystkim brak konkurencji na rynku pracy - wszędzie ją dostaną i z wysoką pensją.

a rodowity gorzowian?
kierunek aut za granice
albo do innego miasta na studia
bo w mieście nie ma kierunków ani pracy dla rodowitych Gorzowian dobrej ani godnej.
jest tylko dla elit tych z filharmonii

urzędników wyższego szczebla, prawników, developerów-milionerów gorzowskich
i byłych polityków którzy sie dochapali na różne stanowiska układami i znajomościami
Radni sejmiku województwa, rady miasta,
prezesi spółek miejskich i dyrektorzy urzedów i na tym lista celebrytów się kończy.
Anonim_1628, 10.12.2023, 20:55, 37.248.153.29 ##

Zapomniałem dodać posłów sejmowych i europosłów: Sibińska, Rafalska, niezatapialny Komarnicki senator jeden był do wyboru na liście.
O ile Rafalska z Dajczakiem coś dla miasta zrobili zapewniając jakieś pieniądze rządowe

bo z samorządu nam kapali po bańce.

Anonim_1628, 10.12.2023, 21:00, 37.248.153.29 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Brystol" Pracownia Plastyczna Aleksandra Karmelita

ul. Borowskiego 17, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 05 06
branża: Galerie sztuki <czytaj dalej>
"Merc-Taxi" Andrzej Świerkowicz

ul. Czereśniowa 6, Gorzów Wlkp.
tel. 95 196 24
branża: Taxi <czytaj dalej>
Bank Pekao S.A. Bankomat

ul. Bolesława Chrobrego 1, Gorzów Wlkp.
tel.
branża: Bankomaty <czytaj dalej>

Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
Niepokalana czy Monster
Niepokalana czy Monster - to dwa niepokojące tytuły nowego filmowego ... <czytaj dalej>
Szczegóły protestu
Protest ostrzegawczy rolników zacznie się 25 kwietnia o 10.00 i ... <czytaj dalej>
Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_8351aaaa.jpg
admin ego:
Kraina olejem płynąca
O Ponidziu mawiają, że to kraina winem i miodem płynąca. ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nauczyciele są ważni
Kiedy chodziłam do szkoły, nie było w tym nic nadzwyczajnego, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_9617:
Jest tak bo zdurnieliśmy..... <czytaj dalej>
Anonim_9837:
Tę kwestię reguluje kościół katolicki
Nauczy się by wybierać dobro.

Ale feministkom temat jest obcy i stąd lewica czyli opieku <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej