Ostatnie takie śniadanie odbyło się ponad 500 dni temu. Dlatego członkowie Biznes Stal Club z zadowoleniem przyjęli zaproszenie na poranne spotkanie na terenie gorzowskiego Pola Golfowego.
Śniadania biznesowe mają w Gorzowie sześcioletnią tradycję.
- Niestety, przez ponad półtora roku nie organizowaliśmy tych spotkań z powodu pandemii. Biznes Stal Club to nie tylko sponsoring, ale idea. Dawno skończyły się czasy, kiedy sponsorzy dawali pieniądze na Stal Gorzów, czyli speedway czy piłkę ręczną i otrzymywali za to jakąś reklamę czy karnety. Dla nas jest to tworzenie grupy, której dajemy przestrzeń pod hasłem: róbmy wspólnie biznesy – wyjaśnia dyrektor Biznes Stal Club
Roman Błaszczak.
– Schemat naszych spotkań jest stały. Za chwilę kończymy śniadanie, a po tym odbędzie się powitanie nowych sponsorów i prelekcje:
Katarzyny Urban o uwalnianiu talentów metodą Gallupa oraz
Marzeny Mazurkiewicz o promocji zdrowia i oświacie zdrowotnej – uzupełnia
Marta Karmelita.
Tak więc śniadanie biznesowe rozpoczęło się śniadaniem klasycznym. Goście mieli do wyboru m.in.: jajka, parówki, sałatki, kanapki czy carpaccio z buraka, a na deser kawę i ciastka. Następnie zaczęło się spotkanie.
Gościem specjalnym był mistrz świata na żużlu
Bartosz Zmarzlik. Pojawił się też prezydent Gorzowa, który za wsparcie drużyny żużlowej otrzymał od prezesa
Marka Grzyba symboliczny plastron. – Z pewnością przekażę go na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – powiedział
Jacek Wójcicki.
Jednym z gości był gorzowianin, który z
Jurkiem Owsiakiem współpracuje od lat. To
Mariusz Dziakowicz z firmy Provector.
- Z Jukiem Owsiakiem jesteśmy związani od 2004 r. – mówi. – Od strony transmisyjnej zorganizowaliśmy pierwszą Domówkę, jaka odbyła się w sierpniu 2020 r. w Warszawie. Odpowiadaliśmy za to do strony koncepcyjnej, przez wykonanie, po nadzór całości. Mieliśmy tam milion odsłon, więc to była największa – w Europie, a trzecia na świecie – impreza pod tym kątem odbywająca się w internecie on-linowo, przez trzy dni, 24 godziny na dobę.
Mino że Jurek Owsiak przeniósł się z przystankiem PolAndRock do sąsiedniego województwa, Mariusz Dziakowicz również tam został zatrudniony.
- W tym roku również organizowaliśmy całość. W Internecie transmisja on-line była jak na Domówce, a na miejscu ok. 20 tys. ludzi.
Z jakimi problemami musiała radzić sobie gorzowska firma?
- Problemem było nowe miejsce. Przyjechaliśmy tam, gdzie nic nie działa. Nie działają komórki, są problemy komunikacyjne, nie ma prądu, nie ma wody, nie ma gdzie wywieźć śmieci, nie ma gdzie wywieźć ścieków, nie ma gdzie dostarczyć wody pitnej i użytkowej, więc trzeba było wszystko wybudować od podstaw – wspomina gorzowianin. – Pierwsze, co zrobiliśmy, to kupiliśmy sobie jakieś walki talki, bo nie można było się porozumieć telefonicznie. Od strony informatycznej wybudowaliśmy dwa maszty 40-metrowe. I tu pojawił się nowy problem – bardzo silny wiatr. Musiał mieć 40 metrów, by z tej niecki mieć jakiś zasięg, a żeby anteny nie drgały u góry, jedna łapa musiała być obciążona ośmioma tonami, a każdy maszt miał cztery takie łapy – podkreśla Mariusz Dziakowicz. – Wszystko zasilane było z agregatów, trzeba było zorganizować chociażby dowóz paliwa, a były tam tylko dwie drogi dojazdowe.
Sprostanie takiemu wyzwaniu zajęło gorzowskiej firmie trzy tygodnie, ale już dwa miesiące wcześniej zaczęło się projektowanie.
– Musieliśmy pociągnąć z 8-10 km światłowodów, użyliśmy z 50 kartonów kabli, mieliśmy ponad tysiąc portów podłączonych użytkowników – to dwa razy tyle, ile ma urząd. Było wifi hot spoty, kasy, terminale płatnicze, monitoring. I nie mieliśmy ani jednej wpadki. Wszystko było dublowane, a czasy przełączeń wynosiły poniżej jednaj sekundy, także były niezauważalne – podkreśla Mariusz Dziakowicz.
Firma Provector jest też sponsorem gorzowskiej Stali, choć jej szef na Śniadaniu biznesowym był po raz pierwszy.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>