Dzisiejsze spotkanie komisji sportu, kultury i promocji w sprawie finansowania gorzowskiego sportu było długie, ale nie przyniosło żadnych konkretów.
Co roku w okresie ustalania budżetu miasta kluby sportowe nie wiedzą, na co mogą liczyć, choć istnieje zapis o 30-procentowych dotacjach. Dlatego radni chcieliby stworzyć uchwałę, która będzie zawierała konkrety dotyczące podziału środków i która będzie obowiązywała przez kilka lat.
Na dzisiejszym posiedzeniu komisji spierali się o kwoty i sposób ich egzekwowania z budżetu.
– Dla mnie 30 proc. to niesprawiedliwy podział pieniędzy – mówił przewodniczący komisji Jerzy Sobolewski.
– Według mnie powinna być osobna uchwała o finansowaniu sportu – dodał dyrektor wydziału sportu Stanisław Woźniak.
Niestety, wiceprezydent Zofia Bednarz rozwiała nadzieje radnych na uchwałę.
– Jest to wydatek bieżący, który musi się równoważyć z przychodem bieżącym. Musicie państwo pamiętać, że pan prezydent nie może brać kredytów na pokrycie wydatków bieżących – przypominała.
Ostatecznie Jerzy Sobolewski poddał pod głosowanie odsunięcie z obrad jutrzejszej Rady Miasta głosowania na temat uchwały dotyczącej finansowania sportu. Sprawa opóźni się więc o kolejne tygodnie. Kluby oczekują na jak najszybszy podział pieniędzy zapisanych na rok 2011.
Maciej Niklas
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>