
Rozmowa z radcÄ… prawnym, kandydatkÄ… do sejmiku województwa lubuskiego, czÅ‚onkiem PSL w Gorzowie
Magdaleną Gudzowską-Kolczyńską.
Co młoda, piękna i wykształcona kobieta robi czy chce robić w polityce? Nie wystarczy spełnienie zawodowe?
– Ja myÅ›lÄ™ o speÅ‚nieniu na gruncie spoÅ‚eczno-politycznym. Kiedy patrzÄ™ na to, co siÄ™ dzieje w mieÅ›cie, czujÄ™, że chcÄ™ coÅ› dla niego zrobić. Dlatego chodzi mi bardziej o dziaÅ‚alność spoÅ‚eczno-politycznÄ…, a nie czysto politycznÄ….
Mam przez to rozumieć, że idzie nowe, czyli łączenie polityki ze sprawami społecznymi?
– MyÅ›lÄ™, że wÅ‚aÅ›nie tak. Wystarczy spojrzeć na tÄ™ mÅ‚odÄ… grupÄ™ ludzi, która akurat jest ze mnÄ… i w kole PSL, od razu widać, że taka jest idea. PrzyÅ›wieca nam nie tylko cel polityczny. Nie ukrywamy swoich ambicji, nie wstydzimy siÄ™ aktywnoÅ›ci politycznej. Chcemy tÄ™ politykÄ™ zmieniać, aby byÅ‚a bliżej ludzi, aby nie miaÅ‚a cynicznej twarzy. Nie ukrywamy, że dziaÅ‚alność polityczna jest także jednÄ… z dróg rozwoju kariery zawodowej, ale jeżeli tak uprawiana polityka sÅ‚uży ludziom i zmienia naszÄ… rzeczywistość na lepszÄ…, to wÅ‚aÅ›nie o to chodzi.
OK. Jednak bÄ™dÄ™ drążyć. Wykonuje pani zawód zaufania publicznego i co by mi pani nie powiedziaÅ‚a o tym łączeniu polityki i spraw spoÅ‚ecznych, zawsze polityka bÄ™dzie wybijaÅ‚a siÄ™ na pierwszy plan, a polityka to ostra walka, czasami z zastosowaniem chwytów poniżej pasa. Da siÄ™ pogodzić jedno z drugim?
– Mam takÄ… nadziejÄ™. Nie widzÄ™ przeszkód, by to siÄ™ nie udaÅ‚o. Ale ja nie zamierzam korzystać z wszystkich Å›rodków, by osiÄ…gnąć cel.
W takim razie rozumiem, że wykonanie swojej pracy i spokojne odpoczywanie w domu z rodziną to dla pani nie wszystko?
– Tak można, oczywiÅ›cie, że można, tylko to nie daje peÅ‚ni satysfakcji. Rodzina, praca, to co robiÄ™, daje mi speÅ‚nienie, ale na obecnym etapie widzÄ™ siebie również w roli wspierajÄ…cej lokalnÄ… politykÄ™.
Chce pani zabezpieczać polityczne tyły?
– Dlaczego? Czy kobieta w polityce zawsze musi zabezpieczać tyÅ‚y ? Nie. Kobieta nie musi być liderem, ale może być doskonaÅ‚ym doradcÄ….
W takim razie wróćmy do spraw spoÅ‚ecznych. ZaÅ‚ożyÅ‚a pani z koleżankami KoÅ‚o GospodyÅ„ Miejskich. Spotykacie siÄ™, pieczecie, dziergacie, robicie fajne rzeczy i fajnie spÄ™dzacie czas. Ale czy to wystarczy, by przekonać do siebie gorzowian i to obojÄ™tnie czy zostajemy na pÅ‚aszczyźnie spoÅ‚ecznej, czy już politycznej. Bo – upierajÄ…c siÄ™ przy tej drugiej – jeÅ›li pani wchodzi do jakiejÅ› grupy, ona bÄ™dzie paniÄ… zawÅ‚aszczać, a Å›wiat zewnÄ™trzny bÄ™dzie paniÄ… identyfikowaÅ‚.
– Idea zaÅ‚ożenia KoÅ‚a byÅ‚a taka, by mieć miejsce do spotkaÅ„ z innymi kobietami, wymieniać siÄ™ doÅ›wiadczeniami, żeby tak naprawdÄ™ ten wolny czas zaktywizować, zrobić coÅ› razem. W polityce kobiety czÄ™sto spychane sÄ… do innych ról, niekoniecznie przywódczych. WiÄ™c powoÅ‚anie KoÅ‚a to byÅ‚a inicjatywa stricte kobieca. Czy to wystarczy i na ile, to czas pokaże.
A jak siÄ™ ma to wasze dziaÅ‚anie do inicjatyw Ludzi dla Miasta. Ta spoÅ‚eczność sadziÅ‚a kwiatki, malowaÅ‚a Å‚awki, organizowaÅ‚a potaÅ„cówki na osiedlach.
– MyÅ›lÄ™, że o rywalizacji nie może być mowy, chyba że w dobrym tego sÅ‚owa znaczeniu. MieliÅ›my wspólne inicjatywy, np. akcja Ratujmy ulicÄ™ Chrobrego. WspóÅ‚organizowaÅ‚yÅ›my dzieÅ„ dziecka, zbieraÅ‚yÅ›my pieniÄ…dze na potrzeby podopiecznego Fundacji Mam Marzenie. Takie inicjatywy sÄ… pożądane. Także sadzenie drzewek czy kwiatów to ze wszech miar pożyteczna sprawa. Moim zdaniem każda inicjatywa spoÅ‚eczna warta jest wsparcia niekoniecznie przez osobÄ™, która należy do jakiegoÅ› klubu czy koÅ‚a, ale po prostu jako mieszkankÄ™ Gorzowa.
To czym pochwalicie się jako młode Koło?
– Takim wydarzeniem, którym chciaÅ‚abym siÄ™ pochwalić, byÅ‚a zorganizowana przez nas profilaktyczna pogadanka na temat raka szyjki macicy. Takie spotkania sÄ… bardzo ważne, bo mogÄ… nas uchronić przed zachorowaniem. A mówiÄ™ to, sama obciążona genetycznie niebezpieczeÅ„stwem zachorowania. W ten sposób trzeba kobiety zachÄ™cać do troski o swoje zdrowie. Poza tym, miaÅ‚yÅ›my zbiórkÄ™ dla mieszkaÅ„ców DPS-u. ByÅ‚am zdziwiona odzewem. ZebraÅ‚yÅ›my bardzo dużo rzeczy (mÄ™skich i damskich), które potem przekazaÅ‚yÅ›my podopiecznym domu pomocy w Gorzowie. Ta ilość nas zaskoczyÅ‚a. Pani dyrektor byÅ‚a pod wrażeniem.
Czyli te proste działania są najprzyjemniejsze?
– Moim zdaniem tak. I na pewno bÄ™dziemy je kontynuować.
Co się pani marzy, by zmienić w Gorzowie?
– Marzy mi siÄ™ poÅ‚ożnie wiÄ™kszego nacisku na dzieci. I chodzi mi nie tylko o infrastrukturÄ™ typu żłobek czy przedszkole, ale też o zajÄ™cia kulturalne, o możliwość uczestnictwa np. w zajÄ™ciach tanecznych. Poza tym mamy piÄ™knÄ… filharmoniÄ™, ale wydaje mi siÄ™, że jeszcze jest nie w peÅ‚ni wykorzystana. Gdyby tam przenieść wszystkie szkoÅ‚y i muzyczne, i artystyczne, aż siÄ™ prosi, by dzieci mogÅ‚y tam uczestniczyć w profesjonalnie prowadzonych zajÄ™ciach kulturalno-artystycznych.
A co warto by zmienić w Gorzowie 18+? I jak pani skomentuje wciąż niską frekwencję w wyborach?
– MyÅ›lÄ™, że jest to spowodowane ogólnÄ… niechÄ™ciÄ… ludzi do tej agresywnej polityki, która nie daje poczucia stabilizacji. Poza tym spora część spoÅ‚eczeÅ„stwa nie wierzy, że można coÅ› zmienić. Zbyt wiele osób wyemigrowaÅ‚o za chlebem i tak jak identyfikujÄ… siÄ™ z ojczyznÄ…, tak nie identyfikujÄ… siÄ™ z politykÄ…. WiÄ™kszość tych, którzy wyjechali, to mÅ‚odzi ludzie, stÄ…d też ja i ci mÅ‚odzi, którzy wspóÅ‚pracujÄ… ze mnÄ… w Kole i PSL-u, chcemy pokazać, że zmiany na lepsze sÄ… jednak możliwe, że da siÄ™ zaÅ‚atać dziury w chodnikach i drogach, zbudować Å›cieżki rowerowe, uporzÄ…dkować podwórka. W Gorzowie mamy miejsca, które trzeba lepiej wykorzystać, tak jak wspomnianÄ… filharmoniÄ™.
Za chwilę jesienne samorządowe wybory. Jak będzie tym razem?
– Mam nadziejÄ™, że bÄ™dzie lepiej, bo gÅ‚osujemy tu na swoich i mamy wszyscy możliwość wybierania osób, które ksztaÅ‚tujÄ… to, co siÄ™ dzieje wokóÅ‚ nas, tu blisko. Frekwencja na pewno bÄ™dzie lepsza.
A jak wy społecznice włączacie się w ten gorący okres?
– Część z koleżanek zdecydowaÅ‚a siÄ™ startować do Rady Miasta.
Pani nazwiska nie znalazłam na liście?
– Bo jest na liÅ›cie do sejmiku województwa.
I co pani chciałaby tam zrobić?
– ChciaÅ‚abym skoncentrować siÄ™ na połączeniach kolejowych miÄ™dzy póÅ‚nocÄ… a poÅ‚udniem, miÄ™dzy Gorzowem, a resztÄ… Å›wiata. ChciaÅ‚abym, aby urzÄ™dnicy nie latali w obÅ‚okach, ale dbali, by mieszkaÅ„cy mogli szybko i sprawnie przemieszczać siÄ™ miÄ™dzy miastami. BÄ™dÄ™ staraÅ‚a siÄ™ o zwiÄ™kszenie liczby i dostÄ™pnoÅ›ci do poradni specjalistycznych. Obecna sytuacja jest nie do przyjÄ™cia. W Gorzowie do specjalisty czekamy miesiÄ…cami, podczas gdy w innych oÅ›ciennych miastach czy miasteczkach wizyta u specjalisty to kwestia kilku dni. Wielokrotnie sÅ‚yszÄ™ od znajomych, iż lepiej pojechać np. do Szczecina, aby tam dostać siÄ™ do specjalisty.
Jednak trzeba sobie szczerze powiedzieć, że w mieście PSL-u nie widać. Jaki jest więc pomysł na zaistnienie w Gorzowie? Bo przecież chcielibyście mieć tu coś do powiedzenia.
– Moim zdaniem przede wszystkim powinniÅ›my dyskutować, wyrażać swoje opinie i stanowiska, wszÄ™dzie i na każdy temat. PSL zmienia siÄ™. SÄ… wÅ›ród nas nowe mÅ‚ode twarze. Jest mnóstwo mÄ…drych wyksztaÅ‚conych ludzi. To fachowcy w swoich dziedzinach, wiÄ™c oni na pewno majÄ… Å›wieże spojrzenie na problemy miasta. Budujemy ofertÄ™ dla mieszkaÅ„ców Gorzowa i liczymy na ich zainteresowanie i poparcie. Mam nadziejÄ™, iż wynik wyborczy pozwoli na stałą obecność czÅ‚onków PSL-u w radzie. DziÄ™ki temu bÄ™dziemy mieli wpÅ‚yw na lokalnÄ… politykÄ™ i jej ksztaÅ‚t. Bo zmiany sÄ… potrzebne.
Dziękuję.
Rozmawiała Hanna Kaup
Foto Michał Kapuściński
Petycja
Szanowny Panie Prezydencie,
powstała petycja dotycząca likwidacji podziemnego przejścia dla pieszych przez ulicę Piłsudskiego. Ja chciałabym się przyłączyć do tej inicjatywy, ...
<czytaj dalej>