
Wiele ulic w Gorzowie wygląda tak jak Kryształowa na osiedlu „Kamyczki”: unoszący się w słoneczne dni kurz i pył, a w deszczowe – kałuże i błoto. Kiedy więc Kryształowa będzie kryształowa?
Szmaragdowa, Koralowa, Kryształowa – co wspólnego z nazwami mają w Gorzowie te ulice? Odpowiedź jest prosta. Nic. Każda z nich wygląda podobnie: piasek, czasami żwir, brak poboczy, chodników i oświetlenia. Ponieważ ten stan się przedłuża, radni klubu Kocham Gorzów złożyli do prezydenta wniosek w sprawie opracowania programu remontu dróg i chodników osiedlowych i lokalnych w obszarze administracyjnym miasta Gorzowa na lata 2022-2026.
– Składamy wniosek, by powstał program związany z budową dróg lokalnych – rozpoczął spotkanie z dziennikarzami
Krzysztof Kochanowski z Kocham Gorzów. – Dzisiaj ani w przeszłości takie zadania w mieście nie były realizowane. Spotykam się z mieszkańcami, którzy od kilkunastu lat nie mogą doczekać się remontów dróg. Taki stan jest na Wieprzycach, Zawarciu, na Górczynie. Drogi główne są poprawiane i to dobrze, ale lokalne i osiedlowe? Tam nic nie dzieje się od lat.
Krzysztof Kochanowski podkreślił, że wielu mieszkańców przeniosło się do okolicznych gmin, bo tam dba się o takie sprawy. – Jeśli w Gorzowie zrobi się z tym porządek, to ludzie będą chcieli się tu osiedlać, a ich obecność to korzyść dla miasta. Oni zwykle zarabiają więcej, a jak postawią swoje nieruchomości w Gorzowie, to będą płacić podatki miastu, a to ewidentna korzyść – argumentował.
Klub Kocham Gorzów złożył wniosek, nie propozycję uchwały, ponieważ uważa, że należy wspólnie wypracować kryteria wyboru. – Nie chcemy narzucać swoich pomysłów, bo tu potrzebna jest współpraca przy opracowaniu kryteriów – wyjaśniała
Marta Bejnar-Bejnarowicz, podkreślając, że to radni, prezydent i mieszkańcy powinni stworzyć te kryteria, wg których będzie się realizować zadania. Co można byłoby brać pod uwagę? – Np. czy drogi prowadzą do szkół, jaka jest liczba osób, które z nich korzystają, czy to są drogi, przez które wyjeżdża się w inne miejsca albo jedyne dojazdowe czy wiodące do przystanków komunikacji miejskiej – wyliczała radna Bejnar-Bejnarowicz. Zwróciła też uwagę, że w ostatnim czasie w okolicach ul. Granitowej i Sjenitowej na osiedlu "Kamyczki" wykonano nawierzchnię asfaltową, ale nie ma tam chodników ani oświetlenia, na co skarżą się mieszkańcy.
Swoje zdanie w sprawie wyraził też radny
Jerzy Synowiec. – O ile ulice w centrum miasta jakoś już wyglądają, to mało kto zapuszcza się np. na Zakanale – mówił. – Tam są dziesiątki ulic, przy których też mieszkają gorzowianie. Dobrze, że robimy np. Kombatantów, ale ludzie z Zakanala często tą drogą nigdy nie pojadą, ale swoją zawsze i to nie tyko oni, ale ich dzieci i wnuki. Róbmy te ulice tak, by wszyscy czuli się dowartościowani, a nie jak dzieci gorszego Boga, które nigdy nie będą miały ulicy, bo stoi tam tylko 20 domów.
Klub Kocham Gorzów wnioskuje o przyznanie przez prezydenta konkretnej sumy na remonty dróg lokalnych i osiedlowych w roku. – Ta kwota nie jest wygórowana. To nie 50, a 5 mln zł rocznie – przynajmniej na początek – podkreśla Krzysztof Kochanowski.
Obecnie nie ma danych, ile kilometrów dróg w mieście wymaga remontów, ale kilka lat temu wyliczenia wskazywały, że gdybyśmy chcieli zrobić wszystkie naraz, pochłonęłoby to aż trzy budżety roczne Gorzowa. – To są ogromne pieniądze – podsumowała Marta Bejnar-Bejnarowicz.
Tekst i foto Hanna Kaup
Tekst wniosku:
Sz. P. Jacek Wójcicki
Prezydent Miasta Gorzowa Wielkopolskiego
WNIOSEK
W SPRAWIE OPRACOWANIA PROGRAMU REMONTU DRÓG i CHODNIKÓW OSIEDLOWYCH I LOKALNYCH W OBSZARZE ADMINISTRACYJNYM MIASTA GORZOWA WIELKOPOLSKIEGO NA LATA 2022-2026
Szanowny Panie Prezydencie,
mieszkańcy miasta Gorzowa Wielkopolskiego bardzo często zwracają się do radnych o pomoc w sprawie remontów ulic naszego miasta. Następstwem próśb mieszkańców są składane przez radnych miasta interpelacje. Niestety w otrzymywanych odpowiedziach brak jest konkretnej deklaracji kiedy zostaną przeprowadzone remonty a nierzadko mieszkańcy czekają na remont kilkanaście lat. Dla mieszkańców miasta Gorzowa Wielkopolskiego ważne są nie tylko obecnie remontowane główne ulice miasta, ale również ulice osiedlowe, lokalne, które od kilku dekad nie są remontowane a niektóre nawet nie zostały wybudowane.
Warto także wspomnieć, że kilka lat temu sporządzony został Wieloletni Plan Inwestycyjny, który stanowił pewien harmonogram remontów. W oparciu o zawarte tam daty, mieszkańcy wycofywali nawet swoje wnioski z Budżetu Obywatelskiego, gdyż byli informowani, że miasto za rok, dwa, trzy wykona dany remont poza Budżetem Obywatelskim. Dziś wiemy, że WPI nie został zrealizowany jednak drogi jak potrzebowały, tak potrzebują nadal remontów.
Przy inwestycjach, o których tu piszemy nie chodzi jedynie o jezdnie ale przede wszystkim o chodniki, które zwłaszcza w dzielnicach zabudowy jednorodzinnej stanowią towar deficytowy. Jak władze miasta wspólnymi siłami próbujemy kreować politykę parkingową, przekonać mieszkańców do poruszania się komunikacją miejską, rowerami, UTO, czy pieszo , natomiast nie przyjęliśmy dotychczas bardzo ważnego elementu składowego tej polityki – czyli harmonogramu budowy infrastruktury, która umożliwi zmianę zachowań. Z badań wynika, że dość znaczny problem komunikacyjny stanowi proceder dowożenia dzieci do szkół indywidualnymi samochodami, natomiast musimy zdawać sobie sprawę, że miasto często nie oferuje realnej alternatywy. Nie ma bezpiecznych, ciągłych ścieżek rowerowych prowadzących do szkół, chodniki urywają się nagle, zmuszając dziecko do dojścia jakiegoś odcinka jezdnią, nie ma prostych i szybkich połączeń komunikacji miejskiej (np połączenie Staszica-Pisaki-Górczyn).
W związku z powyższym Klub Radnych „Kocham Gorzów” zwraca się z prośbą o opracowanie programu remontu dróg i chodników osiedlowych i lokalnych w obszarze administracyjnym miasta na lata 2022-2026.
Oprócz analizy stanu nawierzchni ulic Gorzowa, proszę wziąć pod uwagę także inne parametry, jak na przykład jedyny dojazd do budynków / posesji, jedyne dojście z osiedla do komunikacji miejskiej, liczbę użytkowników, czas, od jakiego takie zapotrzebowania są zgłaszane przez mieszkańców i radnych, intensywność zgłoszeń do Budżetu Obywatelskiego czy logistyka (np., czy chodnik, ścieżka prowadzi do szkoły, przedszkola).
Jako Klub Radnych „Kocham Gorzów” prosimy, aby na etapie planowania budżetu miasta na kolejne lata, zapisywać na ten cel określoną kwotę: minimum 5 milionów złotych w każdym roku budżetowym.
Marta Bejnar-Bejnarowicz Krzysztof Kochanowski Jerzy Synowiec
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć