Kończy się pierwsze 20-lecie XXI wieku. Pamiętacie jeszcze jak na jego początku wyglądał Gorzów? Kto tu żył i pracował? Czego nie było, a za czym tęskniliśmy? Już zapomnieliście? Nic nie szkodzi. Postaramy się Wam o tym przypomnieć.
„Dariusz Kostrzewa, czyli gorzowskie historie w karykaturze” to wydawnictwo, które lada dzień ujrzy światło dzienne. Jego promocja odbędzie się na pierwszym po długiej przerwie spotkaniu w Klubie Na Zapiecku, na który zaprasza Barbara Schroeder.
Wydawnictwo powstało dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Miasta Gorzowa i Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze, a zostało zrealizowane pod szyldem Ruchu Miejskiego Ludzie dla Miasta przez piszącą te słowa. Mam nadzieję, że będzie pierwszą próbą podsumowania dwóch mijających dekad, przyczynkiem do dalszych dyskusji i wskazówką dla tych, którzy dziś to miasto tworzą.
Przeczytacie tam wypowiedzi ok. 40 urzędników i polityków, ludzi kultury i sportu, starszych i młodszych, tych, którzy tu mieszkali i opuścili Gorzów, ale też ludzi bez jakichkolwiek legitymacji, lecz oddanych miastu, a także wspomnienia o gorzowianach.
Jeśli interesuje Was nasza wspólna historia, koniecznie przyjdźcie 16 listopada o 17.00 do Muzeum im. J. Dekerta przy ul. Warszawskiej, które tym razem będzie współorganizatorem zapieckowego spotkania.
Na zachętę mamy dla Was trzy krótkie wypowiedzi:
- Na początku wieku upadły wszystkie fabryki: Stilon, Ursus, Silwana, Stolbud. W to miejsce z Jurkiem Korolewiczem i Kazikiem Marcinkiewiczem zabiegaliśmy o utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej w Gorzowie, jako podstrefy KSSSE. W ciągu trzech lat tereny zostały wykupione i zabudowane fabrykami – były prezydent
Tadeusz Jędrzejczak.
- W 2001 r. jestem współzałożycielem Platformy Obywatelskiej. Zostaję wiceprzewodniczącym regionu lubuskiego PO i przewodniczącym regionalnej rady programowej. W 2004 r. Polska wstępuje do Unii Europejskiej, w 2007 r. przystępuje do Układu z Schengen – możemy bez paszportów podróżować po zjednoczonej Europie. Jako senator organizuję konferencje naukowe, debaty, wystawy, sympozja, których efektem są publikacje naukowe. Ufundowałem tablicę poświęconą pierwszemu staroście gorzowskiemu śp. Florianowi Kroenke. Został przyjęty mój pomysł na patrona biblioteki wojewódzkiej – Zbigniew Herbert brzmi godnie – były prezydent
Henryk Maciej Woźniak.
- Jeśli chodzi o Gorzów, to mimo wszystko sporo się w tym 20-leciu zrobiło. Ile na początku było batalii o salę koncertową. Nikt nawet nie myślał o żadnej filharmonii. Pamiętam, jak byłem w tej sprawie na spotkaniu w Lamusie, powiedziałem do prezydenta, że taka sala jest tu potrzebna jak tlen. I dzięki naciskowi Tadeusz Jędrzejczak uległ i zrobił filharmonię, choć ciągle słyszałem narzekania, że ile to byłoby z tego ładnych chodników. Były i wciąż są takie głosy – działacz kultury
Leszek Bończuk.
Zapraszamy 16 listopada o 17.00 do Muzeum im. J. Dekerta przy ul. Warszawskiej.
Liczba miejsc ograniczona.
Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>