- Dlaczego z okazji Å›wiatowej imprezy na żużlu mieszkaÅ„com ulicy Jasnej odcina siÄ™ możliwość dojazdu do swoich domów? Czy ktoÅ› pomyÅ›laÅ‚, jakim zagrożeniem jest ten wielki namiot, który nam postawiono? - pytajÄ… zaniepokojeni ludzie.

Do redakcji zadzwonił telefon.
- Bardzo prosimy o interwencjÄ™. Nie może być tak, że uniemożliwia siÄ™ dojazd do naszych mieszkaÅ„, bo ktoÅ› ustawiÅ‚ wielki namiot z okazji imprezy żużlowej, jaka bÄ™dzie miaÅ‚a miejsce w Gorzowie - mówiÅ‚ jeden z mieszkaÅ„ców.

Za stadionem żużlowym, na ulicy Jasnej stojÄ… trzy bloki. Teraz pojawiÅ‚ siÄ™ tam wielki namiot, który uniemożliwia ludziom dostanie siÄ™ do swoich mieszkaÅ„.
- A co bÄ™dzie, kiedy ktoÅ› wezwie karetkÄ™? Ona tu nie dojedzie. Nie mówiÄ™ już o jakimÅ› ogniu. Straż pożarna też nie da rady - narzekajÄ… mieszkaÅ„cy.

O wyjaÅ›nienie sprawy chcieliÅ›my poprosić rzecznika prasowego Stali Gorzów Daniela SiczyÅ„skiego, ale nie odbieraÅ‚ od nas telefonu. Stacjonarny byÅ‚ od godziny zajÄ™ty. NapisaliÅ›my wiÄ™c maila. Od 12.30 czekaliÅ›my na odpowiedź.

O 14.30 byliśmy na miejscu. Przed wjazdem w ulicę Jasną, na drewnianym słupie zobaczyliśmy znak, informujacy odręcznym napisem, o drodze bez przjazdu w dniach "12-18.07", a przed nami ogromny namiot zajmujący całą szerokość drogi prowadzącej do jednej z kamienic.

Wewnątrz jakaś kobieta przygotowywała krzesełka na jutrzejszą uroczystość.
- Nie potrafię powiedzieć, kto stawiał ten namiot i czy mieszkancy byli uprzedzeni. Mam tu zadanie do wykonania. O reszcie nic nie wiem - wyjaśniła.

Obok kamienicy spotkaliÅ›my kilku pracowników stawiajÄ…cych rusztowanie i pana Tomasza, mieszkaÅ„ca.
- Wczoraj wieczorem to byÅ‚a tu awantura. PrzyjechaÅ‚a i Straż Miejska, i OSiR. UsÅ‚yszaÅ‚em trochÄ™ obraźliwych sÅ‚ów od tych, którzy stawiali ten namiot. A ja chcÄ™ tu normalnie funkcjonować - mówiÅ‚ z żalem. - RozmawialiÅ›my z panem ZmorÄ… i teraz otworzyli bramÄ™ od strony ulicy Lipowej, ale jak siÄ™ zacznÄ… zawody, to bÄ™dziemy odciÄ™ci od Å›wiata. Takich rzeczy siÄ™ nie robi. Przecież zyjemy w cywilizowanym kraju.

Nie tylko pan Tomasz podkreślał, że mieszka tam sporo ludzi starszych i chorych, a nikt ich wcześniej o zamiarze zamknięcia dojazdu do kamienicy nie informował.

Przy okazji postawienia spornego namiotu dowiedzieliÅ›my siÄ™, że w czasie remontu stadionu zniknęło za kamienicÄ… póÅ‚ chodnika i zjazd do posesji uÅ‚ożony z kostki.
- RzeczywiÅ›cie, wyglÄ…da to tak, jakby jakaÅ› powódź to zabraÅ‚a - zauważyÅ‚ pan Damian.
- A to byÅ‚ nowy chodnik ukÅ‚adany za czasów Gondora na mistrzostwa Å›wiata juniorów - dodaje pan Tomasz.

Teraz nie dość, że mieszkaÅ„cy kamienicy przy ulicy Jasnej nie mogÄ… do siebie dojechać, to po mistrzostwach Å›wiata na żużlu bÄ™dÄ…  mieli  kolejnÄ… pamiatkÄ™ - caÅ‚kiem rozjechany chodnik i trawniki. Już niektórzy uszkodzili sobie auta, próbujÄ…c dojechać na parking.

Niestety, do 18.00, mimo licznych prób skontaktowania siÄ™ z rzecznikiem, nie udaÅ‚o siÄ™ nam uzyskać jakiegokolwiek wyjaÅ›nienia. Z pewnoÅ›ciÄ… miaÅ‚ wiele ważniejszych zajęć zwiÄ…zanych z otwarciem jutrzejszych mistrzostw.

JeÅ›li organizatorzy nadeÅ›lÄ… nam odpowiedź, do sprawy wrócimy.

Tekst i foto Hanna Kaup