Dwa tygodnie temu pisaliśmy o bałaganie wokół śmietnika Na Skarpie. To teren zielony, który jest w trakcie rewitalizacji. Dziś znamy już odpowiedź na nasze wszystkie pytania.
O bałaganie pisaliśmy tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,10038,
Warto podkreślić, że zaraz po zgłoszeniu, jeszcze tego samego dnia, śmieci zostały sprzątnięte, a teren uporządkowany. Niestety, wciąż korzystający z niego narzekają, że o porządek tam trudno.
Znów więc interweniujemy:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,interwencja,10068,
W międzyczasie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze wcześniejsze pytania dotyczące utrzymania porządku w miniparku Na Skarpie.
Odpowiedzi udzielił Wydział Gospodarki Komunalnej i Transportu Publicznego, który wskazał, że za utrzymanie zieleni miejskiej w rejonie Górczyna, a więc także na wspomnianym skwerze, odpowiada Zakład Projektowania i Usług Komunalnych „PORAJ”.
Firma – na podstawie umowy z Urzędem Miasta – powinna realizować sprzątanie terenu zgodnie z harmonogramem. Obecnie, czyli od kwietnia do października ma obowiązek sprzątać w poniedziałki, środy, piątki i soboty oraz każdorazowo w przypadku ujawnienia usterek zgłoszonych przez UM. Wtedy powinna zareagować w ciągu dwóch godzin. (Tu apel do mieszkańców: Jeśli stwierdzicie bałagan czy inne nieprawidłowości, dzwońcie do urzędu).
W naszym piśmie do Urzędu Miasta zwróciliśmy też uwagę, że teraz - po rewitalizacji - miejsce to jest bardzo uczęszczane przez młodzież, która kolejny raz zawiesiła na jednej z gałęzi linę i urządza sobie tam zabawy. I w tej sprawie firma natychmiast zareagowała. Lina została usunięta. Nie ma więc obawy, że gałąź się złamie - co miało już raz miejsce – i że stanie się coś złego.
Pytaliśmy również o dwie pomazane ławki. Okazało się, że i one są już po usunięciu graffiti.
Poza tym: „Wszystkie ławki (4 szt.) znajdujące się na ww. lokalizacji, będą odmalowane przez firmę wyłonioną z rozeznania rynku, po przeprowadzonych negocjacjach cenowych” – wyjaśnia na zakończenie pisma Wydział Gospodarki Komunalnej i Transportu Publicznego.
I tu należą się brawa zarówno miastu, jak i firmie za właściwą reakcję, natomiast użytkownikom a także rodzicom młodzieży, która spędza tam całe popołudnia, warto przypomnieć, że są odpowiedzialni za jej zachowanie. Jeśli więc zostanie ujawniony sprawca zaśmiecania, niszczenia ławek czy przyrody, z pewnością ktoś będzie musiał ponieść za to konsekwencje w postaci 500-złotowego mandatu.
Dbajmy więc o przyrodę, która nas otacza, bo to ona daje nam możliwość przyjemnego spędzenia czasu, szczególnie w sytuacji epidemii.
Tekst i foto Hanna Kaup
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>