11VI2020.
Tegoroczna uroczystość Bożego Ciała była inna, niż zwykle. Wierni rzadziej uczestniczyli w procesjach, które z uwagi na stan epidemii w większości zostały zorganizowane wokół kościołów, a nie ulicami miast. Tradycji dochowali mieszkańcy mniejszych miejscowości i wiosek, takich jak Linie w województwie zachodniopomorskim.
Kiedy jechałam trasą alternatywną do Szczecina, obserwowałam ozdobione przydrożne kapliczki i ludzi, którzy wracali z modlitwy z poświęconymi brzozowymi gałązkami. Ten zwyczaj zrywania ich po procesji z przydrożnych ołtarzy związany jest z wierzeniem, że przyniesione do domów, będą sprzyjać urodzajom. Niegdyś ludzie utykali je też w ogrodach i na polach, by chroniły przed niepowodzeniem i chorobami.
Gałązki miały też chronić przed piorunami, więc zatykano je w domach za świętymi obrazami lub za framugami drzwi. Zerwane po procesji z każdego z czterech ołtarzy miały przywoływać obecność Chrystusa, który wnosił z nimi do domów błogosławieństwo.
Ale to nie jedyne wytłumaczenie. Wiele można znaleźć w licznych internetowych źródłach.
Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>