No to już trochę wiemy. Pewnie więcej niż mniej. A ponieważ Premier RP ogłosił start kampanii wyborczej, zaczyna się jazda. W przypadku niektórych bez trzymanki i nawet z boleśnie widocznym poślizgiem. A określenie "bez trzymanki" będzie oznaczało działanie w każdy możliwy sposób, by wywołać taką reakcję konkurencji, która wzbudzi przynajmniej niepokój, niechęć, a najlepiej nienawiść do każdego, kto "nie z nami".

Od dłuższego czasu przodują w tym "młode wilki" miłościwie nam panującego, które przymkną oko na każdy jego błąd, pominą milczeniem nietakt czy pomyłkę, będą wmawiać, że nie było żadnego potknięcia i żadnych jego śladów, za to nie ominą najmniejszej okazji, by z niczego zrobić coś i okrzyknąć Prezydenta jedynie słusznym, prawym, pięknym, wspaniałomyślnym, a ostatnio nawet takim, który nie zawiedzie. Z tego powodu Facebook został niemal zawłaszczony wpisami wiernych na śmierć i życie, "synów i córek" Prezydenta. Cała reszta milczy zniesmaczona, a opinie na ten temat wyraża w prywatnych rozmowach, by nie rozpalać tego piekielnego ognia.

Zadziwiające w ostatnim czasie jest również milczenie owych "synów i córek" w związku z poparciem, jakiego udzielił Tadeuszowi Jędrzejczakowi Jacek Bachalski. Ten sam, który wsławił się w poprzednich kampaniach niewybredną krytyką swojego dzisiejszego kolegi, a teraz uważa, że nie ma lepszego niż on kandydata i że ten jedyny zwycięży.

W tej sprawie powiem jedno. Gdyby Prezydent miał honor, natychmiast nakazałby zamilknąć swojemu "pisarzowi", którego blog promuje już publicznie, bo wszystko, co tam na innych ów "skryba" namazał, w obecnej sytuacji jest nie tylko jego, ale i Prezydenta KOMPROMITACJĄ.

Tym bardziej dziwi mnie milczenie gorzowskich społeczników, którzy dali o sobie znać w licznych działaniach na terenie miasta - a jak wnioskuję z rozmowy z nimi - zostali skutecznie wystraszeni, że to nie wypada, że mieli działać dla ludzi, bez polityki, a pchają się do władzy.

Nie tylko ja rozumiem, że są to argumenty rodem z prymitywnego ogródka, ale jak widać skuteczne. Drodzy Społecznicy! Dobrze wiecie, że macie prawo do działania społecznego i do decydowania o sprawach miasta. Twórzcie swój komitet i idźcie do wyborów! Zbierzcie 50 czy 100 głosów, ale pokażcie, że ta młodość, której wyborcy tak się dopominają, potrafi stanąć do walki o naprawdę lepszy Gorzów.

Nie ma ludzi niezastąpionych, nie ma ludzi, którzy posiadają jedynie wystarczający pakiet wiedzy. Prędzej czy później stery w tym mieście przejmiecie Wy. Pokażcie, że jest tu po co żyć i na co czekać. Ci kandydaci, których znamy, to ekipa doświadczona i nikomu z nich nie można zarzucić braku kompetencji. Każdy z nich ma za sobą samorządowe lub/i rządowe doświadczenie. Każdy jest wykształcony (niektórzy bardziej niż były nauczyciel historii). Niektórzy potrafią też wychodzić do ludzi i rozmawiać z nimi otwarcie. Dlatego ta kampania powinna być merytoryczna, choć niestety, pewnie będzie nienawistna. Już jest "dzięki" wspomnianym "synom i córkom". Szkoda tylko, że sam Prezydent nie rozumie tego, o czym mówi Gorzów (cytuję jedną z wypowiedzi): "Kurde, czy oni nie rozumieją, że więcej zyskaliby prawdą i szczerością plus pomysł i wytłumaczenie tego, co jest nie OK? A tak ściemy i kłamstwa".

Drodzy Społecznicy! Nie dajcie się zepchnąć w niebyt. Ożywcie to miasto, bo pomysłów w Was co niemiara. Gorzów nie potrzebuje fajerwerków, ale załatwienia przyziemnych spraw: poukładania wiecznego bałaganu, czystych podwórek, pokoszonych skwerów, naprawionych dróg i chodników, dbałości o codzienność i otwarcia na pomysły godne wdrożenia, bez względu na to, od kogo będą pochodziły. Gorzów potrzebuje ludzi, którzy mniej będą krzyczeć, a więcej współpracować. Polityka niech żyje własnym życiem, my decydujmy wspólnie o naszym. Nie pozwalajmy na autokratyzm i kłamstwa. A tych, którzy sieją nienawiść i na niej chcą wygrywać, mijajmy szerokim łukiem. Jak powiedział Piotr Steblin-Kamiński: Gorzów potrzebuje Prezydenta, za którego nie będzie się wstydzić.

Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>