To był kolejny zwykły dzień pracy funkcjonariuszy drogówki. Ale ten zapamiętają na długo, bo rozegrały się wtedy sceny niczym z filmu Barei - śieszne i straszne.
W niedzielę 19 stycznia na ul. Skwierzyńskiej w Krzeszycach patrol sulęcińskiej drogówki zauważył osobowego volkswagena polo. To, co policjanci dostrzegli przez tylną szybę pojazdu wprawiło ich w zadziwienie. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że w bagażniku jedzie… koza Frania.
Zwierzę wydawało się być spokojne i taka forma podróżowania nie robiła na nim wrażenia. Jednakże od prowadzącego 33-latka czuć było alkohol, co potwierdziło badanie. Mężczyzna miał prawie 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Na dodatek był bez prawa jazdy, ponieważ… miał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
To jeszcze nie koniec zaskoczeń, bowiem oprócz kozy Frani w aucie znajdował się 39-latek. Ten z kolei był... poszukiwany.
Jaki jest bilans tej podróży?
Poszukiwanego mężczyznę zatrzymano i doprowadzono do zakładu karnego.
Kierowcę po przeprowadzeniu czynności zwolniono, a koza Frania z kluczykami od auta została przekazana znajomemu.
I co dalej?
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości - mimo wcześniejszego wyroku, a także złamania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych - mężczyźnie może grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Oprac. redakcja
Foto Policja Lubuska
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>