Publikacją biuletynu "Lekcja historii" zamknęła się część wspomnieniowa projektu Stowarzyszenia Eugeniusza de Mazenoda "Tę lekcję trzeba odrobić".

Pięć rodzin związanych od czasów powojennych z gorzowskim Zawarciem wzięło udział w "Lekcji historii", czyli projekcie zrealizowanym przez Stowarzyszenie św. Eugeniusza de Mazenoda dzięki finansowemu wsparciu Miasta Gorzowa. Ze spotkań u Apolonii Obryk, Marii Załuskiej, Antoniego Golca, Jana i Zofii Znój oraz Romana Jóźwiaka powstał biuletyn. Na 24 stronach zostały spisane ich początki w Gorzowie, ale też dzieje ich rodzin, urodzonych na Kresach Wschodnich czy Wielkopolsce.

Ideą działań było zatrzymanie w pamięci śladów z przeszłości gorzowskich pionierów, którzy po przyjeździe tutaj, związali swoje życie z Zawarciem. I choć stąd wyjeżdżali - jak np. Apolonia Obryk, która spędziła w Stanach ćwierć wieku - to zawsze tu był ich dom i tu wracali.

Każda z historii jest inna, ale jedno je łączy - wspomnienie dawnego Zawarcia, które w pamięci bohaterów żyje jako miejsce piękne, pełne zieleni, zasiedlane przez bliskich sobie ludzi, chcących się spotykać i razem spędzać czas.

Każdy z nich zostawił w Gorzowie cząstkę siebie. Apolonia Obryk całe życie zawodowe poświęciła pracy w Silwanie. Maria Załuska była w sędzią Sądu Rejonowego i Sądu Wojewódzkiego. Antoni Golec - choć ma 83 lata - wciąż najlepiej w regionie szyje sutanny. Jan Znój po studiach prawniczych pracował w Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, a jego żona Zofia była kierowniczką świetlicy szkolnej. Wreszcie Roman Jóźwiak, zatrudniony w Zakładach Mechanicznych Ursus, to dawny żużlowiec Stali Gorzów, który w krótkiej karierze dwukrotnie zdobył srebro i raz złoto w Drużynowych Mistrzostwach Polski.

Gotowy biuletyn został zaprezentowany 27 października na spotkaniu w siedzibie stowarzyszenia, czyli w klubie Przystań za Wartą. Otrzymały go szkoły, biblioteki, Wydział Kultury UM i rodziny biorące udział w projekcie. Zainteresowani mogą zapoznać się z biuletynem przy ul. Śląskiej 7a.

Przystań za Wartą to nowe miejsce spotkań mieszkańców Gorzowa, które wkrótce będzie dodatkowo wyróżniało się muralem przedstawiającym zdjęcia charakterystycznych miejsc w dawnym mieście. Powstanie on do połowy listopada i będzie stanowił całkowite zamknięcie projektu "Tę lekcję trzeba odrobić".

Tekst i foto Hanna Kaup
1xfoto Anita Łukowiak

Więcej zdjęć: http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2015-10-28_pierwsza_,

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>