
Alentejo to historyczna prowincja i główny obszar rolniczy Portugalii. Zajmuje jedną trzecią jej powierzchni, ale gęstość zaludnienia jest tu niewielka (mniej niż 10% mieszkańców całego kraju). Alentejo znaczy „dosłownie Kraina za Tagiem”. Nazwę wymawia się (z grubsza) jako „alentażu”.
Znajduje się tu sporo tzw. latifúndios (wielkich majątków ziemskich), dlatego Portalegre uważane jest za duże miasto (ok. 25 tys. mieszkańców). Jak na standardy Alentejo oczywiście. Założone zostało w 1259 r. przez króla Alfonso III i było prezentem dla jego nieślubnego syna (miał król gest). Z uwagi na strategiczne położenie blisko granicy z Hiszpanią, miasto rozwijało się dość szybko. W XVII i XVIII w. było ważnym ośrodkiem kulturalnym i gospodarczym, m.in. dzięki uruchomionej w 1835 r. fabryce korków do butelek (Robinson Sociedade Corticeira). Wszak Alentejo dębami korkowymi stoi. Nawiasem mówiąc, z ich kory produkuje się nie tylko zamknięcia do butelek z winem. Żałuję bardzo, że w 2009 r. zniknęło z pejzażu miasta słynne Museu da Cortiça – Muzeum Korka, które w 2001 r. uznano za najlepszą placówkę muzealną w Europie.
Miasto było też bardzo znane z produkcji gobelinów. Można je oglądać w Muzeum Tkactwa (Museu de Tapeçaria de Portalegre). Tam też zobaczycie różne rodzaje krosien używanych do ich produkcji oraz próbki wełny w 1150 kolorach.
Nie mieliśmy szczęścia, by zobaczyć wewnątrz tamtejszą katedrę (Sé de Portalegre), a przecież specjalnie dla niej zajechaliśmy do miasta. Wyczytałam wcześniej, że jej wnętrze kryje unikalną w skali kraju kolekcję 96 obrazów manierystycznych oraz ciekawy zbiór złoconej rzeźby i ceramiczne obrazy wykonane z azulejos (XVI-XVIII w.). Niestety, nie weszliśmy do środka z uwagi na szeroko zakrojone prace renowacyjne. Z zewnątrz natomiast katedra prezentowała się doskonale. Nic dziwnego, bowiem w marcu 2023 r., czyli krótko przed naszą wizytą zakończył się remont jej elewacji. Plac wokół świątyni również sprawiał wrażenie świeżo wyremontowanego, ale doprowadzające do niego uliczki już nie bardzo.
Z katedrą sąsiaduje Paço Episcopal de Portalegre, czyli niegdysiejszy pałac biskupi, podobnie jak ona pochodzący z XVI w. W odrestaurowanym zamku z XIII w. mieści się galeria sztuki, restauracja i punkt widokowy, a w jednym z budynków dawnego klasztoru św. Brasa warto odwiedzić muzeum wybitnego poety i dramaturga portugalskiego José Maria dos Reis Pereira, znanego jako José Régio. Na początku XX w. funkcjonował tam pensjonat o nazwie „Pensão 21”, w którym poeta wynajmował najpierw jeden pokój. Ponieważ José Régio był nie tylko literatem, ale też znanym kolekcjonerem, w miarę zwiększania liczby zbiorów wynajmował kolejne pokoje, stając się w końcu jedynym lokatorem pensjonatu. Dzięki układowi, jaki zawarł z władzami miasta, obiecując, że całą kolekcję przekaże gminie, mieszkał tam przez 34 lata, a po jego śmierci Portalegre zyskało kolejne muzeum.
Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Milion dla filharmonii
W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał się z dyrektor Filharmonii Gorzowskiej Joanną Pisarewicz.
W projekt budżetu Samorządu ...
<czytaj dalej>Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować
- Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować - powiedział podczas spotkania lubuskich samorządowców w Paradyżu - Gościkowie prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.
7 grudnia ...
<czytaj dalej>Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ...
<czytaj dalej>Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ...
<czytaj dalej>